Sernik na zimno z borówkami i truskawkami to ulubione ciasto Monsieur. Mógłby go jeść cały rok. Zawsze jednak z niecierpliwością czeka na lato, bo tylko wtedy robię serniki na zimno. Ten z borówkami i truskawkami bazuje na, moim zdaniem, najlepszym przepisie na domowy ser. Jak już go zrobicie, to reszta zrobi się w zasadzie sama. To bardzo prosty i przepyszny przepis.
Składniki
Ten sernik nie wymaga dodatków w stylu „fix”, a nawet żelatyny. Jest bardzo prosty i satysfakcjonujący w przygotowaniu. Oryginalny przepis znajdziecie we wpisie sernik na zimno z truskawkami. Robicie sami twaróg we własnej kuchni! A ser wychodzi naprawdę wspaniały, tłusty i maślany.
Ilość cukru można nawet zmniejszyć do 120 g. Możecie też użyć erytrolu, by miał mniej kalorii.
Galaretkę proponuję zrobić w 450 ml wody, bo łatwiej tężeje w upalne dni. Kolor i smak jest dowolny. Użyłam brzoskwiniowej, bo akurat miałam taką pod ręką.
Po więcej przepisów na serniki zapraszam oczywiście do mojego e-booka „Serniki – takie proste, takie pyszne” (autopromocja).
Sernik na zimno – składniki:
(porcja na tortownicę 24 cm lub mniejszą)
- 2 litry mleka 2% (w butelce, nie UHT)
- 4 jajka
- 400 g śmietany 12% (zwykłej, kwaśnej – w kubeczku – jak do zupy)
- 200 g masła (w temp. pokojowej)
- 150 g cukru
- 100-110 g podłużnych biszkoptów (ok. 1 opakowanie)
- dowolna galaretka rozpuszczona w 450 ml wody
- 250 g borówek
- 250 g truskawek
Sernik na zimno z borówkami i truskawkami – przygotowanie:
Galaretkę robimy wg instrukcji z opakowania i odstawiamy na bok. Używamy 450 ml zamiast 500 ml wody, bo latem jest przeważnie ciepło i taka galaretką i tak dość długo gęstnieje.
Tortownicę wykładamy biszkoptami.
W pojemniku mieszamy śmietanę i jajka.
Mleko podgrzewamy w garnku.
Dodajemy masę jajeczno-śmietanową do ciepłego, ale nie gotującego się, mleka. Zmniejszamy ogień, by masa nie wykipiała. Ciągle mieszamy.
Kiedy ser zacznie oddzielać się od serwatki, wyłączamy grzanie i przelewamy ser przez durszlak.
Ser przekładamy do miski. Dodajemy do niego masło i cukier. Miksujemy.
Masę serową wylewamy na ułożone w formie biszkopty. Odstawiamy do ostygnięcia. Następnie dekorujemy owocami lub innymi ulubionymi dodatkami.
Wstawiamy do lodówki, by ser stężał. Na sam koniec zalewamy przestygniętą galaretką. Schładzamy w lodówce przez kilka godzin.
Sernik na zimno z borókami – podanie:
Sernik smakuje najlepiej i ma najfajniejszą konsystencję na drugi dzień po zrobieniu. Nalpiej wyjąć go z lodówki 15 minut przed jedzeniem, by się odrobinę ogrzał/ Smakuje jak zrobiony na wiejskim serze, jest bardzo maślany i rozpływa się w ustach. Bardzo pasują do niego sezonowe owoce, a także orzechy. Zamiast biszkoptów możecie użyć też herbatników.
Smacznego!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
4 odpowiedzi na “Sernik na zimno z borówkami”
Dodaj komentarz
Sernik na zimno z borówkami
Czas przygotwania:
Niestety, nie wyszedł mi twaróg z mleka łaciatego w butelce😫, w ogóle nie chciał się wytrącić. Próbowałam wcześniej z lokalnego( szkockiego organic, ale nie wyszło, wiec w ruch poszło łaciate. ) Bez efektu. Szkoda, bo sernik musi być mega. Poleci Pani jakieś dobre mleko?
Swoje kupowałam w Biedronce – Dolina Natury – ich marki własnej. Wychodzi bez problemu, tylko trzeba dać mu trochę czasu na niedużym/średnim ogniu.
Ech, wspomnienia … Dawniej moja mama robiła taki sernik, nazywała go „lodowcem”, bardzo dawno go nie jadłam, skusiłaś mnie tym przepisem na powtórkę ze wspomnień:) Nie mogę tylko odnaleźć kiedy dodaje się cukier – do mleka czy jajek? Pozdrawiam
O tak! „Lodowiec” to było u nas podobne ciasto, ale z sera w kostce i były w nim dwie warstwy okrągłych biszkoptów wykończone galaretką i ew. owocami. Chyba szczyt popularności osiągnęło w latach 90. W sumie bardzo podobne do tego sernika.
P.S. Cukier dodajemy i miksujemy razem z masłem i serem 😊