fbpx

Grand Cafe w Łodzi

19 lipca 2024
Grand Cafe Łódź

Podczas dwóch ostatnich wizyt w Łodzi, o których już wspominałam Wam w podsumowaniu czerwca, odwiedziłam najpierw sama, a potem z całą rodziną Grand Cafe w Hotelu Grand. Podczas pandemii, gdy bywaliśmy w Łodzi wielokrotnie, obserwowaliśmy rewitalizację tego najstarszego hotelu w mieście. W końcu otworzył się pod koniec 2023 roku. Foyer, jak i kawiarnia wyglądają zjawiskowo. Zresztą po hotelach marki Likus trudno się spodziewać czegoś innego.

Grand Cafe w Hotelu Grand – wystrój

Grand Cafe mieści się od frontu i zajmuje sporą przestrzeń. Stoliki stoją też na zewnątrz – od strony Piotrkowskiej. Miejsce jest przestronne, bardzo nobliwe. W witrynie prezentują się monoporcje czy makaroniki, a na ladzie danisze, croissanty, drożdżówki i pieczywo. Wystrój, jak i użyte materiały, meble czy porcelana specjalnie zaprojektowana dla hotelu, robą wrażenie. Ceny są przy tym bardzo przyjazne i o wiele niższe niż w Warszawie. To ciekawe, bo od wielu osób słyszałam, że łódzka gastronomia ceni się bardziej od warszawskiej ze względu na małą liczbę dostawców, którzy windują ceny towarów dostarczanych do gastronomii. Ale ten wątek zostawmy, skupmy się na łakociach.

Menu

Jak wspomniałam w kawiarni dominują monoporcje. Osobiście ubolewam, że nie ma więcej tortów na kawałki – takich, jak w kawiarniach za starych czasów i że monoporcje „wygryzły” klasyczne desery jak w-z’tki, kremówki, szarlotki czy napoleonki.

Jednak trzeba przyznać, że ceny rzędu 18-25 zł za ciastko można obecnie uznać za atrakcyjne. Kawa czy herbata też nie kosztują majątku: np. flat white 15 zł, dzbanek herbaty 12 zł.

Wzięliśmy strudel z jagodami i kremem waniliowym (18 zł za ogromny kawałek). Był fantastyczny: zjawiskowe ciasto, jak i nadzienie. Jagód w nim nie brakowało. Przepyszna alternatywa do jagodzianki.

Chłopcy chcieli spróbować makaroników. Padło na malinowego oraz cytrynowo-porzeczkowego (po 9 zł za sztukę). Były dość duże i naprawdę bardzo smaczne. Z kremem, jak i owocową żelką w środku. Trzeba też zwrócić uwagę, że często makaroniki w cukierniach nie są pierwszej świeżości, a te były świeżutkie, jakby dopiero co zrobione.

Sernik limonkowy z mango (25 zł) to klasyczna monoporcja. Zabrakło mi w nim nieco więcej nadzienia, bo była tylko cieniutka kreska, ledwo zauważalna w środku. Niemniej i tak był satysfakcjonujący i godny polecenia. Lekko kwaskowy, na kakaowym spodzie bardzo przyjemnie skomponowany.

Danisz z morelą, kremem budyniowym i pistacjami także okazał się rewelacyjny. Sezonowy, z listkującym się ciastem, po prostu doskonały. Ilość nadzienia i owoców, jak i pistacji była hojna. Nie zawiedliśmy się.

Do domu wzięliśmy jeszcze danisza z jeżynami i skórką limonki, a z pieczywa chleb wiejski (19 zł), żulika z morelą i orzechami (15 zł) oraz kawałek focacci z pomidorami. Pieczywo było znakomite i to podobno jedyne miejsce w Łodzi, które do wypieków wykorzystuje płaskurkę czy samopszę. A to się chwali!

Grand Cafe – podsumowanie:

Grand Cafe to eleganckie miejsce, ale mimo wszystko na luzie. Dzieci są tu mile widziane. Obsługa jest bardzo przyjacielska i sympatyczna, chętnie opowiada o każdym ciastku oraz doradza. Ceny, jak na dzisiejsze standardy, są bardzo konkurencyjne. Wybór raz jest mniejszy, a raz większy – w zależności jak się trafi. Za pierwszym razem, gdy tu przyszłam, jakoś nic nie wpadło mi w oko, za to za drugim mogłabym spróbować połowy lady. Generalnie bardzo polecam.

Do przeczytania!

E.

Rachunek

Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 4.4 / 5. Liczba głosów: 9

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Grand Cafe
Moja ocena [1]: 3.5
Rodzaj kuchni: cukiernia
Przedział‚ cenowy: do 25 zł
Piotrkowska 72, Łódź
Zobacz na Mapach Google
@MadameEdith on Instagram