fbpx

Kalendarze adwentowe 2023 – przegląd propozycji

5 października 2023

Kto z nas nie kocha kalendarzy adwentowych? Kiedy byłam mała szczytem marzeń były kalendarze z czekoladkami, które sąsiedzi przywozili z Niemiec. Jak teraz sobie przypomnę smak tych czekoladek, to aż się dziwię, że był to taki obiekt westchnień całego osiedla. Trudno się jednak dziwić. Takie były czasy. Dziś wybór jest zgoła odmienny. Uwielbiam kalendarze adwentowe. A ich wybór obecnie jest tak ogromny, że taki kalendarz niekoniecznie musi mieć tylko czekoladki. Bez problemu można dopasować zawartość do osoby obdarowywanej.

Nasi synowie są już dość świadomymi małymi chłopcami i mają swoje oczekiwania, więc dla nich kalendarze to też element obowiązkowy. Może pamiętacie nasze poprzednie kalendarze adwentowe? Kiedyś robiłam je dla Monsieur, a potem dla starszego syna, bo młodszy był jeszcze słodkim bobasem. Zacznijmy zatem od przeglądu kalendarzy adwentowych dla dzieci. Skupię się na tych, których zakup sama rozważam. Kalendarz powinien wpisywać się w gust osoby nim obdarowywanej, więc moje poszukiwania ograniczyłam do bajek czy rzeczy, które maluchy lubią najbardziej.

Kalendarze adwentowe 2023

Z klockami dla dzieci

W tym roku starszy syn ponownie otrzyma kalendarz adwentowy Lego, bo dla niego nie ma lepszego prezentu od kolejnego pudełka klocków. Zestawy są różne, od 80 zł do ponad 300 zł za bardziej kolekcjonerskie i rozbudowane zestawy. Jest w czym wybierać. W niektórych pudełkach znajdziecie każdego dnia pojedyncze figurki czy elementy, a w innych zestawy klocków, z których można ułożyć jakiś przedmiot. Wybór i tematyka kalendarzy adwentowych, jakie przygotował klockowy gigant wprost poraża. Jeszcze nie wiem, na który sama się zdecyduję, ale pewnie wybór padnie na jeden z zestawów z serii City.

Dla miłośników Playmobile są też propozycje tej marki. To jest dobra opcja dla mojego młodszego syna, bo kalendarze te są dedykowane dzieciom mającym już od półtora roku, choć są i takie 4+. Lego zaś ma propozycje dopiero od 5 lat w górę. Kalendarze Playmobil kosztują od 100 do 240 zł. Te figurki może nie są tak popularne jak Lego, ale bardzo je lubię, bo mam wrażenie, że są dla dzieci po prostu bezpieczniejsze i tak bardzo się nie gubią 😉

Dla herbaciarzy i kawoszy

Dla dorosłych bardzo fajną propozycją są kalendarze adwentowe z herbatami jak i z kawami. Jest ich masa i też z ciekawością odkryłam je robiąc ten przegląd. Każdego poranka można mieć niespodziankę i spróbować innej kawy lub herbaty. Super sprawa!

Dla facetów

Ciekawą propozycją mogą być też kalendarze stworzone z myślą o panach. Pewnie niektóre upominki są słabej jakości jak krawat czy skarpety (bo czy można schować 24 fajne gadżety w pudełku za 199 zł?), to jednak większość, choć małych, może okazać się bardzo przydatnych. Ciekawą opcją są też kalendarze „dla brodaczy” lub z gadżetami barmańskimi.

Ze słodyczami

Każda szanująca się marka słodyczy ma swój własny kalendarz. Na prawdę: KAŻDA! Można wybierać i przebierać, a kalendarze te mają zwykle jeden wspólny mianownik: są relatywnie tanie w porównaniu do kalendarzy z zabawkami czy gadżetami.

Oryginalne

W tym roku moją uwagę przykuł kalendarz Villeroy & Boch. Składa się z ceramicznej choinki i 24 zawieszek. Bardzo lubię tę markę i jestem przekonana, że kalendarz jest pięknei wykonany. Ma jednak zasadniczą wadę: kosztuje aż 2150 zł.

