fbpx

Zupa cebulowa

19 kwietnia 2013
zupa cebulowa
Czas na kolejny z francuskich przepisów. Zupa cebulowa jest jednym z tych dań, które chyba każdemu kojarzą się z Francją. Jest z nią trochę więcej pracy niż ze zwykłą zupą, gdyż wymaga gotowania, a potem jeszcze zapiekania, ale jestem pewna, że warto ją przygotować dla jej niepowtarzalnego smaku. A już zwłaszcza, gdy potrzebujemy czegoś na ogrzanie lub w czasie przeziębienia, gdyż jest kopalnią witamin.

Zupa cebulowa – składniki:

(przepis bazuje w dużej mierze na recepturze z książki „Kuchnia francuska – podróże kulinarne”, wyd. Rzeczpospolita)
  • 50 g masła
  • ok. 1 kg cebul (nieobranych. po obraniu zostanie 800-900 g)
  • 150 ml wytrawnego białego wina
  • 1,5 l bulionu warzywnego
  • 1 liść laurowy
  • 1 łyżka mąki
  • świeży tymianek
  • bagietka
  • 100-150 g startego żółtego sera*

 * najlepszy będzie Gruyère – można go dostać w większych marketach, szczególnie tych francuskich, z dużym stoiskiem z serami, lub w delikatesach. Zwykle są dostępne tam co najmniej 2-3 rodzaje, które kosztują od 48-120 zł/kg i różnią się czasem dojrzewania (3, 6 lub 9 miesięcy).

zupa cebulowa

Zupa cebulowa – przygotowanie:
Cebulę obieramy, przecinamy na pół i kroimy w piórka.

W dużym garnku rozpuszczamy masło. Smażymy na nim pokrojoną cebulę przez około 30 minut. Co chwila mieszamy.

Do drugiego garnka wlewamy wino, dodajemy do niego bulion i liść laurowy. Doprowadzamy do wrzenia.

Skarmelizowaną cebulę oprószamy mąką i smażymy mieszając aż zgęstnieje.

Stopniowo dolewamy do cebuli wywar (wyjmujemy liść laurowy). Mieszamy aż lekko zgęstnieje. Zmniejszamy ogień i gotujemy przez 20 minut bez przykrycia na wolnym ogniu. Jeśli nasza zupa jest zbyt gęsta dodajemy trochę wody.
Gdy zupa się gotuje możemy pokroić bagietką na kromki o grubości ok. 2 cm. Opiekamy je w tosterze.
Do miseczek nalewamy zupę.

zupa cebulowa

Na każdą kładziemy po 2 grzanki.

zupa cebulowa

Obficie posypujemy serem.

Gruyère

Zupę posypujemy tymiankiem.

zupa cebulowa

Miski z zupą wstawiamy do nagrzanego do 160 stopni C (z termoobiegiem) lub 180 stopni (bez tej funkcji) pieca. Pieczemy przez 5-10 minut aż ser się roztopi.

zupa cebulowa

Zupa cebulowa – podanie:

Zupę podajemy od razu po wyjęciu z piekarnika. Możemy ją udekorować świeżym tymiankiem.

zupa cebulowa

Mam nadzieję, że ją wypróbujecie. Dla mnie to wielki przysmak.

Smacznego!
E.

zupa cebulowa

Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 3

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

36 odpowiedzi na “Zupa cebulowa”

  1. Dominika pisze:

    Chciałam zapytać skąd są te piękne kokilki do zupy

  2. Olga pisze:

    Dzień dobry, świetny przepis, zupa wyszła przepyszna! Dziś będę ją robiła kolejny raz 🙂 Przeszukuję internet, żeby znaleźć miseczki do zapiekania i idzie opornie, może Pani napisać, gdzie zakupiła swoje?

    • Madame Edith pisze:

      W Tk Maxx – są marki Le Creuset, która już nie jest tam jednak dostępna w sprzedaży. Obecnie trzeba ich szukać w sklepach firmowych tej marki.

  3. Kasia pisze:

    Dziękuje Madam za przepis zupa jest pyszna , tak pyszna że właśnie poparzyłam sobie nią język 😉 świetna rozgrzewająca propozycja na jesienne dni 🙂 na piąteczek bez mięsna jak znalazł

    pozdrawiam Kasia

  4. Sollet pisze:

    Zupa jest przepyszna!
    Cebulę karmelizowałam ponad godzinę i rzeczywiście, myślę że jak ktoś potrafi robić to jeszcze dłużej, zupa tylko zyska.
    Dla tych, co tak jak ja, szukają odpowiednika sera Gruyere, podpowiadam źe może to być nasz rodzimy Bursztyn. Tak przynajmniej mi się wydaje. A ty Edith, jaki ser „w zastępstwie” byś proponowała?
    Dziękuję za przepis!

  5. Mysiapysia pisze:

    Ja mam pytanie odnośnie tych garneczków do zapiekania. Gdzie je kupiłaś? Szukam czegoś podobnego od dłuższego czasu

    • Madame Edith pisze:

      To naczynia Le Creuset – można je kupić w butiku firmowym w Piasecznie. Okazjonalnie bywają też w TkMaxx i tam je zresztą kupiłam ok. 3-4 lata temu.

