Tres Leches – meksykańskie ciasto mleczne

Tres leches to mój ulubiony meksykański deser. Zamawiam go zawsze odwiedzając La Sirenę czy El Popo. To ciasto robi się jednak na tyle prosto, że beż żadnego problemu zrobicie je w domu. Choć z pozoru wydaje się skomplikowane, to jest naprawdę bardzo proste. A jak smakuje!

Tres Leches – co to za deser?

Ciasto potrójnie mleczne „Tres Leches” to biszkopt porządnie nasączony mieszanką trzech różnych rodzajów mleka. Potrzebne jest klasyczne mleko tłuste, a także skondensowane słodzone i niesłodzone. W wielu przepisach ilość mleka słodzonego jest bardzo duża. U mnie mieszanka nie jest tak słodka, bo nie przepadam za bardzo słodkimi deserami.

Biszkopt powinien być zrobiony bez dodatku masła czy oleju, gdyż powinien być jak najbardziej suchy, by mógł wchłonąć całą mleczną mieszankę.

Do tego ciasta najlepiej użyć blaszki bez wyciąganego dna, by mleczny sos nie wypłynął podczas nasączania. Mi zależało na kształcie okręgu, więc użyłam tortownicy, ale musiałam postawić ją na dużym talerzu, bo niestety część mleka wypływała na łączeniach blaszki. Jeśli użyjecie mniejszej tortownicy, ciasto wyjdzie wyższe.

Tak czy inaczej ten deser jest przepyszny, lubi je cała moja rodzina. Wygląda na skomplikowany, a jest bardzo proste. Zachwyca smakiem i konsystencją. Doskonale smakuje ze świeżymi owocami, jak i chrupiącymi elementami jak płatki kokosa czy prażone migdały w płatkach. Do wersji zimowej użyłam cynamon, kumkwat i kiwi. Kumkwat jest teraz w wielu sklepach, spróbujcie tego wspaniałego owocu niezwykle popularnego na wyspie Korfu.

Tres Leches – składniki:

(na tortownicę o średnicy 26 cm lub trochę mniejszą lub blaszkę 23 x 33 cm; na podstawie przepisu TastesBetterFromScratch.com z moimi modyfikacjami)

• 125 g mąki pszennej uniwersalnej
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/4 łyżeczki soli
• 5 jajek – żółtka i białka osobno
• 100 g + 30 g drobnego cukru do wypieków (można użyć erytrolu w ilości 130 g i 40 g)
• 80 g mleka (3,2% tłuszczu)

Mleczny sos:

• 250 ml mleka skondensowanego niesłodzonego
• 150 ml mleka skondensowanego słodzonego
• 100 ml mleka (3,2% tłuszczu)

Wykończenie:

• 300 ml śmietanki kremówki do ubijania (najlepiej 36%)
• 3 łyżki cukru pudru
• mielony cynamon
• owoce, podprażone wiórki kokosowe lub płatki migdałów

Tres Leches – przepis:

W misce mieszamy mąkę, proszek do pieczeni i sól. Oddzielamy białka od żółtek. Żółtka ubijamy z 100 g cukru do uzyskania jasnej i puszystej masy. Do ubitych żółtek stopniowo, ciągle mieszając, dodajemy mleko i mąkę wymieszaną z proszkiem i solą. Mieszamy krótko – tylko tyle, ile konieczne.

Ubijamy białka z odrobiną soli. Pod koniec ubijania dodajemy 30 g cukru. Białka powinny być sztywne i tworzyć wstęgi (ale nie tak lśniące jak na bezę, bo tu jest znacznie mniej cukru).

Ubite białka ostrożnie dodajemy do ciasta. Mieszamy szpatułką. Gotowe ciasto przelewamy na formę.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 160 stopni C (góra-dół). Pieczemy około 30-40 minut do tzw. „suchego patyczka”.

Upieczone ciasto wyciągamy z piekarnika i studzimy. Gdy osiągnie temperaturę pokojową, nakłuwamy je widelcem i stopniowo, łyżka po łyżce, nasączamy biszkopt. Wsadzamy na minimum 1h do lodówki, by wchłonęło cały mleczny syrop.

Przed podaniem ubijamy schłodzoną śmietankę z dodatkiem cukru pudru. Śmietana musi być sztywna. Wykładamy ją na ciasto i równo rozprowadzamy. Oprószamy cynamonem. Podajemy z owocami lub posypane prażonymi płatkami migdałów lub wiórkami kokosowymi.

Tres Leches – podanie:

Ciasto przechowujemy w lodówce do 5 dni. Można je zamrozić, ale przed dekorowaniem bitą śmietaną i zalaniem sosem. Nie jest duże, więc sądzę, że i tak bardzo szybko zniknie.

Smacznego!

E.