Ale ta cena nie jest najwyższa, jaką można w tym roku zapłacić za grudniowy kalendarz. Za 5800 zł można kupić kalendarz adwentowy marki Swarovski. Składa się z 25 niespodzianek, w tym kryształowych naszyjników oraz zawieszek z kolekcji przygotowanej z okazji 100 lat Disneya. To najdroższy i najbardziej błyszczący kalendarz, jaki znalazłam w tym roku.

A co powiecie na czekoladki Anthon Berg z różnymi alkoholami? Bardzo lubię tę belgijską markę czekoladowych łakoci. Kiedyś próbowałam jednej czy dwóch takich buteleczek. Dla osób lubiących połączenie smakowych alkoholi z czekoladą może to być strzał w 10.

Z kosmetykami

Osobiście, jak co roku, jestem zachwycona propozycją jednej z moich ulubionych marek – Rituals. Używam jej kosmetyków od ponad 12 lat, choć dopiero dwa lata temu firma ta zawitała do Polski. Jeszcze nie miałam ich kalendarza, ale są tak urocze, że chciałabym go postawić na swojej półce.

Kalendarze Rituals są jak stroiki świąteczne. Stanowią dekorację samą w sobie. W tym rok marka przygotowała także specjalny kalendarz tylko dla mężczyzn. Nie wygląda niestety tak atrakcyjnie, jak propozycja dla pań. Ale może panom aż tak bardzo nie zależy na opakowaniu i liczy się wnętrze?

W sklepach znajdziecie też dużo kalendarzy z kosmetykami bardziej popularnych marek jak np. Nivea, MAC, Sephora czy NYX. Niektóre kosztują majątek – za ten marki MAC trzeba zapłacić ok. 900 zł. To zdecydowanie wyższa półka.

Który się Wam najbardziej podoba? Może macie inne typy i znaleźliście jakieś oryginalne kalendarze?

Do przeczytania!

E.

Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

Jedna odpowiedź do “Kalendarze adwentowe 2023 – przegląd propozycji”

  1. Kaldekor.pl pisze:

    Kalendarze adwentowe z pewnością wnoszą wyjątkowe, świąteczne klimaty do naszych domów, a rosnąca różnorodność dostępnych opcji sprawia, że każdy może znaleźć coś idealnego dla siebie lub swoich bliskich. Kalendarze adwentowe mogą stać się wyjątkową ozdobą domu w sezonie świątecznym. Warto zastanowić się, w jaki sposób chcielibyśmy wkomponować wybrany kalendarz w przestrzeń naszego mieszkania. Na przykład kalendarz Villeroy & Boch, ze względu na swój elegancki design, mógłby znaleźć miejsce na kominku lub w centralnej części salonu. Jego subtelną estetykę można podkreślić dodając do niego świeże gałązki jodły czy świece. Z kolei kalendarz dla dzieci, taki jak Lego lub Playmobil, mógłby być umieszczony w pokoju dziecięcym, tworząc dla nich mały zakątek świątecznego nastroju. Można by go postawić na specjalnej półce lub wiszącej sznurkowej szafce. Kalendarze z kosmetykami, zwłaszcza te luksusowe, jak Rituals czy MAC, mogłyby zdobić łazienkę lub sypialnię, dodając odrobinę blasku i luksusu do codziennych rytuałów piękności. Jeśli chodzi o aranżację wnętrz w kontekście kalendarzy adwentowych, warto myśleć o nich nie tylko jako o tradycyjnym elemencie wnętrza, ale także jako o elementach dekoracyjnych, które wprowadzają świąteczny klimat i ciepło do naszych domów. Jak każda inna dekoracja, najlepiej wyglądają, gdy są spójne z ogólnym stylem wnętrza i dodają osobistego charakteru przestrzeni.

    Pozdrawiam,
    kaldekor

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Kalendarze adwentowe 2023 – przegląd propozycji


Kto z nas nie kocha kalendarzy adwentowych? Kiedy byłam mała szczytem marzeń były kalendarze z czekoladkami, które sąsiedzi przywozili z Niemiec. [...]
@MadameEdith on Instagram