Kapuśniaki to obowiązkowy punkt świątecznego menu u mojej Babci, a że do Wielkanocy został tylko miesiąc, to recepturę na nie publikuję już teraz. Małe pszenne bułeczki wypchane kiszoną kapustą pojawiają się u nas jako przekąska do barszczu na Boże Narodzenie lub do żurku na Wielkanoc, a także jako wielki przysmak pomiędzy świętami. Są fantastyczne, bardzo smaczne i je się jednego za drugim, przez co są nieco zdradliwe… 🙂 Ciekawostką jest fakt, że są zrobione z bardzo nietypowego ciasta drożdżowego, które jest … półkruche!
Kapuśniaki – składniki:
Z przepisu Babci.
/na około 30 sztuk/
- 500 g kiszonej kapusty
- 500 g mąki
- 200 g masła
- 220 g kwaśnej śmietany 18%
- 50 g świeżych drożdży
- 1 łyżka cukru
- 50 ml ciepłego mleka
- szczypta soli
Dodatkowo:
- 1 rozbełtane jajko (do posmarowania)
- kminek, czarnuszka, grubo mielona morska sól (do posypania)
Kapuśniaki – przygotowanie:
Zaczynamy od posiekania drobno kapusty kiszonej oraz przygotowania rozczynu.
Świeże drożdże rozpuszczamy wraz z cukrem w mleku o temperaturze 38 stopni C.
Zaczyn zostawiamy na 15 minut aż drożdże zaczną pracować i na powierzchni będą pojawiały się bąbelki.
Następnie do dzieży miksera wsypujemy mąkę, dodajemy rozczyn, ciepłe masło w małych kawałkach i śmietanę. Zagniatamy ciasto. Jeśli będzie zbyt suche można dodać łyżkę śmietany.
Powinno być ciągnące i gęste.
Przekładamy je do nasmarowanej oliwą miski i przykrywamy ściereczką. Zostawiamy na 45 minut, by nieco podrosło.
Kiedy już zwiększy swoją objętość przekładamy je na silikonową matę lub stolnicę i podsypujemy nieco mąką.
Rozwałkowujemy je na grubość 5-10 mm.
Kroimy w kwadraty ok. 8 x 8 cm przy pomocy noża lub radełka.
Na wierzch każdego kawałka nakładamy 3/4 łyżki kapusty kiszonej.
Zawijamy dbając o to, by brzegi dobrze się połączyły.
Smarujemy rozbełtanym jajkiem. Posypujemy kminkiem, grubą solą lub czarnuszką.
Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w 180 st. C z termoobiegiem (lub w 200 stopniach C bez tej funkcji) około 18-20 minut aż do zarumienienia.
Kapuśniaki – podanie:
Kapuśniaki to rewelacyjna przekąska. Możemy je zrobić ze swoimi ulubionymi dodatkami – kminkiem, morską solą, czy czarnuszką. Moje ulubione są oczywiście z kminkiem. Wyśmienicie pasują do wszelkich zup.
Na Wielkanoc to obowiązkowy punkt programu – można je zrobić dzień lub dwa dni wcześniej i trzymać w lodówce w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Bardzo je Wam polecam!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
25 odpowiedzi na “Kapuśniaki – pyszne bułeczki z kapustą”
Dodaj komentarz
Kapuśniaki – pyszne bułeczki z kapustą
Czas przygotwania:
To wspaniale, dziękuję!
Już nie wyrobię się z ich zjedzeniem w Wielkanoc, te Święta spędzam sama. Ale zrobię je przy najbliższej okazji i na pewno zasypię kminkiem „z górką”. Mam pytanie – czy wyjdą, jeśli ukształtuję je jak klasyczne pierogi gotowane, czy popękają i szkoda mojej pracy? Pozdrawiam – Wesołego Alleluja!
Tak, udadzą się także w kształcie pierogów 🙂
Czy kapusta ma być surowa?
Kiszona – prosto z beczki lub sklepu, nie trzeba nic z nią więcej robić ?
Kapusniaczki są obłędnie przepyszne. Robiłam je już kilka razy i mam zamiar dalej korzystać z tego przepisu. Dziękuję
Madame do ciasta nie dajemy jajek?
Nie, robimy jak w przepisie, a jajko używamy tylko do posmarowania kapuśniaków przed pieczeniem.
a jesli nie mam swiezych drozdzy,tylko suche instant to jak rozrabiac i w jakich proporcjach?
Wówczas dodaj do mąki 1 opakowanie, czyli 7-8 g.
Madame 🙂 czym moge zastapic smietane u mnie jest tylko kremowka i kefir nie ma zadnych maslanek i kwasnych smietan ? 🙁
dziekuje
ewa
Ewo, kefir też będzie ok. Może być też jogurt naturalny 🙂
Zrobię !!!
Zrobię z samą kapustą i ….z kapustą z grzybami.
Rewelacyjny przepis.
Inspirujesz.
Uczysz.
Dobrze, że Jesteś:)
Pozdrawiam.
Cedra
Cedro, bardzo się cieszę i dziękuję!
Serdeczności,
E.
Właśnie upiekłam pierwszą partię i przyznaję, że są tak pyszne, że znikają w zaskakującym tempie 🙂 dziękuję za pyszny śliczny świąteczny prosty przepis 🙂 tego mi było potrzeba
Dziękuję Madame Edith 😀
Wesołego Alleluja
Witam,
zrobiłam przed chwilą,wyszły bardzo smaczne.
pozdrawiam Samanta
Samanto,
Bardzo się cieszę! Dziękuję za komentarz i pozdrawiam,
E.
Uwielbiam kapuśniaczki 🙂 Bardzo często robię drożdżówki z takiego właśnie półkruchego ciasta, na słodko lub właśnie kapuśniaczki. Tylko że po zarobieniu ciasta wstawiam je do lodówki na minimum 30 min. Pozdrawiam serdecznie 🙂 Monika J.
Moja córka już dziś prosi o zrobienie tych cudeniek 😉
dla mnie bomba! Na co dzień i od święta 🙂
Czy możesz mi zdradzić sekret – jakiego miksera używasz – chodzi mi o model, typ i czy jesteś z niego zadowolona ?
Szkatułko,
używam KitchenAid, model Artisan, kolor kremowy 🙂 Jestem z niego bardzo zadowolona, służy mi już ponad 5,5 roku. Pisałam o nim więcej we wpisie "KitchenAid Artisan – Pan Kiciuś".
Serdecznie Cię pozdrawiam,
E.
Bardzo dziękuję 🙂
świetnie wyglądają:)
Wyglądają pysznie. 🙂 Jestem wielką fanką kiszonej kapusty, więc na pewno wypróbuję. Tylko pominę kminek, bo na niego jestem wręcz 'uczulona'. 😉
Agatko,
a u mnie jest wręcz przeciwnie – w pierwszej kolejności sięgam właśnie po te z kminkiem i dlatego robię ich najwięcej 🙂 Z czarnuszką i morską solą też są pyszne, zawsze też można dodać inne posypki np. z tartego żółtego sera lub papryki w proszku.
Serdeczne pozdrowienia,
E.