Gdzie umieścić pralkę? 9 sprytnych pomysłów na postawienie pralki w domu

Ile razy do naszego domu przychodził ktoś po raz pierwszy, tyle razy słyszeliśmy pytanie: „a gdzie macie pralkę? Gdzie ją schowaliście? Bo w łazience jej nie ma, w kuchni także.” I właśnie: pralka w każdym mieszkaniu to obowiązkowy element wyposażenia wnętrza. Obowiązkowy, ale powiedzmy sobie szczerze: pralki ze względu na dość słuszne gabaryty i niezbyt atrakcyjny wygląd traktowane są zwykle po macoszemu. Podobnie jak zmywarka, którą najchętniej obudowujemy szafkami w kuchni. Pralka ma na samym wejściu do mieszkania trudno. Wiadomo, potem ją skrycie uwielbiamy, bo komu by się chciało prać wszystko ręcznie? Jednak od samego początku zaczyna się kombinowanie: jak i gdzie ją postawić, by była jak najmniej widoczna. I teraz przychodzę do Was z garścią pomysłów, bo pralka wcale nie musi stać na widoku, na „środku” łazienki. I tak w zasadzie, to nie musi stać w łazience w ogóle.

Jesteście na wygranej pozycji, jeśli kupujecie mieszkanie niewykończone, w którym można przestawiać ściany i przesuwać instalacje. Wtedy macie największe szanse na sprytne ukrycie pralki. Ale na szczęście w dzisiejszych czasach architekci często już na etapie projektowania mieszkań wymyślają rozsądne rozwiązania i często wcale nie trzeba wiele trudu i burzenia ścian, by pralka stała w praktycznym miejscu, a przy okazji, by nie rzucała się w oczy.

Jeśli macie przestrzeń w mieszkaniu pomyślcie jak ją można zagospodarować. Zanurzcie się w niej i uruchomcie swoją wyobraźnię. Wykluczcie najbardziej oczywiste pomieszczenie – łazienkę, jeśli nie chcielibyście mieć tam pralki, bo zajęłaby zbyt dużo miejsca lub stała zbytnio na widoku. My tak właśnie zrobiliśmy.

Gdzie umieścić pralkę? 9 sprytnych pomysłów na postawienie pralki w domu

W kuchni

Umiejscowienie pralki w kuchni jest legalne w Polsce dopiero od ubiegłego roku. Wcześniej, zgodnie ze starymi przepisami budowlanymi, było to niezgodne z prawem! Wiedzieliście o tym? Jestem ciekawa ile osób złamało przepisy i nawet o tym nie wiedziało. Zwykle pralkę lokuje się koło zlewu i zmywarki, bo tam znajdują się potrzebne odpływy.

Takiego problemu nie mieli jednak Hiszpanie – u nich bowiem pralka w kuchni to bardzo częsty widok. Inna kwestia czy jest to praktyczne rozwiązanie. Osobiście wydaje mi się wygodniejsze jest schowanie jej gdzieś bliżej pojemnika na brudne ubrania, których raczej w kuchni nikt nie trzyma. W przypadku małej łazienki ukrycie jej za kuchennym frontem może być jednak bardzo rozsądnym rozwiązaniem.

W łazienkowej wnęce

Pralka niekoniecznie kojarzy nam się z domowym spa, a często w łazience chcielibyśmy się poczuć jak w wymarzonym i relaksującym miejscu. Ze względu na swoją pracę raczej nie kojarzy się z najcichszym urządzeniem pod słońcem i niestety jej bryła może nieco popsuć wygląd całej łazienki. Trzeba ją więc ulokować strategicznie. Najgorzej, gdy łazienka jest kwadratem, wtedy nie ma przebacz i trzeba bardziej kombinować.

