Pierogi z kapustą i grzybami to obok barszczu moje ulubione świąteczne danie. Jak na pierogi przystało są dosyć pracochłonne, ale smak wynagradza wszelkie niedogodności. Zrobiłam je zgodnie z recepturą mojej Mamy. Idealnie cienkie ciasto i mnóstwo nadzienia w środku. Idealne!
Pierogi z kapustą i grzybami – składniki:
/na ok. 80 pierogów/
- 1,6 kg mąki
- letnia woda
- 1,5 kg kapusty kiszonej
- 100 g suszonych grzybów
- 1 cebula
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
- 4 łyżki oliwy /oleju
Pierogi z kapustą i grzybami – przygotowanie farszu:
Grzyby moczymy co najmniej 3h w wodzie, a najlepiej całą noc.
Odcedzamy. Drobno siekamy.
Kapustę kiszoną odciskamy z nadmiaru soku. Kroimy, by się nie ciągnęła podczas jedzenia pierogów.
Kapustę i grzyby dusimy pod przykryciem (z niewielką ilością oliwy) na małym ogniu przez 1h. Co kilka minut mieszamy drewnianą łyżką po dnie, by farsz się nie przypalił.
Po pół godzinie duszenia dorzucamy do nadzienia drobno posiekaną cebulę. Jeśli kapusta puści dużo wody, należy ją odlać, by farsz nie był wodnisty. Nadzienie do pierogów doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Odstawiamy do ostygnięcia.
Pierogi z kapustą i grzybami – przygotowanie ciasta:
Moja uwaga:
Ze względu na ograniczone miejsce na stolnicy każdorazowo zagniatam porcję ciasta z około 400 g mąki. Starcza mi ona na ok. 20 pierogów, które wycinam obręczą o średnicy 8 cm.
Mąkę wysypujemy na stolnicę. Dodajemy letnią wodę. Zagniatamy ciasto. Powinno być zwarte. W razie potrzeby należy dodać więcej mąki lub dolać wody aż do uzyskania sprężystej konsystencji. Przed przystąpieniem do wałkowania dobrze jest zostawić ciasto, by odpoczęło przez kilka minut.Ciasto rozwałkowałam na silikonowej stolnicy i podsypałam mąką od strony wałka (używam drewnianego, a do niego ciasto się niestety klei). Wycięłam okręgi za pomocą
obręczy 8 cm.
Na każdy kawałek ciasta nakładamy solidną porcję nadzienia (lubię jak ciasto jest cienkie, a pieróg ma dużo nadzienia).
Pierogi zlepiamy i na brzegach robimy falbankę za pomocą końca łyżeczki.
Surowe pierogi wrzucamy na posoloną, gotującą wodę.
Woda z pierogami nie może gotować się zbyt gwałtownie, bo wtedy pierogi mogą ulec rozerwaniu. Po wypłynięciu na powierzchnię gotuję je jeszcze przez 1-2 minuty.
Pierogi z kapustą i grzybami – podanie:
Pierogi z kapustą i grzybami najbardziej lubię odsmażane na niewielkiej ilości smalcu. Najładniej wyglądają i smakują właśnie lekko zezłocone.

Życzę Wam smacznego! Inne świąteczne przepisy znajdziecie w sekcji Boże Narodzenie.
E.
Lepiłam wczoraj i zamroziłam. Ciasto przyrządzam w bardzo podobny sposób, tylko u mnie woda nie jest ciepła, a gorąca. Jest elastyczne i dobrze się skleja. Pierogi nie są takie piękne, jak Twoje, ale pyszne !(próbowałam) Pozdrawiam Danka
Uf! Ja właśnie uporałam się z pierogami z kapustą kiszoną i grzybami, kapustą słodką i białym serem i grzybami. Zostały jeszcze ruskie i uszka. Wigilia jak zawsze u mnie to pełno roboty. Ale cieszy gdy wszyscy zadowoleni i smakuje.
