Naleśniki gryczane
Naleśniki gryczane, które są tematem tego wpisu pochodzą z Bretanii. Nazywa się je tam „galettes de sarrasin”. Są zdrowszą alternatywą klasycznych naleśników i można je podawać zarówno ze słodkimi, jak i wytrawnymi nadzieniami. Dziś zaproponuję Wam wersję śniadaniową, z jajecznicą i łososiem. Spróbujcie koniecznie, bo to bardzo pożywne i pyszne śniadanie!
Naleśniki gryczane – składniki:
- 100 g mąki gryczanej*
- 50 g mąki pszennej
- 1 duże jajko
- 1/4 łyżeczki soli
- 200 ml mleka (użyłam 2%)
- 100 ml wody
- 25 g roztopionego masła
* Mąkę gryczaną można kupić w sklepach ze zdrową/ekologiczną żywnością lub w dużych supermarketach i delikatesach na stoiskach z podobnymi produktami.
Dodatkowo:
- kawałek masła do smażenia
- 6 jajek na jajecznicę
- 200 g wędzonego łososia
- 1 duży pomidor
- sól i świeżo mielony pieprz
- koperek
Naleśniki gryczane – przygotowanie:
Odstawiamy na minimum jedną godzinę do lodówki, by ciasto się schłodziło. Następnie dodajemy roztopione masło i wodę. Ponownie dokładnie mieszamy.
Naleśniki smażymy na rozgrzanej patelni posmarowanej kawałkiem masła. Z jednej strony około 2 minut, a z drugiej 1 minutę, aż się ładnie przyrumienią.
Jako nadzienie do naleśników robimy jajecznicę smażoną na maśle. Pod koniec smażenia jajek na patelnię dorzucamy pokrojonego w kostkę pomidora oraz dodajemy wędzonego łososia w plastrach. Całość smażymy jeszcze przez chwilę co chwilę mieszając. Na koniec doprawiamy solą (dosyć oszczędnie, gdyż łosoś sam w sobie jest słony) i czarnym pieprzem.
Naleśniki gryczane – podanie:
Naleśniki przekładamy usmażoną jajecznicą. Przed ich zawinięciem w tradycyjne trójkąty nadzienie posypujemy posiekanym koperkiem.
Do kolejnego przeczytania na blogu lub Fanpage’u,
E.
Podobne wpisy
Komentarze
12 odpowiedzi na “Naleśniki gryczane”
Dodaj komentarz
Naleśniki gryczane
Czas przygotwania:
Są przepyszne!!! Mój faworyt jesli chodzi o naleśniki ? dobre na słodko z dżemem, mascarpone,owocami,a także z mięsem lub szpinakiem ?
Bardzo jasne ci wyszly, we Francji jadlam zupelnie szare, prawie brazowe.
Natasho,
Dużo daje jeśli użyje się w 1/3 mąki pszennej – ona rozjaśnia naleśniki.
Serdecznie pozdrawiam,
W.
Uwielbiam takie zdrowe dania śniadaniowe.
Fantastycznie wygladaja! To taka francuska odpowiedz na bliny 🙂
Zachęciłaś mnie 🙂 Wypróbuję na pewno:)
Ściskam cieplutko!
też czasami takie robię:) dla mnie pycha:)
ajaja smacznie <3
zapraszam na rozdanie do siebie!
http://www.cookplease.blogspot.com 🙂
Mniam, bretońskie naleśniki! :)) Wersja z jajecznicą bardzo oryginalna!
Pyszności, Edith jak zwykle świetny przepis i zdjęcia:)
Chętnie się z nimi rozprawię 🙂
Uwielbiam bretońskie galette! Z przyjemnością wypróbuję Twój przepis.
Pozdrawiam ciepło,
Marta