Jeśli natomiast macie wnękę w łazience, to jesteście już na wygranej pozycji. Wnęki mają bowiem to do siebie, że jakoś tak bardzo nie rzucają się w oczy. I nawet, jeśli jest wąska, to zawsze możecie skorzystać z pralki typu slim i efektywnie wykorzystać przestrzeń. Wiele osób, jakie znam ma takie łazienki i warto wiedzieć, że są na rynku pralki, które w takich przypadkach są nieocenione.

Dam Wam przykład, moi rodzice mają aktualnie pralkę Electrolux EW6S226SPI z kolekcji Perfect Care. Jest ona świetnym przykładem na to jak technologia może ułatwiać nam życie. Dacie wiarę, że malutka pralka o głębokości 38 cm może mieć aż 6 kg załadunku? Ja też nie mogłam w to uwierzyć. Jest nie tylko poręczna, bardzo ładnie wykonana, ale ma także najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne. Wszak nie tylko duże pralki mogą pochwalić się super rozwiązaniami.

Pralki z serii Perfect Care mają system SensiCare, dzięki któremu ubrania będą wyglądały jak nowe nawet dwukrotnie dłużej. System ten bowiem dostosowuje czas trwania programu i zużycie wody oraz energii do wielkości ładunku, a także umożliwia najbardziej ekonomiczne cykle nawet przy najmniejszych obciążeniach. Chroni to ubrania przed zbyt długim praniem, dzięki czemu dłużej wyglądają jak nowe. Poza tym pralka posiada certyfikat Woolmark Blue, co znaczy, że można w niej bezpiecznie prać wełniane swetry.

Funkcja Eco Time Manager, znana nam dobrze z naszej pralki, pozwala na dostosowane długości cyklu prania do potrzeb użytkownika, przez co możemy zaoszczędzić czas i być bardziej eko dzięki mniejszemu zużyciu energii.

Electrolux EW6S226SPI posiada genialny program „14 minut”, który służy do odświeżania lekko zabrudzonych ubrań. Mi osobiście bardzo podoba się program antyalergiczny, dzięki któremu usuniemy kurz i alergeny z odzieży, a także program prania dziecięcych ubrań – sama go testowałam na ubraniach naszego bobasa i nawet w niskiej temperaturze wszystkie plamy z jedzenia zeszły w ciągu jednego cyklu. To ważne, bo zwykle ubrań dziecięcych nie można prać w wysokich temperaturach, a dodatkowo dbamy o środowisko.

Dla osób nielubiących prasowania, jak ja, wybawieniem jest też program „łatwe prasowanie”, który sprawia, że tkaniny mają mniej zagnieceń i w zasadzie prasowanie ich to już sama przyjemność. I co najważniejsze: dzięki nowoczesnym materiałom i ładnemu wyglądowi (nagrodzonego zresztą RedDot 2018 oraz iF Design Award 2018), pralka ta prezentuje się naprawdę bardzo dobrze.

Na solidnej półce

Można też na etapie projektowania mieszkania zrobić solidną półkę we wnęce. Tak zrobili nasi znajomi.  To nie tylko sprytny, ale też bardzo wygodny pomysł, bo w końcu nie trzeba schylać się do pralki, by wyjąć lub zapakować do niej ubrania, a pod pralką można mieć duże pojemniki lub szuflady na brudną odzież.

Pod blatem

Jeśli macie nablatową umywalkę dobrym pomysłem może być wydłużenie blatu w bok i schowanie pod nim pralki.

W szafie wnękowej

Inna możliwość to właśnie szafa wnękowa, która schowa pralkę. W naszym mieszkaniu była taka możliwość w łazience, ale zdecydowaliśmy, że w tym miejscu zrobimy dużą szafkę na brudne ubrania oraz miejsce na kosmetyki.

