Pieczony dorsz z purée z groszku
Dorsz jest jedną z moich ulubionych ryb. Dostaniecie go bez problemu (w wersji atlantyckiej lub bałtyckiej) w sklepie rybnym lub na stoisku z rybami w dużych supermarketach. I jakiej odmiany bym nie kupiła, to i tak już na zawsze będzie kojarzyć mi się z Portugalią, w której jest rybą numer 1. Bardzo lubię jego białe mięso o delikatnym smaku, które jednocześnie jest zwarte i sprężyste. Pieczony dorsz to zdrowa propozycja na rybę na co dzień, którą przygotujecie w 25 minut. Z przepisu możecie skorzystać także w zbliżające się Święta, bo przepis mimo, że banalnie prosty smakuje wykwintnie i tak też wygląda dzięki aksamitnemu purée z zielonego groszku.
Pieczony dorsz – składniki:
/na 4 porcje/
- 800 g filetów bez skóry z dorsza (ok. 2 sporych filetów)
- 4 suszonych pomidorów w oliwie
- 4 plastry wędzonego boczku
- 1-2 cytryny
- 3 gałązki rozmarynu (można użyć też tymianek)
Purée z groszku – składniki:
- 450 g ziemniaków
- 450 g zielonego groszku (o tej porze roku w grę wchodzi tylko mrożony)
- łyżka masła
- ok. 50-100 ml mleka
- spora szczypta gałki muszkatołowej
- sól i pierz do smaku
- świeże zioła do podania np. natka pietruszki, mięta
Pieczony dorsz – przepis:
Plastry boczku kroimy na pół, układamy na wierzchu. Dookoła rozkładamy ćwiartki cytryny.
Dla zapachu i aromatu można dorzucić kilka gałązek rozmarynu lub tymianku (wykorzystałam zioła mrożone – stąd ich mało nasycony kolor, ale na szczęście nie straciły nic ze swojego intensywnego zapachu).
Naczynie wstawiamy do pieca nagrzanego do 180 stopni C (z termoobiegiem) lub 200 stopni C (bez tej funkcji. Pieczemy 10 minut, po czy zmieniamy grzanie na opcję z grillem i pieczemy kolejnych 10 minut. Dzięki temu ryba się ładnie zarumieni, a boczek będzie chrupiący.
W razie potrzeby dodajemy więcej mleka oraz sól i pieprz do smaku.
Pieczony dorsz z purée z groszku – podanie:
Dorsza wykładamy za talerze wraz z pomidorami oraz plasterkami boczku. Układamy obok lub bezpośrednio na purée. Przed wydaniem dobrze jest oprószyć rybę odrobiną pieprzu oraz położyć obok przypieczoną ćwiartkę cytryny.
Podobne wpisy
Komentarze
7 odpowiedzi na “Pieczony dorsz z purée z groszku”
Dodaj komentarz
Pieczony dorsz z purée z groszku
Czas przygotwania:
Naprawdę nie spodziewałam się, że aż tak pozytywnie zaskoczy mnie ten przepis!!! Pychota, zapewne do powtórzenia i to puree….genialne… napewno powtórze do innych dań. Dziękuję
Chętnie zjadłabym takie puree 🙂
Czy groszek może być z puszki???
Roksano,
Raczej nie, bo taki z puszki jest rozmięknięty i pozbawiony właściwego koloru. Zdecydowanie polecam mrożony.
Serdecznie pozdrawiam
E.
Polecam 🙂
Szkoda, że nie mam pod ręką dorsza. Zrobiłabym już dziś:)
Uwielbiam absolutnie pieczone ryby, to moja ulubiona ich forma. 🙂 Dodatkowo ciekawy pomysł na dodatek, to puree prezentuje się niezwykle smacznie. 🙂