Był taki czas, gdy spaghetti carbonara lądowało na naszych talerzach niemal co drugi, trzeci dzień. W jego przyrządzaniu przodował Monsieur, który przy każdej okazji podkreślał, że robi lepszą carbonarę niż ja, co w sumie było prawdą, bo ja nie gotowałam jej wcale. Niedawno wróciłam jednak do tego dania i przygotowałam spaghetti carbonara wg oryginalnej włoskiej receptury.
Jak się pewnie domyślacie korzystałam z przepisu z mojej najulubieńszej książki z włoskimi przepisami „The Silver Spoon”. To jedna z najbardziej zużytych książek kucharskich w mojej kuchni. Nie jest ani pięknie wydana, ma bardzo mało zdjęć, a nierzadko na jednej stronie upchane są po 3 przepisy. Nie cieszy oka jak większość obecnie wydawanych pozycji, ale ma tę cechę, że zawiera same doskonałe przepisy. Ufam jej bezgranicznie i jeśli kiedyś się na nią natkniecie, to kupcie bez wahania.
Carbonara – składniki:
/na 3 porcje/
- 250 g makaronu
- osolona woda do zagotowania makaronu
- 1 łyżka masła
- 1 ząbek czosnku
- 1 szklanka pokrojonej w kostkę pancetty (zamiast niej użyłam surowego boczku)
- 2 jajka
- 1 szklanka Parmezanu
- świeżo mielony pieprz
Carbonara – przepis:
W dużym garnku zagotowujemy wodę, stolimy, wrzucamy makaron i gotujemy al dente.
Na patelni, na maśle, podsmażamy boczek z dodatkiem ząbka czosnku.
Gdy czosnek się zarumienienia, a boczek ładnie podsmaży dodajemy odcedzony makaron. Mieszamy. Wyłączamy grzanie.
Dodajemy pół szklanki starego Parmezanu i 2 rozegrane jajka. Mieszamy.
Doprawiamy pieprzem i posypujemy pozostałym serem.
Carbonara – podanie:
Spaghetti carbonara podajemy od razu. Dla ładniejsze go efektu wizualnego proponuję posypać je odrobiną natki pietruszki. Każdą porcję można oprószyć pieprzem i Parmezanem.
Smacznego!
E.
W sesji wykorzystałam:
talerz – jamie Oliver
widelec – Butler’s
Podobne wpisy
Komentarze
17 odpowiedzi na “Spaghetti carbonara – tradycyjny przepis”
Dodaj komentarz

Spaghetti carbonara – tradycyjny przepis
Czas przygotwania:
Na brytyjskich stronach internetowych trafił mi się cytat z The Silver Spoon dotyczący Spaghetti Carbonara. Oprócz Pancetty (stosunkowo trudno dostępna w Polsce) jest tam również mowa o Pecorino (ser stosunkowo trudno dostępny w Polsce), oprócz którego do tego dania zastosuję certyfikowany ser Grana Padano – myślę, iż zamiast Pecorino i Grana Padano można zastosować również litewski ser twardy Dżiugas (to również robiłem) i w dalszym ciągu będzie to danie oryginalne włoskie :).
Dziękuję za odpowiedz juz nie mogę sie doczekac. Pozdrawiam:)
Karolina, dolaczam sie do Twoich slow od poczatku do konca! Dzieki Madame nie tylko jedzenie sie przyjemne – takze gotowanie i pieczenie – do glowy by mi nie przyszlo, ze moze mnie tak wciagnac 🙂 No i ta Silver Spoon! Ja pozyczylam z biblioteki te wersje (zdj. w zalaczniku).
Jesli Madame opublikuje cala liste swoich ulubionych ksiazek kucharskich, kuchnia stanie sie moim ulubionym pomieszczeniem w domu (a do tej pory bylo lozko albo fotel w komplecie z ksiazka – nie kucharska – w reku) 😀
Witaj Madame dzis przygotowalam carbonare i byla bardzo smaczna a w dodatku szybka w przygotowaniu. Twoje przepisy sa zawsze trafione w punkt a rady bardzo pomocne, lubię zagladac na Twojego bloga bo jest pełen inspiracji i jeszcze nigdy nie zawiodlam sie na zadnym z przepisów, ktore sa bardzo wyczerpujaco opisane co mnie cieszy, widac ze wkladasz w to sporo pracy i serca.
