Mazurek cytrynowy podbił moje serce intensywnie żółtym, nieprzyzwoicie pięknym kolorem. Jestem wielką miłośniczką wszelkiej maści mazurków i co rusz wymyślam nowe. Mazurek cytrynowy jest jednym z łatwiejszych i najszybszych mazurków, jakie do tej pory prezentowałam na blogu. Wspaniale pachnie, wyraźnie czuć w nim cytryny. Jeśli masa okaże się nieco zbyt kwaśna wystarczy przyozdobić go większą ilością bakalii, choć dla mnie jest idealnie wyważony i myślę, że powinien przypaść Wam do gustu 🙂
Mazurek cytrynowy – składniki:
/na 1 blaszkę 20 x 20 cm/
Na spód (jak na spód do mazurka czekoladowego):
- 100 g masła
- 150 g mąki pszennej
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 50 g cukru (może być kryształ lub cukier puder)
- 1 jajko
Nadzienie:
- 2 cytryny (skórka + sok – szukajcie niewoskowanych owoców)
- 50 g masła
- 70 g cukru
- 2 jajka w rozmiarze L
- bakalie do dekoracji
Mazurek cytrynowy – przepis:
Ciasto przygotowujemy wg wskazówek z przepisu na mazurek czekoladowy.
Gdy spód się studzi przygotowujemy nadzienie. W misce zawieszonej nad garnkiem z niewielką ilością delikatnie gotującej się wody mieszamy sok i otartą skórkę z 2 cytryn, 70 g cukru i 50 g masła. Czekamy aż cukier i masło się rozpuści.
Powoli dodajemy rozbełtane 2 jajka. Jednocześnie bardzo szybko mieszamy masę, by białko się nie ścięło i nie zrobiła się jajecznica. Jeśli macie wprawę wystarczy trzepaczka, a jeśli nie, to polecam użyć miksera ręcznego dla 100% pewności.
Masę mieszamy przez kilka chwil aż osiągnie pożądaną konsystencję przypominającą budyń.
Wykładamy ją na upieczony spód.
Dekorujemy bakaliami (u mnie: migdały, skórka pomarańczowa i plasterki cytryny).
Mazurek cytrynowy – podanie:
Mazurek cytrynowy to niezwykle wesołe i pogodne ciasto. Tak samo zresztą smakuje. Wystarczy zjeść kawałek, by przenieść się do lepszego świata 🙂
Wydaje mi się, że to znakomita pozycja na wielkanocny stół. Mam nadzieję, że Wam posmakuje.
Smacznego!
E.
Komentarze
17 odpowiedzi na “Mazurek cytrynowy”
Dodaj komentarz

Mazurek cytrynowy
Czas przygotwania:
Mazurek wyszedł super ma trochę inną dekoracje ale to na przełamanie smaku
Nie wierzyłam, że masa zgęstnieje, więc zrobiłam najpierw mały mazurek na próbę. O dziwo, wszystko wyszło świetnie, więc już śmiało wyprodukowałam kolejny, normalnych rozmiarów. Dziękuję za przepis, obok mazurków kajmakowych ten boski cytryniak 😉 wchodzi do kanonu Wielkanocnego!
Dzień Dobry,
Postanowiłam upiec na Święta właśnie ten mazurek. Jestem totalną amatorką (upiekłam w życiu dwa, słownie DWA ciasta 😉 i stąd moje, może głupie pytanie – ile to 70g cukru? Dwie łyżeczki, trzy?
Pozdrawiam
Szklanka cukru waży 200 g, więc to będzie ok. 1/3 szklanki.
Dziękuję za odpowiedź 🙂
Połączyłam dwa Pani przepisy, masę zrobiłam jak do mazurka różanego tylko dodałam konfiturę cytrynową i odrobinę ubitej kremówki ponieważ trudno mi było rozprowadzić krem. Myślę, że wyszło super ponieważ mazurek jakby rozpłynął się w powietrzu 😉 Świetny przepis i bardzo łatwy 🙂
Agnieszko, bardzo się cieszę, że przypadł Ci do gustu 🙂
Moj cytrynowy mazurek,krem super.
Pozdrawiam P.Edyte
Witam 🙂 Chciałam zrobić mazurek z Pani przepisu ale mam pytanie co z tą masą jajeczną po wylaniu na ciasto? Czy chłodzimy całość w lodówce czy jeszcze zapiekamy? Czy to się zsiądzie? Czy mogę go zrobić dzień wcześniej? Z góry dziękuję za podpowiedź. Mazurek wygląda bosko 😀
Agnieszko,
Masę cytrynową wlewamy na spód jak jest ciepła – jest ugotowana, więc nie trzeba jej dodatkowo zapiekać. Masę gotujemy na parze (mieszając!) tak długo aż będzue miała konsystencję budyniu, więc nie musi się “zsiadać”.
Zrób zgodnie z przepisem, a na pewno się uda 🙂
P.S. Ciasto można zrobić dzień wcześniej.
Bardzo dziękuję za odpowiedź, niestety mam dwie ręce jeśli chodzi o pieczenie 😉 Widziałam też przepis na mazurek różany, niestety takiej konfitury nie mam ale akurat mam mascarpone i dobrej jakości konfiturę cytrynową, czy uważa Pani, że można je połączyć?
Tak, oczywiście 🙂
Nad wyglądem muszę jeszcze popracować, ale smak jest nieziemski!!
Bardzo się cieszę, że przypadł Ci do gustu! Dziękuję za zdjęcie <3
Kolor ma fantastyczny, taki energetyczny 🙂
Wygląda genialnie, choć to nie moje smaki, bo nut cytrusowych w ciastach za bardzo nie lubię, ale mazurek migdałowy z Twojego przepisu podoba mi się bardzo i być może go zrobię na święta 🙂
Zdecydowanie to coś dla mnie, bo bardzo lubię dodatki cytrusów w wypiekach. 🙂 Choć lubię słodkie to jednak takie lekko kwaśne przełamanie zawsze bardzo do mnie ,,trafia”. 🙂