Przyszła jesień, więc i czas na pierwsze korzenne wypieki. Bardzo lubię tę porę roku właśnie za przyprawy, jakie wspaniale wpisują się w jesienne dania. Głębokie aromaty rozgrzewają jak nic innego i momentalnie przenoszą myślami do cieplejszych krajów, z których pochodzą.
Pamiętam jak dwa lata temu o tej porze byliśmy w Indonezji, gdzie na własne oczy po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć jak rosną korzenne przyprawy. Po raz pierwszy zobaczyłam też jak rośnie kardamon czy cynamon. Dowiedziałam się także, że owoce muszkatołowca przypominają trochę morele, które pękają na drzewie (zupełnie jak nasze kasztany) i ukazują w swym wnętrzu twardą gałkę, którą potem ściera się na tarce. To była bardzo pouczająca wyprawa.
Nie wiem czy wiecie, ale Bali było bardzo cenną wyspą dla kolonizatorów w dawnych czasach właśnie ze względu na przyprawy, które tam rosły. W Europie takich przecież nie było i dlatego przywożono je z dalekiej Indonezji i dodawano do potraw na królewskich dworach. Były traktowane niemal jak drogocenne kruszce! Dopiero z upływem lat stały się popularne w niższych klasach społecznych, a dziś po wielu, wielu latach są dostępne w każdym sklepie.
Bo czy wyobrażacie sobie zimę bez cynamonu, goździków, imbiru, gałki muszkatołowej czy kardamonu? Ja nie! Kocham przyprawy korzenne za ich aromat, właściwości oraz uniwersalne zastosowanie. Bo przecież można ich używać w napojach, daniach wytrawnych, jak i na słodko.
W dzisiejszym przepisie wykorzystuję wyjątkowe przyprawy, bo posiadające gwarancję kraju pochodzenia. Marka Knorr wprowadziła bowiem niedawno na rynek serię przypraw jednorodnych pochodzących z różnych rejonów świata. Dzięki temu cechują się wyrazistym aromatem, doskonałym smakiem i wysoką jakością. Na każdym opakowaniu znajdziecie informację o kraju, z jakiego pochodzi dana przyprawa. Produkty te zastały wybrane pod względem ich aromatu, najlepszych warunków klimatycznych i glebowych, jakie mają do wzrostu w danych zakątkach świata. Wszystko po to, by mogły pokazać pełnię smaku oraz intensywny aromat.
Sernik korzenny – składniki:
/przepis na tortownicę o średnicy 24 cm – na 12 porcji/
- 1 kg twarogu trzykrotnie mielonego („w wiaderku”)
- 200 g śmietanki kremówki 30% (rzadka – jak do ubijania)
- 150 g cukru trzcinowego
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 6 jajek
Przyprawy korzenne:
- 1 łyżeczka cynamonu z Wietnamu Knorr
- ¼ łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej z Indonezji Knorr
- ¼ łyżeczki mielonego imbiru
- ¼ łyżeczki mielonych goździków
- ¼ łyżeczki mielonego kardamonu
Polewa:
- 100 g czekolady 65% kakao
- 50 g śmietany kremówki 30%
- ½ łyżeczki cynamonu
- szczypta mielonej gałki muszkatołowej z Indonezji Knorr
- szczypta mielonego imbiru
- szczypta mielonych goździków
- szczypta mielonego kardamonu
- 3 duże figi do dekoracji
Sernik korzenny – przepis:
W malakserze mieszamy ze sobą wszystkie składniki na masę serową, tj.: ser, jajka, cukier, mąkę ziemniaczaną, śmietankę i przyprawy, w tym gałkę muszkatołową z Indonezji Knorr.
Po wymieszaniu masa serowa będzie dość rzadka, ale taka właśnie ma być.
Masę serową przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy.
Pieczemy 15 minut w temperaturze 200 stopni C z termoobiegiem (lub w 220 st. C bez tej funkcji). Następnie obniżamy temperaturę do 100 stopni C z termoobiegiem (lub w 120 st. C bez tej funkcji) i pieczemy jeszcze 1 h 30 min. Wyłączamy piekarnik, gdy temperatura spadnie do 50-60 stopni C uchylamy lekko drzwiczki, a po kwadransie wyjmujemy i studzimy na zewnątrz.
W międzyczasie przygotowujemy polewę. Do małego garnka wkładamy pokruszoną czekoladę, zalewamy śmietaną kremówką i dodajemy przyprawy. Podgrzewamy na średnim ogniu ciągle mieszając, aż składniki idealnie się połączą.
Polewę odstawiamy do przestygnięcia.
Gdy ostygnie i stanie się bardziej gęsta polewamy nią ciasto.
Na każdym kawałku możemy ułożyć ćwiartkę figi.
Warto także delikatnie oprószyć polewę kilkoma szczyptami cynamonu.
Sernik wstawiamy do lodówki na co najmniej 2-3 h, a najlepiej na całą noc.
Sernik korzenny – podanie:
Sernik podajemy po wyjęciu z lodówki, po pokrojeniu powinien zostać schowany do chłodu. Postoi do 4-5 dni w lodówce.
W wersji z glutenem proponuję zrobić spód na korzennych ciasteczkach speculoos. Wystarczy 150-200 g ciasteczek rozdrobnić w malakserze z 50 g rozpuszczonego masła. Powstanie „mokry piasek”, którym należy wyłożyć formę i dobrze docisnąć. Taki spód najlepiej zapiec przez 10 minut w piekarniku (w temp. 160 stopni z termoobiegiem).
