Stek z tuńczyka z sezamem – najlepszy!

Stek z tuńczyka z sezamem jest znakomitym pomysłem na grilla, jak i na szybki obiad robiony na zwykłej patelni (nie musi być nawet grillowa). W naszym przypadku smażyliśmy każdego 300-gramowego steka osobno. Sezamowa „panierka” baz mąki czy jajka jest fantastyczna. Mięso wychodzi mięciutkie i bardzo aromatyczne. Wystarczy dodać sałatkę z ogórka z azjatycką nutą i trochę ryżu, a super smaczna i zdrowa miska, zwana bowlem, gotowa!

Tuńczyka smaży się bardzo krótko – po 30-45 sekund z każdej strony na bardzo dobrze rozgrzanej patelni. Momentalnie następuje reakcja Maillarda, w wyniku której stek pięknie się rumieni. Brązowy cukier też tu pomaga – dzięki niemu powierzchnia steka szybciej się karmelizuje. Ale ważne jest to, by patelnia była porządnie rozgrzana. to jest kluczowe.

Składniki

Stek z tuńczyka kupuję przeważnie w dużych marketach typu „cash and carry”. Tam możecie poprosić o ukrojenie różnych grubości steka. Przeważnie biorę 3 cm grubości.

Sezam – w tym przepisie używam zarówno sezam czarny, jak i podprażony sezam jasny. Prażę go na suchej patelni aż się lekko zarumieni i zacznie pachnieć. Następnie studzę i dodaję do marynaty. Prażenie sezamu bardzo dużo daje i nie wolno pominąć tego kroku.

Brązowy cukier – najlepiej drobny, by szybko się rozpuścił.

Sos sojowy – używam klasycznego, ze standardową zawartością tłuszczu. Staram się wybierać sosy robione w Japonii, a nie w Europie na japońskiej licencji. Wydaje mi się, że te japońskie mają więcej smaku.

Sól i pieprz – odrobina do smaku.

Przyprawa siedmiu smaków (Shichimi Togarashi) – to dość ostra mieszanka przypraw, świetnie nadaje się do posypania ryżu, jak i ryby. Znajdziemy w niej m.in. papryczki chili, skórkę z pomarańczy/mandarynki, ziarna czarnego sezamu, wodorosty, ziarna białego sezamu, jak również imbir. Kiedyś przywiozłam ją z Japonii i strasznie się cieszyłam, bo w Polsce była nie do kupienia w 2013 roku. Dziś można ją dostać w każdym markecie azjatyckim. Kosztuje ok. 10-12 zł za mały słoiczek (chociaż bardziej opłaca kupować się większe woreczki po 300 g, bo kosztują koło 20 zł) – warto w nią zainwestować.

Stek z tuńczyka z sezamem – składniki:

(na dwa duże steki – każdy po 300-350 g – wszystkie składniki w temperaturze pokojowej)

• 2 steki z tuńczyka
• 1 łyżka oleju rzepakowego lub słonecznikowego
• przyprawa siedmiu smaków
• szczypiorek, natka
• ugotowany ryż
• sałatka z ogórków

Składniki na marynatę:

• po 1 łyżce:
  • jasnego prażonego sezamu
  • czarnego sezamu
  • brązowego cukru
  • sosu sojowego
• pół łyżeczki soli
• pół łyżeczki czarnego pieprzu

Stek z tuńczyka w sezamie – przepis:

Zaczynamy od przygotowania marynaty: wszystkie składniki mieszamy w naczyniu. Tuńczyka nacieramy marynatą i zostawiamy na godzinę w lodówce.

Na patelni rozprowadzamy łyżkę oleju i dobrze ją nagrzewamy. Steka natartego sezamem wykładamy na rozgrzaną patelnię (mięso można zamarynować w mieszance zostawiając je nawet na kilka godzin w lodówce, ale przed smażeniem ważne, by stek był w temperaturze pokojowej). Smażymy po 30-45 sekund z jednej, a potem z drugiej strony. Odkładamy na deskę. Pozwalamy chwilę odpocząć i kroimy w cienkie paski.

Do misek nakładamy świeżo ugotowany ryż oraz sałatkę z ogórków. Dodajemy pokrojone paski tuńczyka. Posypujemy przyprawą siedmiu smaków, szczypiorkiem lub natką. Podajemy bezzwłocznie!

Smacznego,

E.