Mleko kokosowe: Jakie wybrać? Które najlepsze?
Mleko kokosowe: Jakie wybrać? Które najlepsze? – te pytania pojawia się zawsze przy okazji każdego nowego przepisu z tym składnikiem. I zupełnie się temu nie dziwię. Wybór w sklepach jest tak ogromny, że można się pogubić, ale kiedy przyjrzycie się bliżej etykietom, to de facto wybór okazuje się być banalnie prosty. Tylko kilka marek oferuje mleko kokosowe bez żadnych dodatków poza wodą. Jest za to wiele, od których powinniśmy trzymać się z daleka.
Na początku pokuszę się o słowo wstępu.
Każdemu się wydaje, że mleczko kokosowe mleczku kokosowemu powinno być równe. W końcu kiedy kupujemy zwykłe mleko „od krowy”, to w każdym opakowaniu jest ono podobne. Różni się zawartością tłuszczu i ewentualnie minimalnie smakiem. Tu nie da się oszukać. Mleko to mleko.
Z mleczkiem kokosowym sytuacja jednak wygląda zupełnie inaczej. Do mleczka dodawana jest woda, a także przeróżne substancje, które poprawiają jego konsystencję czy podwyższają trwałość. I tak w mleku kokosowym możemy się natknąć na:
- stabilizatory, które nadają mleczku gęstą konsystencję. Przykładowo często wykorzystywana guma guar (E412) to środek naturalny, pochodzenia roślinnego. Uważany jest za nieszkodliwy, jednak zdarzają się przypadki wystąpienia po jego spożyciu reakcji alergicznych w postaci zaburzeń żołądkowo-jelitowych jak nudności, wzdęcia, biegunki. Guma guar z drugiej jednak strony pomaga także w leczeniu zaparć, sprzyja namnażaniu się korzystnej flory bakteryjnej, jest pomocna w utrzymaniu optymalnego pH w jelitach oraz w prewencji nowotworów jelita grubego, więc nie jest zła do szpiku kości. Innym stabilizatorem używanym w produkcji mleka kokosowego może być karboksymetyloceluloza – ma podobne właściwości jak guma guar i jest obojętna fizjologicznie, jednak u osób wrażliwych mogą wystąpić niepożądane objawy po nadmiernym spożyciu. Należą do nich podobnie jak w przypadku gumy guar: bóle brzucha, wzdęcia i biegunki.
- emulgatory m.in. E435 to konserwant i związek syntetyczny wytwarzany z tlenku etylenowego, sorbitolu oraz kwasu stearynowego. Spożywany w odpowiedniej ilości (dopuszczalne dzienne spożycie wynosi 25mg/kg masy ciała) prawdopodobnie nie niesie za sobą skutków ubocznych.
- przeciwutleniacze m.in. pirosiarczyn sodu (E223) – to substancja określona przez WHO jako dodatek bezpieczny, a jego dzienne dopuszczalne spożycie wynosi 0,7 mg/kg masy ciała. Związek ten obniża zawartość spożywanych w pokarmie witamin poprzez ich utlenienie. W skrajnych przypadkach przedawkowanie pirosiarczanu sodu może być przyczyną zagrażających życiu ataków astmy oraz wywoływać katar sienny, chroniczną pokrzywkę i atopowe zapalenie skóry. Pirosiarczyn może też powodować bóle głowy, podrażnienie układu pokarmowego i mdłości. Brrr!
Mleko kokosowe: Jakie wybrać? Które najlepsze?
Aby odpowiedzieć na postawione wyżej pytanie jakiś czas temu wybrałam się do jednego z największych sklepów w okolicy, by przeprowadzić małą obserwację. Na warsztat wzięłam dostępne tam marki oraz wersje mleczka kokosowego. Wszystkie ceny, marki, opakowania są aktualne na początek lipca 2016, nie jest wykluczone, że po pewnym czasie ulegną zmianie – zawsze przed włożeniem produktu do koszyka czytajcie więc etykiety, bo nie jest powiedziane, że za pół roku dany producent nie zmieni swojej receptury.
Kolejność opisanych produktów jest przypadkowa.
Grace
Skład: ekstrakt z kokosa 60%, woda, emulgator, stabilizator, przeciwutleniacz.
