Kolonia Ochota – na pyszne rodzinne śniadanie

Kolonia Ochota to miejsce, którego mieszkańcom Ochoty pewnie nie muszę przedstawiać. Ale postali warszawiacy mogą go nie znać. Mieści się w pięknej, zielonej części dzielnicy, tuż obok Zieleńca Wielkopolskiego. Jest tu wszystko, czego rodzice z dziećmi mogą chcieć w porze weekendowego śniadania: pyszne jedzenie, doskonała kawa, desery, jak i duży plac zabaw dla najmłodszych. Jest na tyle atrakcyjny, że zainteresuje każde dziecko.



Kolonia Ochota – wystrój:
To miejsce idealne na śniadanie z dziećmi, jak i spotkanie z przyjaciółmi, którzy mają pociechy. Ale dla singli czy par też coś się znajdzie, bo od frontu są stoliki, przy których raczej nie spotkacie maluchów.


Lokal składa się z czterech części. Są spokojniejsze stoliki właśnie od strony ulicy i wejścia, można usiąść w środku, ale też i w części zimowego ogrodu. A dla tych, którzy chcą bawić się z dziećmi przewidziano też miejsca na piaszczystym placu zabaw. Każdy znajdzie coś dla siebie. Akurat trafiliśmy na fantastyczną pogodę i usiedliśmy w zimowym ogrodzie, którego ściany są rozsuwane, więc ma się wrażenie, jakby się siedziało pod chmurką.
Wystrój jest bardzo przyjemny, jest dużo roślin i drewna. Dominuje wzornictwo skandynawskie, ale są też elementy boho.


Kolonia Ochota – karta:
Będąc większą grupą mogliśmy spróbować wielu pozycji z menu, które jest urozmaicone i zadowoli wegan, jak i mięsożerców. Uwagę zwracają przede wszystkim zestawy śniadaniowe: kolonia, kolonia vege i kononia vegan (po 32 zł).

Zestawy składają się z różnych małych kąsków podanych na dużej drewnianej desce. Monsieur wybrał zestaw klasyczny, a ja vegan. Oba były świetne. Konfitura rabarbarowa były jednym z wspólnych elementów. W zestawie wegańskim kapitalne było panierowane tofu na ciepło.

W zestawie klasycznym były za to frankfurterki, sadzone jajko i pasta jajeczna. Obie propozycje były bardzo sycące i smakowite. Na uwagę zasługuje bardzo dobra kawa zaparzana w porządnym ekspresie do kawy.

Dzieci najbardziej chciały pankejki z mascarpone i owocami (25 zł). Zjedliśmy w sumie aż trzy porcje, bo były naprawdę bardzo smaczne.


Z innych wytrawnych propozycji, warto zwrócić uwagę na tosta z łososiem i awokado (Salmonki – 28 zł) czy wielka grzanka z guacamole i jajkami w kosztulce (California toast – 28 zł).


I choć desery w ladzie kusiły bardzo, to po takim śniadaniu cała nasza wesoła gromada miała już dość. Obeszliśmy się tylko smakiem atrakcyjnie wyglądających serników, bez i innych ciast. Następnym razem!
Kolonia Ochota – podsumowanie:
Kolonia to świetne miejsce na poranne czy popołudniowe spotkanie. Jedzenie jest bardzo smaczne, miejsce jest spore, ale i tak warto robić rezerwację. Letnią porą odbywa się tu dużo imprez i zdarza się, że lokal jest zamknięty nawet w weekend.
Do przeczytania
E.

Podobne wpisy
Komentarze
2 odpowiedzi na “Kolonia Ochota – na pyszne rodzinne śniadanie”
Dodaj komentarz
Przedział cenowy: 30-40 zł
To śniadanie na serio wygląda na dobre rozwiązanie, zwłaszcza te porcje wytrawne- tosty z łososiem.
Tak, było pyszne. I cenowo też bardzo korzystnie. W niewielu miejscach są wciąż tak przystępne ceny.