Muji Café & Meal

Są takie miejsca, na które wpadam przypadkiem będąc na wyjazdach i natychmiast chamiałaby je przenieść do Warszawy. Jednym z nich jest Muji Café and Meal – sieć samoobsługowych punktów, w których można zjeść na miejscu lub kupić świeżo przygotowane jedzenie na wynos. Uwielbiam japoński styl i design, a te lokale są jego idealnym przykładem.

Wszystkie elementy wnętrza są tu skromne, w stonowanych kolorach. Dzięki zastosowaniu wielu naturalnych materiałów jak drewno, tkaniny i szkło, czujemy się tu jak w domu. Naczynia są białe, czarne, kamionkowe, bezbarwne lub ewentualnie drewniane. To jest to, co mi się ogromnie podoba.

Imponujący żyrandol z butelek i słoików

Naturalność i użyteczność w jednym. Mariaż perfekcyjny!

Będąc w Japonii z bólem serca chodziłam po sklepach z akcesoriami do kuchni i domu, bo wiedziałam, że mogę kupić tylko tyle, ile pomieści moja i tak już wypchana walizka. Nie zrobiłam więc ogromnych zakupów (pamiętacie wpisy „Pamiątki z Japonii (cz. I)” i „Pamiątki z Japonii (cz. II)„?), ale niektóre z drobiazgów kupiłam w Muji – wręcz kultowym sklepie, przy którym często, działają bistra Muji Café and Meal. Lokale tej sieci spotkacie w całej Japonii także jako indywidualnie działające punkty.

Muji Café and Meal (bywają też Muji Café lub Muji Meal – w zależności od oferty) zaskakuje już od wejścia. W pierwszej części sali poustawiane są koszyki i tace ze świeżo wypieczonym pieczywem, bułkami z nadzieniem, małymi pizzami, focacciami itp. Wszystko jest otwarte i każdy wchodzący z ulicy może te rzeczy wręcz dotknąć i pomacać. Nikt tak jednak oczywiście nie robi. Należy wziąć drewnianą tacę, położyć na niej woskowany papier śniadaniowy i dopiero na wierzchu układać wybrane kąski. Naturalnie każdy bierze także własne szczypce do nakładania.

Z wybranymi rzeczami udajemy się do kasy, jeśli chcemy zabrać rzeczy na wynos, lub idziemy wgłąb sali, gdzie możemy dobrać jeszcze inne smakołyki, zapłacić i usiąść na wygodnych krzesłach, czy kanapie. Możemy też poprosić o podgrzanie bułek jeśli mamy ochotę zjeść je na ciepło.

Zestaw za ok. 20 zł

 

Co warte podkreślenia: obsługa jest przemiła i bardzo pomocna. Bez problemów i na spokojnie tłumaczono nam jak skomponować zestaw, a także podgrzewano rzeczy, które chcieliśmy zjeść na ciepło. Monsieur zamówił lody na deser i obsługa przyniosła mu je dopiero jak skończył jedzenie, a przypomnę, że to nie był lokal z obsługą kelnerską, a sala w której siedzieliśmy była wielka i zapełniona głodnymi ludźmi.

Życzyłabym sobie, by takie przyjemne miejsca były w Polsce, choć u nas te wszystkie pięknie wyglądające bułeczki musiałyby być schowane pewnie za grubą szybą przez rączkami gości…

Do następnego przeczytania!
E.

 

 

 

 

 

 

 

Do dyspozycji gości, jak w każdym lokalu gastronomicznym w Japonii, jest zawsze woda

 

 

Wspólny stół po japońsku – na środku z zabawnymi półeczkami, na których poustawiano rośliny

 

Bistro w Muji Megastore w tokijskiej dzielnicy Ginza: