Schab ze śliwką
Czujecie już zapach świąt, zapach suszonych śliwek i kompotu z suszu? A może wolicie bardziej konkretne potrawy jak okraszone tłuszczykiem pierogi z kapustą i grzybami lub schab ze śliwką w Boże Narodzenie? Ostatnio naszła mnie na niego taka ochota, że kupiłam mały kawałek schabu i upiekłam w weekend. To nic, że do świąt jeszcze był dobry miesiąc, schab sprawdza się perfekcyjnie w każdy weekend, czy kiedy chcemy zaprosić grupę przyjaciół. Poza weganami nie znam osoby, które nie lubiłaby tego dania. Zwłaszcza w wersji pieczonej w rękawie – soczystej, z sosem własnym aż gęstym od przypraw i aromatów. Palce lizać!
Schab ze śliwką – składniki:
/na 3-4 porcje/
/na święta proponuję zrobić z większego kawałka, ważącego ok. 1-1,2 kg/
- 600 g schabu
- 150 g suszonych śliwek
- 1 czubata łyżka majeranku
- 4 łyżki oleju lub oliwy.
- 1 ząbek czosnku
- 3 ziela angielskie
- 3 liście laurowe
- sól i pieprz
- brukselka
- ziemniaki
- koperek
Schab ze śliwką – przepis:
W powstałej kieszonce upychamy śliwki. Mięso dzięki temu zabiegowi nieco urośnie i momentalnie stanie się bardziej jędrne.
W moździerzu ucieramy czosnek. Dosypujemy majeranek, ziele angielskie, sól i pieprz. Dodajemy olej / oliwę i całość ucieramy na gęstą pastę.
Nacieramy nią mięso i zawijamy w rękaw, do którego wykładamy także liście laurowe.
Odstawiamy do lodówki na min. 1 h, by mięso się nieco zamarynowało.
Następnie pieczemy ok. 55 minut w temperaturze 180 stopni C (z funkcją grzania „góra-dół”). Jeśli Wasz kawałek będzie większy, wówczas możecie użyjcie przelicznika:
1 kg schabu = 80 do 90 minut w piecu
Przed przedziurawieniem worka schab umieszczamy w głębokim naczyniu, by sos się nie wylał.
Podczas pieczenia mięso się nieco skurczy i mogą powypadać śliwki umieszczone na samym brzegu.
Schab ze śliwką – podanie:
Schab przed pokrojeniem powinien chwilę odpocząć. Za pomocą widelca do mięsa i ostrego noża kroimy go w plastry o grubości do 1 cm. Wykładamy na talerze i polewamy sosem własnym, jaki powstał w rękawie podczas pieczenia.
Swoje mięso podałam z jesienno-zimową brukselką oraz ziemniakami o cienkiej skórce, które w smaku do złudzenia przypominają te wiosenne. Tylko rozmiar nie pozostawia złudzeń, że zebrane zostały jednak inną porą roku 😉
Smacznego!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
15 odpowiedzi na “Schab ze śliwką”
Dodaj komentarz
Schab ze śliwką
Czas przygotwania:
Na wstępie muszę podziękować, bo „robi mi” Pani święta w tym roku 🙂 przed pierwszą rocznicą ślubu udało nam się kupić z mężem mieszkanie i zaprosiliśmy na 4 dni całą rodzinę, a że wcześniej nigdy nie urządzałam świąt (tylko pomagałam mamie) to Pani przepisy są dla nas bardzo pomocne!
Mam pytanie co do tego schabu, bo staramy się z mężem ogarnąć logistykę przygotowań, żeby w same święta również odpocząć z rodziną: czy schab mogłabym przygotować i wsadzić do rękawa jeszcze w wigilię, w godzinach porannych, a upiec dopiero w drugi dzień świąt na obiad? Czy nie będzie leżał zbyt długo w lodówce?
Pozdrawiam!
Agnieszko,
to bardzo dobry pomysł, schab się dodatkowo przegryzie i przejdzie dodatkami. Spokojnie możesz przygotować go w wigilię i upiec dzień później.
Wspaniałych świąt w nowym mieszkaniu!
E.
jak dopiec porcje schabu ze śliwką? bo wyszedł mi nieco twardawy
Najlepiej w piekarniku w naczyniu żaroodpornym lub w rękawie, by nie wysechł.
Jestem w trakcie robienia schabu . Zastanawiam się czy można go podlać piwem ?
Jak najbardziej 🙂
Pani Edyto,
mogłaby mi Pani podpowiedzieć, jaka surówka byłaby odpowiednia do schabu ze śliwką zamiast brukselki? Osobiści bardzo lubię, ale na rodzinny obiad wolałabym coś bardziej uniwersalnego? Czy seler albo kapusta pasowałaby do takiego dania?
Oczywiście! Polecam także surówkę z marchewki – słodycz marchewki będzie dobrze komponowała się ze słodyczą śliwki.
Edyto,bardz lubie twoje przepisy.Czesto pieke ciasta wg twoich przepisow.
Ale wyglad tej rozgotowanej brukselki,tego strasznego ble..koloru odbiera mi apetyt.Warzywa nie moga byc rozgotowane.Traca smak i wartosci.
Brukselke wrzuca sie na wrzaca wode i gotuje pod przykryciem 3 min
Potem splukuje sie zimna woda i zielona ,soczysta i smaczna.
Mira,
Osobiście brukselkę, jak i inne warzywa (poza ziemniakami), gotuję na parze i nie rozgotowuję jej. Nie przepłukuję jej też wodą, by zjeść ją na gorąco. Co do koloru to myślę, że jest całkiem normalny jak na to warzywo po ugotowaniu.
Z pozdrowieniami
E.
Wspaniały schab. Marynowałam go całą noc wiec cały przesiąknął przyprawami. Wyszedł bardzo soczysty,wprost rozpływajacy sie w ustach. Mąż który za schabem nie przepada z racji tego ze przeważnie wychodzi mi suchy stwierdził ze jest pyszny i zjadł pokaźną porcje. Nie miałam akurat rękawów foliowych w domu i upiekłam mięso w naczyniu żaroodpornym z pokrywką i wyszło super. Dziękuje za przepis,nareszcie mam sposób na soczystą pieczeń ze schabu,bede powtarzać.
Właśnie marynuję schab. Po raz pierwszy go robię… Ciekawe czy sie uda 🙂
Uwielbiam pieczony schab ! Jakoś ze śliwką może najmniej, ale z morelą już tak. Najbardziej lubię schab ponacinany, gdzie w kieszonkach znajdują się jabłka. Pyszny 🙂
świetny jest taki schab, często robię w niedziele na obiad:)
Jadę ! Jadę do Ciebie na ten schabik 🙂 Nie napiszę gdzie mi ucieka język na ten widok….
I brukselka, którą kocham i ziemniaczki tak cudnie podane i sam schab z nutą słodkiej śliweczki.
Noooo…. palce lizać.
Mniam…..
Idę do kuchni bo coś głodna się zrobiłam:)
Buziaki.
Cedra.