Cena za puszkę 400 ml: 5,99 zł
Moja rekomendacja: nie kupujcie
Blue Dragon
Skład: ekstrakt z kokosa 56%, woda, stabilizator, emulgator, przeciwutleniacz.
Cena za puszkę 400 ml: 6,66 zł
Moja rekomendacja: nie kupujcie
Tables du Monde (marka własna Leclerc)
Skład: ekstrakt z kokosa 68%, woda, guma guar.
Cena za puszkę 400 ml: 5,55 zł
Moja rekomendacja: można rozważyć, jeśli nie ma nic lepszego na półce.
Real Thai
Skład: ekstrakt z kokosa 85%, woda.
Cena za puszkę 400 ml: 6,99 zł
Moja rekomendacja: kupujcie
To mój numer 1. Jest w nim wszystko to, co być powinno: duża zawartość ekstraktu z kokosa i jedyny niegroźny dla zdrowia dodatek, czyli woda.
Thai Coco
Skład: ekstrakt z kokosa 75%, woda, stabilizator, emulgator.
Cena za puszkę 400 ml: 7,17 zł
Moja rekomendacja: nie kupujcie
House of Asia
Marka oferuje co najmniej 4 różne wersje mleczka kokosowego. Różnią się opakowaniami i zawartością masy kokosowej. W niektórych dodatkowo występuje emulgator.
Skład mleczka w kartonie: ekstrakt z kokosa 75%, woda, emulgator, stabilizator.
Skład mleczka w zielonej puszce: ekstrakt z kokosa 65%, woda, stabilizator, emulgator.
Skład mleczka w białej puszce BIO: ekstrakt z kokosa 89%, woda, stabilizator.
Skład mleczka w szarej puszce: ekstrakt z kokosa 76%, woda, stabilizator.
Cena za puszkę 400 ml: od 5,99 do 10,59 zł
Moja rekomendacja: można rozważyć zakup wersji BIO oraz mleczka w szarej puszce.
Diamond
Skład: ekstrakt z kokosa 68%, woda, zagęstnik/stabilizator, emulgator.
Cena za puszkę 400 ml: 6,79 zł
Moja rekomendacja: nie kupujcie
AROY-D
Skład: ekstrakt z kokosa 60%, woda.
Cena za puszkę 400 ml: 14,09 zł (11,39 zł – cena za karton 500 ml)
Moja rekomendacja: kupować
To mój wybór numer 2. Różni się od Real Thai tylko niższą zawartością ekstraktu z kokosa. Ma też wyższą cenę. Występuje w puszcze i większym kartonie – oba produkty tego producenta mają identyczny skład.
Bon Asia
Skład: ekstrakt z kokosa 68%, woda, zagęstnik, emulgator.
Cena za puszkę 400 ml: 4,39 zł
Moja rekomendacja: nie kupujcie
Suree
Firma oferuje trzy rodzaje mleka, które różnią się składem:
Biała puszka: woda, ekstrakt z kokosa 27,27%, stabilizator, emulgator.
Niebieska puszka: ekstrakt z kokosa 81,82%, woda, stabilizator, emulgator.
Czarna puszka: ekstrakt z kokosa 90,91%, woda, stabilizator, emulgator.
Cena za puszkę 400 ml: od 6,79 zł do 7,58 zł
Moja rekomendacja: nie kupujcie
Mleko kokosowe: Jakie wybrać? – podsumowanie:
Jeśli mamy wybór, to zdecydowanie rekomenduję Wam kupowanie mleczka kokosowego o składzie jak najkrótszym. Powinna być w nim tylko pulpa z kokosa i woda (Real Thai oraz AROY-D), przy czym warto sięgać po te, które mają jak najwięcej ekstraktu z kokosa. W ostateczności można sięgnąć po mleko z dodatkiem gumy guar, ale podkreślam: w ostateczności. Nie wybierajcie produktów z konserwantami. Lepiej zapłacić trochę drożej i mieć pewność, że kupujecie dobre mleczko kokosowe. W końcu w kuchni bez dobrego produktu nie wyjdzie dobre danie. Pamiętajcie o tym i miejcie na uwadze swoje zdrowie, jak i zdrowie wszystkich tych, którzy z Wami spożywają posiłki.
