fbpx

Sernik chałwowy – bajecznie prosty i doskonały!

24 listopada 2017

sernik chałwowy

Sernik chałwowy to genialny deser na Boże Narodzenie. Nie wiem jak Wam, ale mi grudniowe Święta kojarzą się właśnie z chałwą, pomarańczami, korzennymi przyprawami i, co by nie mówić, wielką rozpustą. Dania są z jednej strony oszczędne, postne, ale jednak wszystko skąpane jest w tłuszczyku: podsmażane pierogi, smażona ryba, śledzie w oleju, kapusta lub grzyby z olejem lnianym. Tłusta i pachnąca wanilią chałwa idealnie wpisuje się w ten klimat. Zwłaszcza, że jej aromat kusi, przynajmniej mnie, zwłaszcza zimą.

Sernik chałwowy po raz pierwszy jadłam w Bazarze Kocha. Marcin, który jest współwłaścicielem tego miejsca, zdradził mi ogólny przepis na ten przysmak. Trochę go pozmieniałam i dostosowałam do domowych realiów i oto on! Jest aksamitny i bardzo kremowy. Czuć w nim dość dobrze chałwę, ale jednocześnie nie przytłacza ona swoim smakiem. Za pierwszym podejściem zrobiłam go bez cukru i wspólnie z Monsieur uznaliśmy, że jednak odrobina by mu się przydała. Dlatego przy kolejnym podejściu dodałam już 75 g i było w sam raz, choć ciasto nadal nie należy do słodkich.

Najważniejsze jednak, że sernik jest niesamowicie prosty w przygotowaniu. Zwłaszcza mając taki robot planetarny, jak mój Kenwood Chef Titanium XL KVL8400, w którym mogę jednocześnie ubijać pianę i odpalić malakser. Dzięki temu przygotowanie takiego sernika zajmuje dosłownie moment. Najdłużej oczywiście schodzi się z upieczeniem ciasta i tu nie można iść na skróty. Sernik, by miał delikatną strukturę musi być pieczony długo, ale w niskiej temperaturze. Dzięki temu uzyskuje się podobny efekt do pieczenia w kąpieli wodnej. Sernik nie przypomina klasycznego, ciężkiego sernika, ma cudną, atłasową strukturę, którą każdy się zachwyca.

Sernik chałwowy – składniki:

/na tortownicę o średnicy od 22 do 24 cm = 12 porcji/

  • 800 g twarogu półtłustego lub tłustego (w kostce)
  • 150 g śmietany kremówki 30% lub 36%
  • 6 dużych jajek (użyłam wiejskich „L”) – żółtka i białka osobno
  • 200 g chałwy
  • 75 g cukru

Do dekoracji:

  • galaretka (najlepiej żółta lub pomarańczowa)
  • 125 g mascarpone
  • 50 g chałwy
  • 50 ml śmietany kremówki

Dodatkowo:

  • szczypta soli
  • kawałek masła do wysmarowania tortownicy

sernik chałwowy

Sernik chałwowy – przepis:

Na samym początku tortownicę wykładamy papierem do pieczenia. Spód i boki smarujemy masłem.

W malakserze mielimy ser wraz z 200 g pokruszonej chałwy, 150 ml śmietanki kremówki, 75 g cukru i 6 żółtkami. Białka w tym czasie ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli.

Sernik chałwowy

Sernik chałwowy

Bardzo ostrożnie dodajemy ubite białka do serowej masy. Dokładnie mieszamy szpatułką.

Sernik chałwowy

Serową masę przekładamy do tortownicy. Wyrównujemy.

Sernik chałwowy

Pieczemy przez 15 minut w temp. 200 stopni C z termoobiegiem (lub 220 stopni C bez tej funkcji), a następnie zmniejszamy grzanie do 100 stopni C (z termoobiegiem lub 120 stopni bez tej funkcji) i pieczemy przez 2 godziny.

Sernik studzimy w piekarniku. Wyciągamy gdy temperatura w środku osiągnie ok. 50 stopni C. Potem studzimy w temp. pokojowej.

Gdy sernik się studzi rozrabiamy galaretkę w 200 ml wody. Odstawiamy na bok, by lekko stężała.

Na górę ostudzonego sernika chałwowego wylewamy lekko stężałą galaretkę. Wstawiamy na pół godziny do lodówki.

Sernik chałwowy

Przygotowujemy masę chałwową do dekoracji – nie pomijajcie jej, bo jest genialna! W tym celu w rondelku podgrzewamy przez dosłownie 1 minutę na średnim ogniu 50 ml śmietany kremówki z chałwą. Zdejmujemy z ognia, rozprowadzamy dokładnie chałwę w podgrzanej śmietance.

Dodajemy mascarpone i znów dokładnie mieszamy do osiągnięcia gładkiej konsystencji. Wstawiamy do lodówki, by masa stężała.

Sernik chałwowy

Chałwową masę przekładamy do rękawa cukierniczego. Dekorujemy rozetami każdą porcję (u mnie 12 porcji). Wstawiamy na noc lub przynajmniej 2-3 godziny do lodówki.

Sernik chałwowy

Sernik chałwowy – przepis:

Sernik podajemy od razu po wyjęciu z lodówki. Spokojnie postoi 2 dni w lodówce i będzie nadal pyszny.

sernik chałwowy

Sernik chałwowy

Sernik chałwowy

Smacznego!

E.

P.S. Przepis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką Kenwood.

