Tteokbokki – ryżowe kluski na ostro
Tteokbokki (떡볶이) to jedno z najpopularniejszych dań koreańskich. Ryżowe kluski je się tam na wiele sposobów. Od bardzo prostych i gotowanych po nieco bardziej skomplikowane – smażone z różnymi dodatkami. Chcę Wam dziś pokazać bardzo szybki pomysł na przygotowanie standardowej wersji na ostro. Korzystam przy tym z gotowych klusków, które bez problemu kupicie w każdym sklepie z kuchniami świata. Same ryżowe kluski są dość uciążliwe w przygotowaniu, dlatego nawet restauracje korzystają z gotowych, które wystarczy podgotować w sosie.
Do mojego garnka dorzuciłam kilka pokrojonych w drobne plasterki szparagów. Fajnie chrupią w sosie i mają zupełnie inną konsystencję od gumowatych kluch. Skądinąd bardzo lubię tę specyficzną strukturę i myślę nawet, że większość osób pała sympatią do tej konsystencji. Odrobinę przypominają nasze kluski śląskie, przez wysoką zawartość skrobi. Jeśli lubicie śląskie, to jest duża szansa, że polubicie też i ryżowe kluski koreańskie.
Kluski podczas jedzenia wydają śmieszne dźwięki, przez co ich jedzenie staje się jeszcze bardziej przyjemne. Mówię Wam: to jedna z tych rzeczy, jakich trzeba spróbować!
Często kluski miesza się z tzw. ciastkami rybnymi, które się wcześniej namacza w wodzie, a potem gotuje w sosie razem z kluskami. Je także kupicie w sklepach z azjatyckimi składnikami, choć ja ostatnio miałam pecha i akurat się skończyły. Dlatego dziś pokazuję Wam super uproszczoną wersję, do której wystarczą kluski, koreańska pasta z chili, cukier i warzywny bulion. Do dekoracji najlepiej sprawdzi się sezam i szczypiorek, który w moim wydaniu zastąpiłam natką pietruszki, bo po prostu miałam ją pod ręką.
Tteokbokki – składniki:
/na 3 porcje/
- 500 ml bulionu warzywnego lub dashi
- ok. 3 łyżki pasty gochujang
- 1,5 łyżki cukru
- 500 g klusek ryżowych
- opcjonalnie: 5 szparagów
- 1 łyżka oleju sezamowego
- sezam do posypania
- szczypior do dekoracji (można ewentualnie zastąpić natką lub kolendrą)
Tteokbokki – składniki:
Bulion zagotowujemy. Dodajemy pastę gochujang i cukier (proponuję, byście na początek dodali 1-2 łyżki pasty i spróbowali sosu, bo jest ona naprawdę ostra – zawsze potem możecie dołożyć kolejną łyżkę). Mieszamy do rozpuszczania.
Dorzucamy opłukane kluski. Gotujemy 8 minut co trochę mieszając. Dodajemy pokrojone z plasterki szparagi i olej sezamowy, gotujemy jeszcze 2 minuty. Wykładamy na talerze, posypujemy sezamem i szczypiorkiem (lub innym zielonym dodatkiem).
Smacznego!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
Tteokbokki – ryżowe kluski na ostro
Czas przygotwania:
Dodaj komentarz