Wszystkie przepisy z mleczkiem kokosowym znajdziecie pod linkiem: MLEKO KOKOSOWE
Do przeczytania!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
78 odpowiedzi na “Mleko kokosowe: Jakie wybrać? Które najlepsze?”
Dodaj komentarz
Mleko kokosowe: Jakie wybrać? Które najlepsze?
Czas przygotwania:
House of Asia Mleczko Kokosowe BIO 20-22% 400 ml to świetny wybór!
Jeśli szukasz naprawdę naturalnego i zdrowego mleka kokosowego. Ma prosty skład – 95% ekstraktu z kokosa i tylko wodę, bez żadnych sztucznych dodatków. Jest gęste, kremowe i intensywnie kokosowe, dzięki czemu idealnie nadaje się do potraw i deserów. ja robię z nim chia z miksowanym bananem, sokiem z pomarańczy i jednej limonki. Produkt ekologiczny, więc zdrowy.
To najlepsze mleko kokosowe dostępne w Polsce.
Dzień dobry, czy można prosić o aktualizacje artykułu? Niestety te lepsze polecane mleczka w chwili obecnej mają już dodane emulgatory brrr…
Co mogło być nie tak jeśli kupiłam real thai, przechowywałam w lodówce tydzień, data ważności ok a mleko było płynne? Pozdrawiam
Pewnie trzeba je było bardzo dokładnie wymieszać. Zazwyczaj mleczko się rozwarstwia i trzeba je zawsze dokładnie wymieszać przed użyciem.
Kupuję AROY_D, jakkolwiek jest drogie. Pociesza mnie że smak ma pierwszorzędny – ze znanych mi – najlepszy. Martwi mnie natomiast idealna kremowa konsystencja, chyba zbyt idealna na naturalną 😉
Pozdrawiam!
REAL THAI obecnie też jest na czarnej liście!!! Producent zmienił skład.
Ojej! Najgorzej 🙁
Świetne zestawienie – dziękujemy. Real Thai wygląda na bardzo dobry produkt w przystępnej cenie – musimy zaktualizować ofertę 🙂
Pozdrawiam serdecznie.
Niestety, Real Thai dodaje już teraz Emulgator e435 🙁 A szkoda, bo super było…
Dla mnie najlepsze mleczko kokosowe jest marki MK uwzględniając jakość do ceny! Czysty skład 83%, woda , stabilizator- guma guard i nic więcej. Na półce zawsze kosztuje mniej niż inne podobne. Chyba narzucają mniejszą marżę bo pochodzi z tych samych krajów co inne. Po co przepłacać?
Ale po co świadomie jeść gumę guar, która jest zagęstnikiem? Osobiście wolę trochę dopłacić i kupić mleczko, które faktycznie ma czysty skład: ekstrakt z kokosa + wodę jak np. Aroy-D.
eeeeeeeekstra wpis, będę się nim wspomagać w supermarkecie 🙂
AROY- D w kartonie nie jest w tej chwili identyczny, jak ten w puszce, ponieważ posiada stabilizator – info z Bi 1 😉
Skąd wiesz o składzie real thai? Chciałabym kupować najbardziej naturalne mleczko
Aroy-D jest dużo lepszy od Real Thai, jedynie Chaokoh może być porównywalny. Potwierdzi to kazda Tajka. 90% tajskich restauracji na świecie używa Aroy-D/Chaokoh.
Nie myślcie ze w Real Thai nie ma E435, bo napewno jest, tylko ze producent tutaj ewidentnie oszukuje z składem.
Mleko Aroy-D niestety zmieniło skład… Jest 70% ekstraktu, ale też e435…
Dziękuję za informację!
Najlepsze
Ja kupiłam dziś takie. 10 zł puszka, ale warto.
czy jakiekolwiek mleczko koskowe light bedzie sie ubijać „na bitą śmietanę” ?
Nie, bo bita śmietana musi być tłusta.
A ja kupuje w Groszku mleko kokosowe marki Kier. 75% ekstrakt z kokosa, reszta woda 🙂
Ok 12 PLN za litrowy kartonik.