bardzo bardzo Ci dziękuję za instrukcje lepienia! u mnie zawsze pierogi bez polotu jak tu http://www.pinterest.com/pin/387731849143612979/ a TY mi z nieba spadłaś! juz przepatrzyłam ze 40 blogów i nigdzie nie tłumacza jak robić wzorki, a tu prosta sprawa, łyżeczka! w życiu bym się nie domyśliła :)))) dzięki! uratowałaś mnie :)) miłago dnia 🙂 Ania 🙂
Pycha. Uwielbiam pierogi nie tylko na święta ale o każdej porze roku. U nas co roku na święta pojawiały się pierogi pieczone i ja tą tradycję po mamie przejęłam. Teraz do typowo szwedzkiej kolacji jemy polskie pierogi i pijemy barszcz 🙂
Piękne pierogi, piękne zdjęcia!
Lepienie pierogów! niestety temu wyzwaniu nie potrafię sprostać! Próbowałam już tyle razy! Nie wychodzi mi ciasto… Kończyło się na tym, że musiałam zjadać sam farsz 🙂
Trudno, niech robią ci, co potrafią, ja ograniczam się do konsumpcji.
Na Święta przygotowuję więc kulebiak z kapustą wg przepisu Neli Rubinstein – I to danie zawsze mi wychodzi! Znakomity do barszczu i nie tylko od święta. Polecam bo naprawdę warto!
Marlenka
Marlenko,
bardzo lubię kulebiaki, ale jeszcze sama się z nimi nie zmierzyłam. Dodaję je do przepisów "do zrobienia" 🙂
Dziękuję za Twój komentarz i serdecznie pozdrawiam,
E.
Super ta falbanka nie wiedziałam że można ją łyżką robić
Pychota, zdecydowanie moje ulubione świąteczne danie 🙂
Taaak, zdecydowanie pierogi z kapustą i grzybami to jedno z lepszych dań wigilijnych i nie tylko 😉 Pięknie wyglądają 🙂
Ile one w sobie mają farszu! Pysznie, absolutnie pyszne! poza tym to jedno z moich ulubionych dań wigilijnych 🙂
Wyglądają cudownie i ile mają w sobie farszu! Super 🙂
Edith,
ja już czekam na te pierożki do Wiglii 😉 az nie mogę się doczekać.
PS. Wspaniały pomysł na wykonanie falbanki!
pierogi to moje ulubione danie wigilijne. bardzo podoba mi sie przepis Twojej Mamy, tak prosty, ale niezawodny. Przesliczna ta falbanka 🙂
Pozdrawiam przedswiatecznie 🙂
Edith, spróbuj kiedyś zrobić ciasto z kefirem zamaist wody, polecam. Wg mnie jest znacznie lepsze:-) To też ich sporo nakleiłaś tak jak ja, te same proporcje brałam:-) A falbanka urocza:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
Piękne! Edith, cienkie ciasto i dużo nadzienia to właśnie to, o co chodzi w pierogu 😀 Widać u Ciebie już prawdziwe Święta, Pozdrawiam Cię serdecznie
Bardzo lubię takie pierogi 🙂 To moje ulubione z tych wytrawnych, bo na 1 miejscu są pierogi z jagodami 😉
Najlepszy ze świątecznych smaków, mnie czeka lepienie w sobotę – będa trzy rodzaje pierowgów i uszka, więc pracy sporo, ale uwielbiam tę robotę. Zawsze się zastanawiałam jak uzyskuje się takie ładne krawędzie w pierogach, dzięki za obrazek i wyjaśnienie. serdeczności!!
mniam! uwielbiam także takie tradycyjne jak u Ciebie 🙂
Wielkie! Wieki cale nie robilam pierogow… Twoje wygladaja (i pewnie smakuja) cudownie.
ale się zgrałyśmy z pierożkami:)
ubóstwiam takie i czekam na nie cały rok:)
super pomysł na falbankę robioną łyżeczką;)
Pyszna świąteczna klasyka!