Śledzie z pomidorami

Śledzie z pomidorami to alternatywa do przepisu na klasyczne śledzie w oleju. Przypadnie do gustu wszystkich miłośnikom południowych smaków. W tej recepturze najważniejsze są, oprócz oczywiście dobrych śledzi, smaczne suszone pomidory. Możecie użyć tych w zalewie, ale najsmaczniejsze będą te w oliwie lub opcjonalnie w oleju. Śledzie w pomidorach bardzo ładnie prezentują się pokrojone w drobne kawałki, ale jeśli kupicie zgrabne filety śledziowe, to możecie je także zwijać i do środka wkładać pomidory oraz kapary. Sami zobaczcie jaki to prosty i smaczny przepis!

Śledzie z pomidorami – składniki:

• 500 g filetów śledziowych
• 250 g suszonych pomidorów (w oleju lub oliwie)
• 2 łyżki kaparów
• 5 ziarenek ziela angielskiego
• 3 liście laurowe
• 2 łyżeczki czanrego pieprzu w ziarnach
• 200-250 ml oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek

Śledzie z pomidorami – przepis:

Płaty śledziowe myjemy i zalewamy wodą.

Moja uwaga:

Przeważnie śledzie zalewam 3 razy i moczę w zimnej wodzie po ok. 2 godziny. Czasami zostawiam je na całą noc. Przed przystąpieniem do krojenia zawsze sprawdzam ich smak próbując kawałek ryby. Ważne, by nie była zbyt słona.

Śledzie kroimy w małe kawałki, by były „na raz” do buzi. Układamy je na dnie słoików. Przekładamy warstwą pomidorów i przypraw. Jeśli zdecydujecie się na śledzie rolowane, to warto mieć pod ręką wykałaczki, żeby ładnie się trzymały i by łatwiej było je ułożyć w słoiku, a potem na półmisku. Powtarzamy warstwowe układanie aż do wykorzystania wszystkich składników. Na końcu zalewamy olejem lub oliwą.

Moja uwaga:

Pamiętajcie, że śledzie w oleju są bardziej neutralne, bo oliwa nadaje im charakterystyczny posmak. Do śledzi w pomidorach warto więc wybrać oliwę o raczej neutralnym smaku, a nie taką mocną i bardzo charakterystyczną, która będzie wręcz drapała podniebienie.

Śledzie z pomidorami – podanie:

Śledzie z pomidorami zostawiamy w lodówce na minimum 24 godziny, by smaki się przegryzły. Podajemy w ozdobnym słoiku lub na półmisku.

Smacznego!

E.

W sesji wykorzystałam:

słoiki – Tiger, Ikea

ściereczka – no name

kubek z miarką – pamiątka z podróży

małe miseczki na przyprawy – Makro

garnek – Ballarini