  6. magdab52 pisze:

    Właśnie zrobiłam zupe wg Twojego przepisu 😉 I sama jestem z siebie dumna! 🙂 Pyyysznee 🙂

  7. Zupa zjawiskowa! Polecam zwłaszcza o tej porze roku. W chłodne dni rozgrzewa i dodaje energii. Przepis wypróbowałam – jest wyśmienita. Nie mam tak wspaniałych naczyń do podawania (w których pewnie smakuje jeszcze lepiej), a szukałam i nie znalazłam w żadnym sklepie to i tak potrawa jest wyśmienita. Edith, dziękuję za przepisy na Twoim fantastycznym blogu i proszę o więcej 🙂
    Pozdrawiam serdecznie!
    Aga

  8. Caayenne pisze:

    Polecam wszystkim!!! Wczoraj wypróbowałam ten przepis i jest idealny !!! Nie miałam tylko świeżego tymianku, ale przepis jest boski! Dobry pomysł z winem 😉

    P.S Ostatnio codziennie wypróbowuję jakiś Twój przepis, jeszcze ani raz się nie zawiodłam !!! 😉

  9. Markizeczka pisze:

    Pewnie to nie sezon na zupe cebulowa, bo upaly sa niesamowite, ale mam ogromna ochote na taka zupke, a ta wyglada bardzo zachecajaco :))

  10. Isadora Kot pisze:

    Witam fanow zupy cebulowej oraz autorke bardzo interesujacego bloga.
    Co do zupy cebulowej jej podstawa jest bardzo dlugie duszenie cebuli na maselku, ten czas to okolo 5-6 godzin…spokojnie cebula sie nie spali, odpowiednie duszenie natomiast wydobedzie z niej wspanialy skarmelizowany smak.
    To tajemnica najlepszej zupy cebulowej jaka kiedykolwiek jadlam Thomasa Kellera.
    Jest wspaniala, do tak uduszonej cebuli uwierzcie nie wiele juz trzeba dodawac….Niesttey 30 minut duszenia nigdy nie da tego cudownego smaku.
    Dlatego tez ta zupa aby byla rozkosza dla podniebienia jest tylko dla cierpliwych i wytrwalych, ale oplaca sie…
    pozdrawiam
    Ola

    • Madame Edith pisze:

      Olu,
      Przyzbam, że mnie zaskoczyłaś z tak długim czasem duszenia cebulki. Ale wierzę, że taka zupa może być jeszcze smaczniejsza. Następnym razem będę cebulę dusiła dłużej, zobaczymy jak mi wyjdzie 🙂

      Z serdecznymi pozdrowieniami,
      E.

  11. Zielaczek pisze:

    Uwielbiam tę Twoją małą tarkę :)))))). I zupą cebulową też nie pogardzę 🙂

  12. Karmel-itka. pisze:

    cudowna zupa, przepiękne zdjęcia.
    normalnie nic, tylko sięgnąć łapką przez ekran i porwać miseczkę!

  13. Jadlam juz te zupe w roznych miejscach i uwazam, ze jest dosc trudna poniewaz skladniki musza byc naprawde dobre i trzeba jej poswiecic troche czasu, zeby faktycznie smakowala jak trzeba. Zjadlam tyle je wstretnych wersji, ze teraz tylko jem albo wlasna albo z przepisu z zaufanych blogow 🙂 Twojej na pew no sprobuje! 🙂

  14. Kasia pisze:

    Co tam zupa, jakie masz piękne garnuszki do podania 🙂

  15. Cookie pisze:

    Jeszcze nie miałam okazji takiej jeść, ale wygląda zjawiskowo 🙂

  16. Edyta pisze:

    Świetny przepis! Zupa wygląda tak smakowicie 🙂 Tylko nie mam żadnego naczynia do zapiekania, które by się nadawało do tej zupy :/

  17. Maggie pisze:

    Piekne zdjecia… Bardzo lubie te zupe, zwlaszcza jesienia i zima, bo tak cudownie rozgrzewa.

  18. polypop pisze:

    Biedaku chorujesz w taką piękną pogodę? Mnie ciężko w domu utrzymać, może powinnam zjeść tą zupę za wczasu 🙂
    Marta@Co Dziś Zjem Na Śniadanie?

  19. Lubię bardzo, muszę z O.zagadać żeby zrobił, bo robi na prawdę dobrą:)
    miłego weekendu Edith!

  20. Agabi pisze:

    Wygląda obłędnie i wstyd się przyznać , że jeszcze nigdy nie jadłam:)

  21. Antenka pisze:

    tak pięknie podana ta zupka, że zjadłabym obie porcje;)

  22. Marzena pisze:

    Pięknie podana:-) I taka domowa jest zdecydowanie lepsza od knajpowej;-)

  23. majka pisze:

    Lubie zupe cebulowa. I to pisze ja, przeciwniczka cebuli wszelakiej :)) Robilam kiedys z dodatkiem cydru zamiast bialego wina. Miala ciekawy smak 🙂

    Pozdrawiam cieplo.

  24. AnnaA-G pisze:

    Twoja wygląda pysznie. W Paryżu mi nie smakowała. Była wręcz ohydna. Nawet połowy nie zjadłam.Za to inne rzeczy były pyszne:)Fajny przepis. Wypróbuję!

    • Madame Edith pisze:

      Anno,
      Faktycznie, czasami w restauracjach jest mało smaczna, ale z tego przepisu jest w miarę prosta i naprawdę dobra. Oczywiściedużo zależy od cebuli – kupuję klasyczną, białą. I nawet tej zupy nie solę, ani nie dodaję pieprzu, używam tylko tymianek. Choć naturalnie czarny pieprz też się w niej dobrze sprawdzi.

      Udanego dnia!
      E.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Zupa cebulowa

Czas przygotwania:

@MadameEdith on Instagram