Ragu bolognese – jeden z najlepszych sosów jakie istnieją

Ragu (po włosku ragù) to mięsny sos podawany do makaronu. Jego najsłynniejsza wersja pochodzi z Bolonii (stąd nazwa „alla bolognese”), ale nie należy mylić go ze spaghetti bolognese, które jest jego szybszą wersją wymyśloną jak się uważa przez włoskich imigrantów przybywających do USA. Ragu to sos-petarda. Gęsty, zawiesisty, pełen umami, o głębokim smaku. Trzeba poświecić kilka godzin, by go przygotować, ale nie ma przy nim dużo pracy, bo robi się tak naprawdę sam. Zobaczcie!


Ragu to jeden z sosów ultra bogatych w smak umami. Posiada go nie tylko dobrze podsmażone mięso, ale także czerwone wino, parmezan czy podsmażony boczek.
W przeciwieństwie do spaghetti bolognese, w ragu nie dorzucamy suszonych ziół, które przyćmiłyby smak mięsnego sosu. To chodzi o to, żeby sos był wielowymiarowy, aromatyczny, gęsty i kleisty. Taki efekt da tylko powolne gotowanie. Nie przyspieszajcie tego procesu. Czas gra tu na korzyść ragu. Możecie wręcz zostawić sos na kilka godzin w piekarniku i też wyjdzie. Dlatego bardzo przydatny w tym przepisie będzie żeliwny garnek, który długo trzyma temperaturę i równomiernie ją rozprowadza.
Jeśli zrobicie ten sos raz, będziecie do niego wracać – gwarantuję! Tylko kupcie dobrej jakości mięso – to bardzo ważne. Swoje robiłam na bazie podhalańskiej jagnięciny, bo akurat była dostępna i wyglądała na bardzo świeżą. Ragu na wyszło genialne! Cała rodzina zajadała się tym daniem.

Ragu alla bolognese – składniki:
/na ok. 6 porcji/
- oliwa z oliwek
- 1 średnia cebula
- 1 średnia marchewka
- 2 łodygi selera naciowego
- 50 g boczku (najlepiej włoskiego – pancetty)
- 500 g mielonego mięsa (można użyć dowolnego: wołowiny, wieprzowiny, cielęciny lub jagnięciny, a najlepiej mieszanki)
- 200 ml czerwonego wina (wytrawnego)
- 200 g koncentratu pomidorowego
- 250 ml bulionu (może być warzywny, a może także rosół)
- 200 ml mleka
- 1 płaska łyżeczka soli
- pieprz
Do podania:
- gruby makaron – najlepiej tagiatelle lub pappardelle
- świeżo stary parmezan
- odrobina posiekanej natki pietruszki i/lub bazylii

Ragu alla bolognese – przepis:
Cebulę, marchewkę i selera (czyli mieszankę zwaną „soffrito”) myjemy i kroimy w drobną kostkę.
W żeliwnym garnku rozgrzewamy kilka łyżek oliwy. Wrzucamy warzywa, podsmażamy ok. 10 minut.

Dodajemy pokrojony w drobne paseczki boczek oraz mięso mielone. Przesmażamy wraz z warzywami ok. 15 minut. Mięso powinno się wręcz lekko przypalić i zbrązowieć, by nabrało głębszego smaku umami. Nie martwcie się tym, że będzie suche – podczas powolnego gotowania w sosie nabierze delikatności.

Dodajemy wino i smażmy ok. 2-5 minut aż płyn nieco odparuje.

Wlewamy koncentrat pomidorowy i bulion. Zagotowujemy i zmniejszamy ogień, by sos tylko lekko pyrkotał. Dusimy po przykryciem (u mnie moc palnika 3 na 9), mieszając od czasu do czasu przez 90 minut.

Mleko podgrzewamy i dodajemy małymi partiami do sosu. Dokładnie mieszamy. Zostawiamy na małym gazie na 45 minut. Na końcu doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

Ragu alla bolognese – podanie:
Ragu serwujemy z szerokim makaronem. Przed podaniem posypujemy parmezanem i opcjonalnie natką pietruszki lub posiekaną bazylią.

Jeśli robicie ragu dzień wcześniej, przed podaniem podgrzejcie je. Jeśli będzie bardzo gęste, wówczas warto dodać odrobinę wody z gotowania makaronu, by rozluźnić sos.
Smacznego!
E.


Komentarze
17 odpowiedzi na “Ragu bolognese – jeden z najlepszych sosów jakie istnieją”
Dodaj komentarz

Ragu bolognese – jeden z najlepszych sosów jakie istnieją
Czas przygotwania:
Nie zgadzam sie co do mięsa. Nie ma tu dowolności. W Bolonii używają wołowiny i wieprzowiny (słyszałem od kogoś o cielęcinie, jednak oficjalny przepis ja odrzuca). Pewna dowolność występuje natomiast jeśli chodzi o proporcje. Pozdrawiam.
Nie jest to do końca prawda. Rodzajów ragu jest kilkanaście. Różnią się zarówno rodzajami mięsa, jak i pozostałymi składnikami. Dwa tygodnie temu we Włoszech widziałam świetną grafikę, która dobrze to podsumowała. Jak ją znajdę, to dołożę do wpisu.
Najlepsze ragu jakie jadłam. Zawsze robię z tego przepisu! Wychodzi rewelacyjne !:)
Bardzo mi miło ❤️
Dzień dobry. Robię ragu pierwszy raz na podstawie Pani przepisu. Może nie zauważyłem, ale nie wspomina Pani w którym momencie dajemy sól i pieprz. I też w którym momencie można włożyć do piekarnik, na ile stopni i na jak długo 🙂 Pozdrawiam
Dzięki za ten przepis. Ragu gotowalem już wiele razy, ale z tego przepisu mi najbardziej podchodzi.
Bardzo mi miło!
Pyszny sos, autentyczny, rzadko na polskich stronach internetowych można spotkać dodatek mleka do ragu, a tak właśnie powinno się robić. Robilam już kilka razy. Nastepnym razem muszę zrobić do tego domowy makaron 🙂
Cieszę się, że orzelis przypadł Ci do gustu. Z domowym nakaronem to będzie petarda!
„oliwa z oliwek”, a może z rzepaku, orzechów, itp.
Ten sos to hit! Moja córka strasznie się nim zajada. Ja do tej pory myślałam, że wolę lżejsze formy makaronów, pełne warzyw itd, ale wygląda na to, że prawdziwe ragu też mi pasuje 😉 Dziękuję za ten przepis i pozdrawiam.
Cieszę się, że Ci posmakował. My też go uwielbiamy, choć z powodu czasu jednak częściej na stole ląduje zwykłe bolognese. Ragu jest genialne, ale nieco rzadziej. Tym samym momżn je jeszcze bardziej docenić 🙂
Out: rosół i boczek. Wino dopiero po redukcji płynów z mięsa i warzyw. Przewaga wieprza nad innym mięchem, tak 70/30. Długo gotować, dolewać wody jak trza. Ze 3 godziny. Żadnych czosnków czy innych przypraw. Na koniec wymieszać z makaroniskiem i łychą wody z gotowania. Finito.
Bulion to gotowiec czy wykonany samodzielnie?
To akurat był domowy rosół.
Piękny garnek! Jaka to firma?
I gdzie kupiłaś jagnięcinę podhalańską?
Jagnięcinę podhalańską znalazłam przypadkiem w Lidlu. Nawet nie wiedziałam, że ją mają w ofercie, bo zwykle kupowałam ją w Befsztyku. Ale jest super jakości. A garnek to mój stary Le Creuset.