Pralka nad toaletą

Niedawno w samolotowym magazynie przeczytałam o tym rozwiązaniu i wydało mi się genialne. Zupełnie na miarę epoki „zero waste”. Najlepiej sprawdzi się przy pralkach typu slim i przy toaletach z podtynkową spłuczką. Nad pojemnikiem z wodą można zamontować półkę na której będzie stała pralka. Taką półkę można też obudować, by pralka była ukryta, a jej bęben był na wygodnej wysokości. Myk jest taki, że woda z prania może być gromadzona i wykorzystywana do spłukiwania toalety. Przyznam, że widziałam zarys takiego projektu, a nie gotowe wykonanie, ale takie dwukrotne wykorzystanie tej samej wody brzmi interesująco. Trzeba dodać, że pewnie raczej byłoby to możliwe w domu, a nie mieszkaniu, ze względu na specjalną przestrzeń i instalację hydrauliczną, jaką trzeba byłoby zaplanować już na etapie projektowania łazienki. To rozwiązanie najbardziej skomplikowane pod względem technologicznym.

Razem z suszarką

W małej łazience, w której przestrzeń jest luksusem można zainstalować pralkę pod suszarką. Można to zrobić z pomocą półki, na której ustawimy jeden ze sprzętów lub dzięki specjalnym łączeniom, które sprawią, że urządzenie ustawione na górze będzie stabilne i nie będzie się przesuwać w trakcie pracy. Taki łącznik pozwala bezpiecznie zainstalować suszarkę na pralce bez konieczności użycia dodatkowych elementów mocujących, a dodatkowo wysuwana półka ułatwia wkładanie i wyjmowanie prania.

Za zasłoną / żaluzjami / przesuwanymi panelami

Mały optyczny trik może zdziałać cuda. Jeśli Wasza łazienka jest mała i nie ma w niej miejsca na szafę, która ukryje pralkę, wówczas możecie użyć przesuwanych paneli dekoracyjnych, jakie można zainstalować na suficie. Wystarczy umieścić pralkę i odciąć ją od reszty pomieszczenia za pomocą paneli. Przesuwane panele czy żaluzje są miękkie i w przeciwieństwie do drzwi instalowanych na stałe, nie stworzą wrażenia zamkniętej przestrzeni.

Podobnie jak i przesuwane panele czy żaluzje, także i zasłony, mogą sprytnie ukryć naszą pralkę. Sprawdzą się zwłaszcza świetnie, gdy pralka jest obudowana blatem od góry, a nie chcemy czy nie możemy jej ukryć na drzwiami szafki. Zasłona w takim przypadku może okazać się świetnym rozwiązaniem. W Hiszpanii widywałam takie rozwiązania właśnie w kuchni. Zwłaszcza w rustykalnych pomieszczeniach, przy drewnianych i ciężkich meblach kuchennych wygląda to kapitalnie i naprawdę bardzo stylowo.

Mini pralnia / pomieszczenie gospodarcze

To jest moje marzenie. Obecnie w nowoczesnych i dużych mieszkaniach projektanci często przewidują 2-3 metrowe pomieszczenie na pralnię i suszarnię. Takie rozwiązanie mieliśmy też w naszym mieszkaniu, jakie ostatnio wynajmowaliśmy w Maladze (zobacz wpis: nasz super apartament w Maladze). Pomieszczenie sąsiadowało z kuchnią i miało okno.

Przy powierzchni ok. 100 metrów kwadratowych zaprojektowanie takiej przestrzeni wydaje się bardzo rozsądne i wiem, że kapitalnie się sprawdza. W takim pokoiku można zainstalować na ścianie czy suficie wieszaki na mokre pranie, można też zagospodarować przestrzeń na prasowalnię, a także obudować pomieszczenie półkami lub szafkami na wszelkie środki czyszczące. Wtedy w kuchni i łazience zostaje mnóstwo miejsca.

Może spotkaliście się z jeszcze innymi rozwiązaniami? Jeśli tak, dajcie znać w komentarzu lub napiszcie w jaki sprytny sposób ulokowaliście swoje pralki.

E.

Partnerem wpisu jest marka Electrolux, która w naszej rodzinie jest obecna od ponad 25 lat.