Ryż z owocami na tym mleku jest pyszny, kremowy i sycący.
Dzień dobry Edith, gratuluję świetnego bloga, prowadzisz go z olbrzymią klasą 😉 Dopiero poznaję Twoje kulinarne wpisy, a już mam pytanie o… i tu nie będzie o kuchni 😉 – Twoje paznokcie 😉 Są bardzo estetyczne, zastanawiam się nad podobnym manicure. Czy to zasługa jakiegoś specjalnego zabiegu, czy matki natury? Będę wdzięczna za odpowiedź.
Arwena,
bardzo dziękuję za miły komentarz. Paznokcie mam naturalne, od blisko 3 lat stosuję hybrydę i to wszystko 🙂 Więcej na ten temat pisałam we wpisie: jak dbać o paznokcie.
Serdecznie pozdrawiam
E.
Po raz pierwszy kupiłam mleczko kokosowe, to z racji przejścia na dietę. Zakupu dokonałam w Biedronce. To jest Kuchnia tajska. Zawartość ekstrakt z kokosa 83%,woda, stabilizator i guma guar. Co do zawartości ekstraktu to jest super ale czy pozostałe składniki na tyle obciążają produkt by z niego zrezygnować na rzecz produktów o mniehszej zawartości ekstraktu a bez dodatków?
To należy do indywidualnej oceny i decyzji. Osobiście kupuję tylko dwa mleczka: Real Thai oraz Aroy-D.
Gdy w przepisie muszę użyć mleka kokosowego i mleczka kokosowego to co mam wybrać? 🙂
To zalezy co autor mial na myśli. Dla mnie to to samo, czyli gęste mleko z kartonu lub puszki, ale weganie za mleko kokosowe czasami uważają wodę z przeciśniętych wiórków kokosowych.
Madame co myślisz o mleczku z biedronki? Z serii kuchnia Tajska. Produkowane dla jeronimo martins. Kupione na biegu. Sklad:ekstrakt z kokosa 83%,woda,stabilizator guma guar. Za 400 ml cena 5.99.
Zaskoczyło mnie to,że jest plynne.
Podejrzewan, że to dlatego, że ma stabilizator i dlatego się nie rozwarstwia jak te które mają tylko ekstrakt i wodę. Skład całkiem niezły, ale Przyznam, że nigdy go nie próbowałam.
Mam Aroy-D, w składzie ekstrakt 60% i woda. Dwa tygodnie w lodówce i wciąż nie rozwarstwione. Za mało ekstraktu czy ja robię coś nie tak?
Mleko nie musi się rozwarstwić.
Dzięki wielkie.mam porownanie z mleczkiem z kartonika Real thai i te chyba najlepsze.pozdrawiam.
Witaj .kupilam dziś mleczko ko kosowe Thai coco i po otwarciu puszki ukazała mi sie zbita bryłą szarej masy. nozem udzlo mi sie ja wydobyć a potem woda na dole była.czy mozesz mi doradzic czy to dobry produkt? czy moze już zepsuty.
Wszystko jest ok. Często mleczko rozwarstwia się w puszce i trzeba je po prostu dokładnie wymieszać.
Do tortu rafaello jaki rodzaj wybrać do nasączania blatów tortowych Madame?
Wiesiu, a czy mleko kokosowe nie będzie zbyt ciężkie do nasączenia blatów? Ja bym użyła zwykłego syropu cukrowego i ewentualnie dodała malibu (jeśli tort może być w wersji z alkoholem) lub syropu kokosowego (np. marki Monin – takiego słodkiego jak do drinków).
Madame, potrzebuję ekstraktu kokosowego. Poleciłabyś coś, gdzieś?
Wiesiu, niestety nigdy nie używałam tego składnika.
Dlaczego pod nagłówkiem „MLEKO kokosowe” opisujesz MLECZKO kokosowe, skoro to są dwie zupełnie inne rzeczy??
Chyba nikt z czytelników nie ma wątpliwości o czym piszę w tym wpisie. Te dwie nazwy w Polsce używane są zamiennie. Czy dla Ciebie mleko kokosowe to napój z wiórków kokosowych, który mlekiem nie jest i nie powinien być tak nazywany? Czy może jeszcze coś innego?