A teraz do rzeczy zaczelam szperac w poszukiwaniu owej ksiazki i wyczytalam ze jest wznowione wydanie (opasle tomisko) z czerwona okladka, piękne graficzne, ze zdjęciami (http://cook-after-reading.blogspot.co.uk/2015/02/srebrna-legenda-i-woski-barszcz.html) wyd. Phaidon. Chcialam zapytac czy Twoje wydanie jest po polsku czy jest to wersja anglojezyczna? Jeszcze ostatnie pytanko czy nie zechciałabyś zrobic posta na temat ksiazek kulinarnych, ktore posiadasz/polecasz? Bardzo lubie tego typu posty bo zwsze mozna sie dowiedziec czegos ciekawego. Dzis po raz pierwszy uslyszalam(przeczytalam) o The Silver Spoon:) pozdrawiam Cię
Karolino,
mam wydanie angielskie z białą okłądką. Książkę mam już kilka dobrych lat, więc to poprzednia edycja, znacznie uboższa w ilustracje i zdjęcia. Planuję niedługo wpis o nowościach książkowych. Pomyślę o wpisie z moimi ulubionymi książkami kucharskimi – bardzo dobry pomysł, dziękuję!
Serdecznie pozdrawiam
E.
Dzieki Twoim rekomendacjom na blogu wypozyczylam The Silver Spoon z lokalnej biblioteki – rzeczywiscie fantastyczna ksiazka! Ta edycja ma jeden przepis na strone (w sumie 100 przepisow) i wszystkie z kolorowymi zdjeciami – mniam…. 🙂 Co prawda nie znalazlam przepisu na tiramisu, ale jest co najmniej kilka receptur, ktore musze wyprobowac. Dzieki za inspiracje!
Romano, ja mam starsze wydanie (biała okładka). Potem widziałam jeszcze z czerwoną i tam było znacznie więcej zdjęć. W mojej jest ich bardzo mało, a książka trochę przypomina naszą „Kuchnię Polską” wydaną w latach 70’tych, choć trzeba przyznać, że na idealnie białym i gładkim papierze 😉
W przepisie Spaghetti Alla Carbonara spotkałem się z tym, iż w porównaniu z tym podanym przez Ciebie (ale bez czosnku) pewną ilość parmezanu zastąpiono serem Mascarpone. Do Spaghetti Carbonara stosujesz masło zwyłe, czy klarowane?
Zwykłe. W przepisie też takie było.
No tak, ale masło zwykłe ma temperaturę dymienia 150 stopni C, a masło klarowane 235 stopni C.
Ale smażysz krótko, nie doprowadzasz do temp. dymienia i poza tym masła jest mało i łączy się ono z tłuszczem wytopionym z boczku. Jeśli wolisz, rób oczywiście na klarowanym.
Zastanawiam się, czy zastępstwem masła zwykłego może być olej ryżowy (skoro z powodzeniem można go stosować do pieczenia ciast, zamiast margaryny)? – ma on temperaturę dymienia ponad 200 stopni C.
Hi hi a parmesan musi byc stary? Zrobie jutro, na Twoich przepisach nigdy sie nie zawiodlam!
Tak, koniecznie tarty na tarce o drobnych oczkach 🙂
Hej, u nas to też jest ulubiony makaron. Właśnie niedawno odkryłam, że wielu ludzi robi carbonarę z całych jajek. Ja do tej pory robiłam tylko z żółtek. Przyznam, że carbonara z całych jaj trochę mnie przeraża, ale postanowiłam spróbować. Nie zaryzykowałam w pełni i połączyłam jedno żółtko z całym jajkiem. Wyszło super. Ten makaron zajadają nawet moje dzieci – 2 i 5 lat.
Spotkałam się też z twierdzeniem, że w oryginale nie ma czosnku. Wiem oczywiście, że co kucharka to inna potrawa, ale zastanawiam się, jak to z tym czosnkiem w carbonarze jest.
W przepisie na podstawie „The Silver Spoon” de facto czosnku nie ma, jest tylko jego aromat.
Moje ulubione spagetti w niedzielę chyba wypróbuję twój przepis:)