W sesji wykorzystałam:

Robot kuchenny wieloczynnościowy Kenwood Chef Titanium XL KVL8400

patera – Ikea

talerzyki – Butler’s



Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

20 odpowiedzi na “Sernik chałwowy – bajecznie prosty i doskonały!”

  1. Ewa pisze:

    U mnie z tym sernikiem coś poszło nie tak. Po 15 minutach w wysokiej temperaturze zrumienił mu się wierzch, a potem, już po zmniejszeniu temperatury, jeszcze trochę się zrumienił i dodatkowo popękał… Zastanawiam się, czy nie można by piec tego sernika jednak cały czas w tej samej temperaturze? Te 220 stopni to chyba jednak za dużo jak na ser.

    • Madame Edith pisze:

      Kwestia piekarnika – jeśli za bardzo się rumieni, to można przykryć folią aluminiową. Ja w ten sposób piękę większość serników i to od dobrych kilku lat, bo takie pieczenie daje efekt kąpieli wodnej i właśnie zapobiega pękaniu. Nie wiem co u Ciebie poszło nie tak, że popękal.

  2. Dominika pisze:

    Madame,
    ciekawi mnie Twoja opinia dotycząca tego czy by przykładowo nie pominąć warstwy galaretkowej, a masę chałwową rozprowadzić równomiernie na wierzchu i z boku sernika? Nie jestem wielką fanką galaretek i ciekawi mnie czy w ten sposób nie można by tego pominąć zachowując walory smakowe ciasta 🙂 Będę wdzięczna za sugestie!

    • Madame Edith pisze:

      Dominiko, oczywiście galaretkę można pominąć i zrobić masę chałwową do dekoracji z podwójnej lub potrójne porcji i udekorować nią cały sernik – będzie pysznie 🙂

  3. Kasia pisze:

    Ja polecam twaróg w wiaderku PIĄTNICA.
    Miałam te same problemy jeśli chodzi o twaróg.
    Już teraz wiem ,że to nie Madame ( przynajmniej nie zawsze ) odpisuje i prowadzi stronę. Ale … co za różnica. Ważne ,że przepisy są świetne !
    A samej pani Edycie i maleństwu, które jak widzę właśnie się urodziło życzę pięknego życia !

    • Madame Edith pisze:

      Kasiu, bardzo dziękujemy! 🙂
      To prawda, czasami na komentarze odpowiada Monsieur, bo sama nie daję rady od pewnego czasu prowadzić bloga w pojedynkę. A jeśli chodzi o twarogi w wiaderku, to polecam, obok Piątnicy, także ten z Lidla, bo ma bardzo dobry skład.

  4. sia pisze:

    Dzień dobry! proszę o polecenie sera (twarogu — jakiej firmy) do tego sernika. Nigdy nie udało mi się upiec dobrego sernika, przez brak dobrego sera 🙁 A jak już kupiłam dobry twaróg, to się nie udało go dobrze zmielić mimo 3-krotnego mielenia…. Proszę o pomoc.

  5. Kasia pisze:

    A ja jeszcze pomęczę… wśród składników na ciasto jest 150 g kremówki, a później trzeba dodać 150 ,ale już ml.
    Czego powinnam się trzymać ? Gramów czy mililitrów.
    Przepraszam ,że marudzę, ale za to gorąco pozdrawiam.

    • Madame Edith pisze:

      Obojętne. To praktycznie tyle samo. Na opakowaniu śmietany jest podana waga w gramach. Potem w kuchni odmierzam w miarce z ml.

  6. Kasia pisze:

    Rozwiej proszę niejasności związane z kremówką. W przepisie na sernik wymieniasz 200 g, potem zalecasz użycie 150 ML.
    Natomiast wśród składników do dekoracji w ogóle nie wymieniasz kremówki,ale w przepisie zalecasz jej podgrzanie przez 1 minutę wraz z chałwą. Przymierzam się do zrobienia tego sernika na święta, więc będę wdzięczna za odpowiedź.

    • Madame Edith pisze:

      Kasiu, dziękuję! Już to doprecyzowałam w przepisie. 50 ml używamy do dekoracji – rozpuszczamy w tej ilości chałwę, a 150 ml dajemy do masy serowej.
      Serdecznie pozdrawiam
      E.

  7. Skaje pisze:

    Hm, galaretkę bym na coś zamieniła, może prostą polewę czekoladową, albo słony karmel? Albo zrobić więcej kremu z chałwy i posmarować nim cienko górę? Tak czy siak przepis zapisuję!

  8. Anika pisze:

    A ja od pewnego czasu marzę o Kenie, ale tym z funkcją gotowania. Uważasz, że warto? Czy raczej gra nie warta zachodu?

    • Madame Edith pisze:

      Anika,
      niestety nigdy nie miałam okazji go testować. Tego, z którego korzystam polecam za to całym sercem. Używam tego sprzętu od ponad roku i jestem ogromnie zadowolona, jest u nas w stałym użyciu – latem np. bez przerwy korzystam z blendera, jaki ma w zestawie, a jesienią i zimą częściej sięgam po malakser. W styczniu planuję napisać coś więcej na jego temat w oddzielnym wpisie.
      Serdeczności
      E.

  9. Ewa pisze:

    Brawa za prostotę! Znam i stosuję już jeden przepis na sernik chałwowy, ale ten jest dużo prosty i równie apetyczny 🙂 Zrobię na pewno.

  10. madalena pisze:

    Lubię serniki ze spodem z ciasta. Czy w tym serniku spód ciasteczkowy będzie dobry i nie namoknie pieczony tak długo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Sernik chałwowy – bajecznie prosty i doskonały!

Czas przygotwania:

@MadameEdith on Instagram