Cezar to obok nicejskiej i greckiej jedna z bardziej popularnych sałatek. Co ciekawe zdobyła ogromną sławę, a została wymyślona przypadkiem – w restauracji Caesara Cardiniego w 1924 roku, kiedy pewnego dnia w kuchni skończyły się inne składniki, a goście chcieli mimo wszystko coś zjeść.
Oryginalny przepis na „Caesar Salad” nie zawierał filecików anchois, a ich delikatny smak, jaki można wyczuć w sałatce, pochodził od dodatku sosu Worchestershire. Aby sałatka była bardziej pożywna dodaje się do niej bekon oraz grillowaną pierś z kurczaka. To jest właśnie moja ulubiona wersja, bez filecików, za to z mięsną wkładką, dzięki której danie to z powodzeniem może zastąpić cały obiad. Mój sos jest bardzo lekki, bo robiony na niskotłuszczowym jogurcie zamiast śmietany.
Sałatka Cezar – składniki:
- kilka liści sałaty rzymskiej
- 3 łyżki jogurtu greckiego (użyłam 3%, by sos był lżejszy)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżeczki sosu Worchestershire
- sok z połowy cytryny
- morska sól
- świeżo mielony czarny pieprz
Dodatki:
- grillowana pierś z kurczaka (pojedyncza)
- 3 plastry boczku
- fileciki anchois (pominęłam)
- Parmezan
- kromki pieczywa
- ząbek czosnku (opcjonalnie do grzanek)
Sałatka Cezar – przygotowanie kurczaka:
Pojedynczą pierś z kurczaka myjemy, wycieramy papierowym ręcznikiem. Kroimy na dwie części, by nie była zbyt gruba. Delikatnie smarujemy oliwą, dodajemy sól, pieprz i wrzucamy na rozgrzaną patelnię grillową. Grillujemy aż będzie ładnie przyrumieniona.
Sałatka Cezar – przygotowanie boczku:
Na oddzielną suchą patelnię wrzucamy pokrojone w cienkie paseczki plastry boczku. Smażymy aż po chwili boczek wytopi cały swój tłuszczyk, a paseczki się skurczą i będą bardzo chrupiące. Można je odsączyć z nadmiarowego tłuszczu na papierowych ręcznikach.
Sałatka Cezar – przygotowanie sosu:
Do miseczki (lub jak w moim przypadku shakera do sosów) dodajemy jogurt, sok z cytryny, sos Worcherstershire, oliwę, sól i pieprz. Energicznie mieszamy aż sos będzie miał jednolitą strukturę.
Sałatka Cezar – podanie:
Z główki sałaty rzymskiej zdejmujemy zewnętrzne liście, wybieramy te jasne ze środka. Dokładnie myjemy, osuszamy, odcinamy brzydkie końcówki i kroimy na 4 części w poprzek liści. Układamy na talerzu.
Na wierzch wrzucamy podsmażony boczek, pokrojonego w plastry ciepłego kurczaka (oraz opcjonalnie fileciki anchois). Całość polewamy sosem.
Wierzch posypujemy płatkami startego Parmezanu. Podajemy z kawałkami pieczywa przypieczonymi na patelni grillowej (możemy także na patelni zrobić grzanki – wystarczy kromki natrzeć czosnkiem, posmarować obficie oliwą, posypać ziołami i pokroić w kostkę, a następnie wrzucić na nieprzywierającą patelnię i smażyć aż do zrumienienia).
Smacznego!
Do kolejnego przeczytania / zobaczenia na Fanpage’u,
E.
Podobne wpisy
Komentarze
18 odpowiedzi na “Sałatka Cezar”
Dodaj komentarz
Sałatka Cezar
Czas przygotwania:
Wspaniała sałatka, choć muszę przyznać że ja znałam wersję bez boczku. Proszę mi podpowiedzieć, co to za patelnia grillowa, wygląda na solidną (żeliwną?). Ja kupiłam już dwie, i żadna z nich nie robi… pasków. Wrrr… Może do 3 razy sztuka? 🙂 Proszę o podpowiedź.
To Ikea – kupiłam ją z 10 lat temu.
ale sa ladnie wykonane? nie takie sztuczne w dotyku? bo troche kosztuja. co ciekawe w polsce prawie o polowe taniej niz w uk… kupilabym sobie tylko nie mam jak na nie spogladnac i pomacac….
Wyglądają dobrze, ale oczywiście z bliska widać, że są plastikowe 🙂 Choć plus tego taki, że można je myć w zmywarce i nic się z nimi nie dzieje.
P.S. U nas jakiś czas temu były na wyprzedaży. Zresztą w Zarze Home kupuję tylko wtedy, bo ogólnie jest dość drogo.
edith skad te sztucce…piekne sa
Zara Home 🙂
ech uwielbiam zara home. nigdy nie udalo mi sie kupic zestawu z drewnianymi uchwytami. Zwykle sa tylko zestawy do stekow bez lyzek…zaraz sprawdze 🙂
To są plastikowe uchwyty stylizowane na drewniane 😉
Prawdziwe drewniane kiedyś udało mi się kupić w Zarze na wyprzedaży – były po kilka zł za sztukę. Używałam noża z tego kompletu przy wpisie na masło orzechowe .
Autorka pewnie tego nie wie ale nie tak powstala satka cezara. Pochodzi z Meksyku i od wieków jest typowym daniem kuchni Yucateca została wymyślona w Meksyku. Fakt o którym wie niewiele osób i podaje dalej zmyślone okoliczności powstania sałatki cezara
Droga Czytelniczko/Drogi Czytelniku,
Faktycznie tego nie wiedziałam, ale niestety nie znalazłam także potwierdzenia tegoż faktu w internecie…
Za to w każdej książce kulinarnej, czy na stronie prezentującej ten przepis przytaczana jest właśnie ta, wg Ciebie zmyślona, historia. Nawet Julia Child opowiadała, że w latach młodości jadła oryginalną sałatkę w restauracji Caesara…
Pozdrawiam,
E.
bardzo apetycznie podane sałateczka! 🙂
Ale mi smaka narobiłaś. Jak ja teraz doczekam jutra, aby ją zrobić.
Bardzo lubię tę sałatkę :).
Edith, czy dobrze sprawdza Ci się shaker do sosów? Mam taki sam i mi czasem przecieka 🙁
Do niedawna sprawdzał się super, ale trzeba było go dobrze zakręcić, by te elementy gumowe z pokrywki z dolnej części do siebie pasowały. Teraz niestety przez swoją nieuwagę popsułam uszczelkę i mi przecieka 🙁 Bardzo żałuję, bo trudno go znakeźć w polskich sklepach, a nie wyobrażam sobie bez niego życia, bo do sosów wg mnie jest niezastąpiony.
Serdecznie Cię pozdrawiam,
E.
pysznie wygląda:)
ale apetycznie wygląda 🙂 uwielbiam tą sałatkę 😉
pyszna
Mniam mniam 🙂