Smacznego!
E.
P.S. Przepis powstał w ramach współpracy z marką Knorr.
Komentarze
28 odpowiedzi na “Sernik korzenny – bardzo lekki i delikatny (bezglutenowy)”
Dodaj komentarz

Sernik korzenny – bardzo lekki i delikatny (bezglutenowy)
Czas przygotwania:
Świetny przepis! Dziękuję za podzielenie się nim. To już drugi raz kiedy piekę go z Pani przepisem:-)
Jak zawsze wspaniały przepis! Dziękuję za podzielenie się nim.
Madame, jak nie figi to, co najlepiej się komponuje? Za późno się obudziłam i chyba już po figach. Wiem, że to tylko dekoracja, a nie główny składnik, ale tak czy siak chciałabym je godnie zastąpić😉
A może gruszki lub śliwki? Zwłaszcza takie skąpane w karmelu 🙂 Będą pyszne!
Madame Edith, a ser z tych tłustych czy chudszych? Bo nie wiem, który kupić.
Poleć ten bardziej tłusty jak Piątnicy, bo dzięki temu sernik będzie bardziej kremowy.
Sernik zrobiony, wyszedł perfekcyjnie, jest delikatny, puszysty, nie za słodki no i korzenny.
Dla mnie bomba.
Jeszcze zostało do przetestowania około 30 przepisów, uff ??.
W moim e-booku „Serniki” jest ich jeszcze 40 poza tymi na blogu 😉
Super prosty i super smakuje. Jestem zachwycona
Niestety pierwszy raz spotykam się z sernikiem bez smaku 🙁
Przypraw dawalam więcej niż w przepisie by było je czuć ale niestety nic z tego. Dla mnie sernik totalnie malo wyrazisty, taki zwykły gniot. Gdyby nie polewa nie miał by w ogóle żadnego smaku.
Na jaką średnice tortownicy jest przepis?
Jak podałsm przy składnikach – 24 cm.
Uwielbiam! Nie robiłam go z przyprawami, czas się skusić!
Cześć, pierwszy raz robiłam sernik w blenderze, i pierwszy raz nie urósł i nie opadł, wyszedł prosty jak stół -idealnie :). Sernik kremowy, wilgotny, nie ciężki po prostu genialny 🙂 Bardzo fajnie komponują się z nim korzenne przyprawy
Wszystko robione zgodnie z przepisem, dodałam tylko spód z ciastek korzennych i masła, a polewę miałam z gorzkiej z czekolady z pomarańczą co podkreśliło jeszcze piernikowy smak, wierzch posypałam piernikiem domowej roboty, miodzio 🙂
Będzie fajnym dodatkiem na święta. Dziękuję za przepis i życzę wesołych świąt 🙂
Czy nie ma potrzeby podziału jajek w masie serowej i dodania na końcu piany z białek?
Nie
A czy mascarpone dać tyle samo co śmietanki kremówki, czyli 200 g (zamiast śmietanki) do masy serowej?
Tak, tyle samo.
Witam, super przepis będę piekła 🙂 Czy można piec w kąpieli wodnej ten sernik i ten z borówkami? Kiedy piekę serniki w kąpieli wodnej jest bardziej „mazisty” i kremowy. Pozdrawiama
Tak, można. Jednak długie pieczenie w niskiej temperaturze daje bardzo podobny efekt.
Dziękuję:) zatem sernik wskakuje na listę to-do :):)
Madame, a czy ta polewa jest elastyczna? nie znoszę, gdy na cieście robi się twarda skorupa (raz mi się tak zdarzyło, gdy użyłam czekolady..). Ale tu na zdjęciu wygląda obłędnie i „miękko”. I klasycznie zapytam: jaki twaróg sklepowy polecasz? 🙂
Nataszo,
oczywiście, polewa jest elastyczna. Też nie lubię takich twardych, których nie da się pokroić.
Aktualnie używam twarogu Pilos z Lidla, bo znowu ma dobry skład, czyli 100% twarogu, bez żadnych dodatków 🙂
Dziękuję bardzo za podpowiedzi rozjaśniające tajniki gotowania 🙂
Madame Edith, może wyślesz mi kawałek? 🙂 wygląda obłędnie, szczególnie urzeka mnie ta lśniąca niczym lustro polewa.
Ale mam kilka pytań:
1) ser trzykrotnie mielony (z wiaderka)- oznacza, że kupujesz taki w wiaderku i jeszcze mielisz?
2) co jeśli nie mam malaksera?
3) czemu mąka ziemniaczana?
Paulino,
używam ser trzykrotnie mielonego, czyli sera z wiaderka – takiego sera już nie trzeba mielić w maszynce. Jeśli nie masz malaksera możesz utrzeć składniki w makutrze / dużej misce dodając powoli wszystkie składniki do sera. Mąka ziemniaczana nadaje sernikowi puszystości. Można zamiast niej użyć też skrobi kukurydzianej.
Czego można użyć zamiast śmietany?
Paulino,
zamiast śmietany można dodać np. mascarpone; można też użyć gęstej śmietany 36% lub 42%, a także o niższej zawartości tłuszczu jak 18%. Chociaż akurat w tym przypadku proponuję produkty o wyższych wartościach procentowych tłuszczu.