Napar z rokitnika

Napar z rokitnika to moje ostatnie odkrycie. Pisałam Wam o nim we wpisie o restauracjach, jakie odwiedziłam w lutym. Rokitnik znam jednak od dawna. A już zwłaszcza poznałam go 6 lat temu, gdy na zaproszenie Miasta Gdańska spędziłam kilka dni na odkrywaniu smaków Pomorza i rokitnika właśnie. To była niezapomniany wyjazd! W Trójmieście, jak i na całym Pomorzu, możecie spotkać rokitnik w wielu miejscach, ale trzeba pamiętać, że dziko rosnący jest pod ochroną. Nie można go zrywać, gdyż często porasta wydmy i wiąże piaszczystą glebę chroniąc ją przed wywiewaniem.

Można za to go uprawiać i jest często wykorzystywany jako żywopłot. Dzięki pięknym owocom jest ogromną ozdobą. Owoce należy zrywać już po pierwszych przymrozkach, gdyż dopiero wtedy stają się słodkie. Wcześniej są bardzo kwaśne. Z tego też powodu rokitnik nie jest polecany osobom, które cierpią na nadkwasotę czy mają delikatny żołądek. Ale jeśli nie macie przeciwskazań, to bardzo go Wam polecam. To prawdziwa bomba witaminowa! I co ciekawe: witamina C w nim zawarta nie ulega rozkładowi w wysokiej temperaturze (w przeciwieństwie do witaminy C, która jest zawarta np. w cytrynie). Dżemy czy napary z rokitnika są jej pełne!

Rokitnik – skąd go wziąć? Gdzie kupić?
Rokitnik koło października można spotkać na targach. Często jest sprzedawany w gałązkach. Aby go oskubać i wybrać owoce, całe gałęzie trzeba włożyć do zamrażalnika. Po ich schłodzeniu wystarczy otrzepać gałąź, a owoce same odpadną. Nie próbujcie obierać owoców w temperaturze pokojowej, gdyż to karkołomne zadanie. Dostępu do złotych owoców bronię długie i ostre kolce. Jeśli nie macie dostępu do działki czy bazarku, to rokitnik przez większą część roku można bez problemu kupić w sklepach typu cash and carry. Kilogram owoców kosztuje ok. 30 zł. Taka porcja starczy Wam na 20 naparów.

Napar z rokitnika – składniki:
/na 1 litr/
- 1 litr wrzątku
- 50 g owoców rokitnika
- miód do smaku

Napar z rokitnika – przygotowanie:
Zamrożone owoce wsypujemy do dzbanka. Zalewamy je ok. 200 ml wrzątku. Za pomocą drewnianej łyżki dociskamy do dna, by popękały i puściły sok. Dolewamy pozostałą część wrzątku. Mieszamy, przykrywamy talerzykiem. Zostawiamy na 5 minut. Napar gotowy!




Napar z rokitnika – podanie:
Rokitnik ma dość kwaskowaty smak. Niektórzy uważają, że jest dość specyficzny. Ja go uwielbiam solo, ale uważam, że jeszcze lepiej smakuje lekko osłodzony miodem.
Smacznego!
E.


Podobne wpisy
Komentarze

Napar z rokitnika
Czas przygotwania:
Dodaj komentarz