Sałatka makaronowa z tuńczykiem – składniki:
- 250 g makaronu (u mnie „messicani”)
- 250 g tuńczyka w oliwie (ewentualnie oleju lub w sosie własnym)
- 150 g kukurydzy
- 100 g suszonych pomidorów w oliwie
- 100 g oliwek (u mnie Kalamata, zielone z pestką i zwykłe czarne, bez pestki)
- 3/4 pęczka natki pietruszki
- 1 średnia czerwona papryka
- oliwa (może być z puszki z tuńczyka lub świeża)
- świeżo mielony czarny pieprz
- 1 cytryna (sok i skórka)
Sałatka makaronowa z tuńczykiem – przepis:
Jeśli używacie oliwek z pestką, to należy je wydrylować. Oczywiście są smaczniejsze niż te bez pestki, ale nie oszukujmy się, nie jestem jakąś „oliwkową purystką” i sama używam ich często naprzemiennie. Wszystko zależy od asortymentu w sklepie, w którym robię zakupy.
Natkę pietruszki drobno siekamy, paprykę kroimy w kostkę, a oliwki w plasterki.
Wszystkie składniki: makaron, posiekane pomidory, paprykę, oliwki, natkę pietruszki oraz kukurydzę przekładamy do dużej miski. Delikatnie mieszamy drewnianą łyżką.
Moja uwaga:
Lubię jak tuńczyk jest tylko częściowo rozdrobniony i gdy w sałatce znajdują się jego większe kawałki, dlatego też nie mieszam sałatki „do upadłego”, a jedynie delikatnie.
Doprawiamy pieprzem i dodatkową porcją oliwy.
Moja uwaga:
Sałatkę można także doprawić odrobiną soku z cytryny oraz otartą skórką z niewoskowanej i wyparzonej cytryny. Spróbujcie w takiej wersji!
Sałatka makaronowa z tuńczykiem – podanie:
Polecam Wam do jej przygotowania użyć makaronu w mniej popularnym kształcie od świderek, czy rurek. Wówczas dodatkowo zyskuje na atrakcyjnym wyglądzie.
Smacznego,
E.
Podobne wpisy
Komentarze
19 odpowiedzi na “Sałatka makaronowa z tuńczykiem”
Dodaj komentarz

Sałatka makaronowa z tuńczykiem
Czas przygotwania:
Madame Edith – jest Pani poprostu wspaniala – przepiekny blog – najlepszy !!!!!!. uwielbiam do Pani zagladac – perfekcja nie mam slow uznania . Pozdrawiam i zycze w Nowym Roku duzo zdrowia i wytrwalosci. Barbara.
Barbaro,
ogromnie dziękuję za przemiłe słowa.
Wszystkiego dobrego w 2016 roku!
Serdecznie pozdrawiam
E.
Imprezowy hit. Można kombinować, dodając lub odejmując składniki. Dziękuję za inspirację.
Robię podobną sałatkę i też bardzo ją lubię. Napisz, proszę, gdzie kupiłaś taką fajną drylownicę 😀
Przywiozłam ją z Azorów 🙂
Jak dobrze, że znalazłam Twojego bloga. Sałatka jest pyszna chociaż obawiałam się tego połączenia ponieważ suszone pomidory kupiłam pierwszy raz a oliwy jem rzadko. Genialny smak:) następnym razem robię tuńczyka z brokułami bodajrze
Dziękuję za odpowiedź. Końcu, końcu użyłam `wstążek`. Sałatka wyszła ciut sucha jednak bardzo smakowita 😉 Ann
Ann,
Cieszę się, że Ci posmakowała 🙂
Pamiętaj, że zawsze możesz dodać odrobinę więcej oliwy, by sałatka była bardziej wilgotna.
Serdecznie pozdrawiam,
E.
Chciałam podpytać o makaron – gdzie można ten rodzaj kupić? Dziękuję.
Ann
Ann,
Swój kupiłam w Marks and Spencer, ale duży wybór ciekawych kształtów znajdziesz także w dużych marketach.
Serdecznie pozdrawiam,
E.
Ale kolorowa! Muszę sobie taką zrobić 🙂
nie cierpię pietruszki 🙁 jej smak i zapach osłabia mnie. A jest taka piękna i taka zdrowa. I jest wspaniałym zwieńczeniem tylu potraw…Strasznie dużo tracę nie lubiąc jej. Niestety wszelkie próby zaprzyjaźnienia się z nią, kończą się tragicznie. Pozdrawiam.
Proponuję dodać innej zieleniny. Ja makaronową sałatkę z tuńczykiem robię z dodatkiem szczypiorku, a pewnie kolendra też byłaby dobra.
Nie wiedziałam, jak mogę wykorzystać ten makaron. Podoba mi się 🙂
Bardzo lubię, jak sałatka ma w sobie takie piękne kolory, wygląda wtedy o wiele lepiej; ))
To dla mnie zawsze taki sposób na szybki obiad, czasem makaron zastępuję cou- cousem, też fajne połączenie.
Fenomenalnie wygląda, 100% moje smaki 🙂
Edytko pięknie wygląda ta sałatka 🙂 pysznie 🙂 pozdrawiam
Tak pięknie to wszystko przedstawiłaś,że…Nie ma mowy – muszę ją zrobić…Wygląda bardzo smacznie : )
P.S Uwielbiam te fotki na których poszczególne składniki potraw prezentują się solo,a o efekcie finalnym nie wspomnę ..Dziękuję slicznie.