Co prawda jest czwartek, ale już myślę o weekendzie. O tym, co zjem na śniadanie. Szukam w głowie, czasopismach, książkach i na zagranicznych blogach i portalach inspiracji do dwóch wyjątkowych, bo weekendowych śniadań. Każde z nich jest zawsze niespieszną celebracją miłych chwil. Takich, jakie chciałoby się zatrzymać na dłużej.
Pancakes – amerykańskie naleśniki – składniki:
/na 8 sztuk o średnicy ok. 12 cm/
Na podstawie zmodyfikowanego przepisu z BBC Food.
- 200 g mąki
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 płaskie łyżki cukru
- 1 jajko
- 300 ml mleka
- 30 g roztopionego masła
- kawałek masła / trochę oleju do smażenia
- dowolne owoce – u mnie: 2 banany
- konfitury, golden syrup, syrop klonowy, miód do podania
Pancakes – amerykańskie naleśniki – przygotowanie:
Nieprzywierającą patelnię smarujemy olejem lub ewentualnie masłem (najlepiej klarowanym). Wylewamy łyżką ciasto. Aby naleśniki były idealnie okrągłe postanowiłam użyć „naleśnikowego ogranicznika”, jak nazywam przedmiot z poniższego zdjęcia 🙂 Oczywiście przy odrobinie wprawy używanie go wcale nie jest koniecznością.
Naleśniki smażymy chwilę z jednej strony i po chwili przerzucamy na drugą. Smażymy jednego po drugim, chyba, że mamy na tyle dużą patelnię, by zmieściły się na 2-3 na raz. Można zrobić je też nieco mniejsze. Odkładając je na bok pamiętajmy o przykryciu ich papierowym ręcznikiem lub innym talerzem/pokrywką od góry, by za bardzo nie wystygły.
Pancakes – amerykańskie naleśniki – podanie:
Takie naleśniki najlepiej podawać z owocami. Zimą dobrze smakują z bananami, a wiosną i latem z borówką amerykańską. Polewamy je obficie golden syrup (u mnie na zdjęciach) lub syropem klonowym. Dodatkowo zrobiłam do nich mango lassi, by śniadanie było jeszcze bardziej owocowe – w środku zimy taki posiłek działa na organizm jak prawdziwa terapia i niesamowicie ładuje baterie.
Podobne wpisy
Komentarze
29 odpowiedzi na “Pancakes – amerykańskie naleśniki”
Dodaj komentarz
Pancakes – amerykańskie naleśniki
Czas przygotwania:
Uwielbiam te amerykańskie placuszki! Choć ja zamiast mleka dodaje maślanki, wydaje mi się, że wychodzą jeszcze bardziej puszyste. I obowiązkowo syrop klonowy i owoce. Muszę jednak spróbować też golden syrup. Często widzę go w przepisach, a jeszcze nie miałam okazji kupić. Pozdrawiam!
Mięciutkie, puszyste, sycące. W sam raz na śniadanko we dwoje.
Świetny przepis ;D
Jeżeli uda mi sie znaleźć taki ogranicznik, to na pewno je przygotuję na urodzinowe śniadanie dla Narzeczonego. Myślisz, że z chrupkim bekonem sprawdza się?? pozdrawiam Alina
Alino,
ogranicznik nie jest niezbędny. Ciasto jest całkiem gęste i można pankejki ładnie uformować bez niego.
Oczywiście mogą być podawane na słodko, jak i na słono.
Serdecznie pozdrawiam,
E.
Bardzo dziekuję za odpowiedź:) pozdrawim i życzę miłej niedzieli:)
Bardzo dziękuję 🙂 Udanego dnia!
E.
Gdzie można kupić syrop klonowy?
Pytalska
Pytalska,
W sklepach z kuchniami świata, w każdym większym supermarkecie, a ostatnio kupowałam go nawet w Rossmannie – bardzo smaczny, oznaczony znaczkiem BIO. Natomiast golden syrup najłatwiej dostać w Marks & Spencer lub w dużych delikatesach.
Z pozdrowieniami,
E.
Jejku, cudowne są! Robisz świetne zdjęcia, na pewno jeszcze tutaj zajrzę 🙂
Edith, wspaniałe pancakes:) i tak bosko ociekają syropem 🙂
bajeczne ;d
NO to już wiem co zjem w poniedziałek (na rozpoczęcie ferii) na śniadanko 🙂
Pozdrawiam, Kamila 🙂
mmm ale mi narobiłaś na nie smaka 🙂 wyglądają cudnie 🙂
jaki fajny ogranicznik, muszę sobie sprawić taki 🙂
Uwieeeelbiam je!;)
O jesoo, ale jestem głodna…;-)
Wspaniale sniadanie. Uwielbiam takie placuszki. Musze i ja zaczac celebrowac weekendowe sniadania. Zawsze sobie obiecuje, ze wstane troche wczesniej i przygotuje lub upieke cos pysznego ale tak ciezko mi jest podniesc sie z lozka… Musze sie wreszcie zmobilizowac 🙂
Pozdrowienia.
pyszne leniwe śniadanie 🙂 słodko, kolorowo…idealnie !!!
golden syrup jest boski! wyobrażam sobie jak cudnie musi smakować z plackami!
jaki fajoski sprzęt! 🙂 taki "ogranicznik" to by mi się też przydał 🙂 piękne pankejksy 🙂
Super ten " ogranicznik"! dużo ułatwia takim niezdarom jak ja 😉
Cudne! Edith, jaki masz fajny ten ogranicznik! Gdzie zakupiłaś?
Pozdrawiam
K.
Znalazłam przypadkiem w tk maxx. Kosztował niecałe 8 zł 🙂
Pozdrawiam ciepło,
E.
świetnie wyglądają, aż chce się je zjeść od razu, pycha!:)
Śliczne i pysznie wyglądające:)
Mamy taką specjalną patelnię z mini obręczami na mini placuszki. Idealne dla dzieci, ale radość sprawia również dorosłym:))) pozdrawiam zimowo! // k
Ale pięknie i pewnie przepyszne! Musze zdobyć takie coś, żeby były takie okrągłe !
Idealne! Puchate! Pycha!