Uwielbiam Twój blog. Wpisy o Węgrzech zmieniły moje wakacje 😉 pozytywnie oczywiście. Dzięki i za ten przegląd. Bardzo pomocny. Pozdrawiam
Aniu,
bardzo mi miło! Cieszę się, że podobało Ci się na Węgrzech 🙂
Serdecznie pozdrawiam
E.
skusiłam się na mleko kokosowe Real Thai. Nie spodziewałam się takiego efektu. Naturalnie słodkawe, aromatyczne… uzależniające. Polecam!
Dziękuję za ten wpis! Bardzo mi się przydał 🙂
Ja dzisiaj kupiłem mleczko kokosowe marki własnej Kauflanda. Skład to orzech kokosa 60% i woda. Cena 7 zł
Świetny wpis i jaki przydatny – dziś okazał się być dla mnie deską ratunku 🙂 Zabrałam się za robienie tortu z kremem kokosowym (pierwszy raz), a po otwarciu puszki z mleczkiem, zastałam samą wodę z odrobiną kremowej konsystencji. Idąc do sklepu już wiedziałam czego szukać – dziękuję za pomoc! 🙂
Świetny artykuł! Bardzo pomocny zwłaszcza dla kogoś kto patrzy przede wszystkim na cenę, a nie na jakość produktu. Uwielbiam mleko kokosowe, często dodaję do zup, potrawek czy jednogarnkowych potraw. Niestety za dobrej jakości mleko kokosowe trzeba więcej zapłacić. Osobiście kupuję mleko firmy East End, które zamawiam robiąc większe zakupy w moim ulubionym sklepie ze zdrowymi produktami Bombay Bazaar.
Dziękuję za informacje.mam porównanie bo uzywalam mleczka REAL THAI i bylo bardzo dobre. Pozdrawiam
Pytanie odnośnie 2 najlepszych składem : Real Thai i Aroy-D.
Zawsze kupując sprawdzam etykiety i zauważyłem, że w Real Thai „poprawili” zawartość tłuszczy nasyconych z 12 na 17 co byłoby bardziej naturalne dla mleka kokosowego, jednak zastanawiający pozostaje fakt, iż oba mleka deklarują jednakową ilość 19g tłuszczu na 100ml przy występującej 25% różnicy zawartości ekstraktu z kokosa i ilości wody. Logicznie patrząc przy większej ilości ekstraktu powinna być większa zawartość tłuszczu, a przy większej ilości wody – mniejsza. Czyżby któryś z producentów wprowadzał zakłamanie na etykiecie? Jakieś obiekcje, rozwiązanie tej zagadki ?;)
Rossmanowe jest dziwne 🙂 czasami trafi sie szare, czasami mocno rozwarstwione albo zwazone. Z kolei przyznam sie że o ile lubię i kupuję real thai to mam podejrzenia że.moze cos jeszcze dodają do niego bo takie gładkie, bielutkie i idealne 🙂
Mleko kokosowe może się rozwarstwiać 🙂
I jeśli nie ma żadnych dodatków typu guma guar, to prawie na 100% będzie rozwarstwione.
A ja właśnie sprawdziłam skład mleka firmy diamond i jest inny. Ekstrakt z orzecha kokosowego 82%, woda, stabilizator E 412, E 466, emulator E 435. Kupiony dziś w Kaufland. Cena 6 zł. 17-19% tłuszczu. Innego w ofercie tego sklepu nie było. 😉
Być może ta firma produkuje różne rodzaje. Nie zmienia to faktu, że zarówno to z Leclerca, jak i Kauflanda ma słaby skład i dużo „E”.
Ja kupuję w lidlu, ale składu nigdy nie czytałam :/ może rzucił ci się w oczy?
Pozdrawiam
Obecnie skład mleka kokosowego w Lidlu jest fatalny. Nie polecam tego produktu. Kiedyś w składzie był sam kokos i woda, ale potem zrobili rebranding i zmienili skład.
Witam,
może orientujesz się czy mleko Real Thai można kupić w innych supermarketach niż Leclerc? niestety najbliższy Leclerc mam 60 km od domu…
pozdrawiam
Aga
Aga,
tak, oczywiście. Jest w każdym większym sklepie. To bardzo popularna łatwo dostępna marka. Kupowałam je też w Piotrze i Pawle, Realu, Almie czy Carrefour.
A co z mlekiem kokosowym w proszku?
W sklepie go nie widziałam, ale jedna z Czytelniczek podesłała zdjęcia swojego. Niestety skład ma bardzo słaby – załączam zdjęcie, które otrzymałam w komentarzu na Fb.
I jeszcze zdjęcie opakowania:
Ale fajny post – bardzo pomocny! Dziękuję.
Bardzo ciekawy post. Dziękuję. Mam pytanie: co Pani sądzi o produkcie typu krem kokosowy (ang. creamed cocnut)? Zawiera zazwyczaj 100% kokosa i śmiało bardzo czaęto może zastąpić mleczko.
Pozdrawiam
Ajiwee,
To jest super produkt! Niestety jest jeszcze słabo dostępny w popularnych sklepach. Można go dostać raczej tylko w wyspecjalizowanych punktach z kuchniami świata.
Jak najbardziej jest godny polecenia 🙂
Serdeczności!
E.
Jak zawsze doskonale zestawione. Skorzystam!
A co z Tao-Tao? Moim zdaniem najlepsze i w super cenie. Kupuje zawsze w Piotrze i Pawle.
W sklepie, w którym byłam nie było Tao-Tao. Znalazłam jednak jego zdjęcie i skład w sieci: ekstrakt z orzecha kokosowego (81,8%), woda, stabilizatory (E412, E466) emulgator (E 435). Zawartość ekstraktu jest spora, ale te dwa dodatki mówią same za siebie.
Madam, bardzo Ci dziękuję za ten przegląd. Generalnie sprawdzam składy prod. spożywczych, ale w przypadku mleczka kokosowego, nie wiem czemu jakoś wydawało mi się że wszystkie są podobne tzn. jest tam mleko kokosowe i tyle, a tu znów zonk – można kupić całkiem sporo dodatków. Niechcianych! 🙁
Jeszcze raz dziękuję i serdeczności posyłam 🙂
Ależ bardzo proszę i na zdrowie! 🙂
Fajny post, dzięki 🙂
Potwierdzam z tym rossmannowym Ener Bio, jest bez zagęstników i do tego ma certyfikat bio. Wygodne, bo bywa nawet w Rossmannach pośredniej wielkości, więc stosunkowo łatwo dostępne 🙂
Planuję nabyć jeszcze to marki Terrasana w wersji bio (80% ekstraktu z miąższu kokosa, woda), bo koleżanki z pracy polecały 🙂
Świetnie! Magdo, bardzo dziękuję za kolejne polecenie 🙂
Ja kupuję zazwyczaj to firmy real thai, ale w kartonie – są litrowe, 250 i 500ml i uważam, że jest genialne 🙂 I czasem kupię w Rossmannie z firmy ener bio.
Aniu,
dzięki za podpowiedź! Tego z Rossmanna jeszcze nie próbowałam. U mnie jest malutki Rossmann i nie ma tam całej gamy spożywczej. Będąc w jakimś większym chętnie się zaopatrzę w ten produkt.
Serdecznie pozdrawiam
E.
Polecam, aczkolwiek moim zdaniem tego z real thai nic nie przebije 🙂 A w Rossmannie, zwłaszcza w większych sklepach jest wiele ciekawych produktów, szczególnie polecam owoce suszone z serii ener bio i orzechy 🙂
Faktycznie, orzechy mają świetne! Akurat często je kupuję, bo w moim sklepie jest cała półka. Mają też fajny syrop klonowy. I w dobrej cenie 😉
Syrop też bardzo lubię 🙂
Z owoców mają pyszne daktyle – są dość miękkie, a nie takie zasuszone jak niektóre innych firm, rodzynki i śliwki 🙂
Potwierdzam Rossmanowe jest całkiem dobre, choć ja chętniej kupuję mleczko z innej niemieckiej sieci drogeryjnej – dm. Niby to samo ale smak jakiś inny i lepiej mi podchodzi. Niestety nie jest dostępne w Polsce.