Saloniki to niezwykłe miejsce nie tylko pod względem kulinarnym (zobaczcie wpis: Saloniki – wielki gastro przewodnik), ale także pod względem kulturowym. Znajdziemy tu zabytki rzymskie, jak i bizantyjskie. Różne wpływy odzwierciedlają się nie tylko w tutejszych zabytkach, ale też i w tutejszej kuchni. Scena kulinarna uznawana jest za najbogatszą w Grecji. Dlatego to fantastyczna destynacja łącząca historyczne ciekawostki z przepysznym jedzeniem. A od października do późnej wiosny, gdy jest mało turystów, Saloniki zwiedza się najprzyjemniej!
To drugie, zaraz po Atenach, pod względem wielkości miasto Grecji. Z wpisu dowiecie się w jaki sposób najlepiej zwiedzać miasto i na jakie atrakcje można tu liczyć. Z mapą w ręce lub nawet bez niej, poradzicie sobie doskonale, bo to bardzo intuicyjne miasto.
Saloniki były, drugim po Konstantynopolu, miastem w Cesarstwie Bizantyńskim. Z tego okresu przetrwało wiele kościołów oraz klasztorów, z których 12 znalazło się na liście światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Na tej liście znajduje się też Rotunda, łaźnie oraz mur obronny otaczający miasto, co łącznie daje 15 obiektów.
Jak zwiedzać Saloniki?
Najlepiej na piechotę. Większość atrakcji zlokalizowana jest w ścisłym centrum miasta i jego historycznej części. Ale jako że Saloniki powstały na wzgórzu, to zwiedzanie najlepiej rozpocząć od najwyżej położonego punktu. Idąc od twierdzy można po kolei oglądać kolejne atrakcje, które zlokalizowane są już w niedużych odległościach od siebie.
Do wielu miejsc najciekawszych miejsc w Salonikach można dotrzeć na piechotę, a tylko do nielicznych warto skorzystać z komunikacji miejskiej czy wypożyczonego samochodu. Tak naprawdę auto przyda się podczas wycieczki do Werginy i Werii.
Co warto zobaczyć w Salonikach? Największe atrakcje oraz zabytki
Ano Poli (Górne Miasto)
Górne Miasto (Ano Poli) zajmuje północną część historycznego centrum i znacznie różni się od nadmorskich dzielnic. Tu dominują wąskie uliczki, często ułożone pod przeróżnymi kątami. Zabudowania są niższe i mniejsze niż w ścisłym centrum.
Wieża Trygoniusza oraz brama Anny Paleologiny to miejsce, które trzeba zobaczyć. Znajduje się tu piękny punkt widokowy, z ławeczkami i panoramą całego miasta. W pobliżu jest kilka sklepików z pamiątkami i kafejek. Nieco dalej, po przejściu przez bramę można odwiedzić bizantyjską twierdzę Eptapyrgion. Górne miasto to dobry punkt startowy do całodziennego zwiedzania Salonik. Można tu przyjechać komunikacją miejską, a potem tylko schodzić w dół, w kierunku portu.
Muzea
Muzeum Kultury Bizantyjskiej, Muzeum Archeologiczne, Muzeum Olimpijskie, Muzeum Sztuki Współczesnej MOMus z kolekcją George’a Costakisa czy Muzeum Sztuki Nowoczesnej MOMus to tylko kilka z najważniejszych obiektów w mieście. Polecam Wam mniej znane i położone nieco z dale od centrum Muzeum Sztuki Współczesnej, gdyż przedstawia zupełnie niezwykłą historię człowieka, który od kierowcy w kanadyjskiej ambasadzie stał się jednym z czołowych marszandów sztuki i zgromadził wartą miliony dolarów kolekcję dzieł sztuki. Dużą jej część można podziwiać właśnie w tym miejscu.
Rotunda z pięknymi mozaikami
Historia Rotundy sięga czasów rzymskich. Była wzniesiona najprawdopodobniej jako cesarska świątynia. Potem przekształcono ją w kościół chrześcijański. Największym skarbem Rotundy są zachowane fragmenty mozaik z początku VI wieku.
Łuk triumfalny Galeriusza
Nieopodal Rotundy stoi łuk triumfalny Galeriusza, zwany przez miejscowych Kamara. Został on wzniesiony na cześć tego cesarza rzymskiego po zwycięskiej wojnie z Persami. Pierwotnie posiadał cztery filary, z których do dziś zachowały się tylko dwa.
Forum rzymskie
Forum (agora) pełniło funkcję centrum administracyjnego starożytnych Salonik. Obecnie nie można wejść na teren wykopalisk, gdyż trwają tam prace. Za to z góry można obserwować dawną ulicę handlową, łaźnię czy odeon, w którym mogło zasiadać około 400 widzów.
Biała Wieża
Biała Wieża to symbol Salonik i jeden najczęściej fotografowanych obiektów. Wysoka na niemal 34 m budowla powstała prawdopodobnie w XV wieku, już po podbiciu miasta przez Turków. Wieża była częścią rozebranych w 1867 roku fortyfikacji broniących dostępu do miasta od strony morza.
Obecnie służy jako atrakcja turystyczna. W jej wnętrzach, które dawniej były używane m.in. jako więzienie, przygotowano wystawę poświęconą historii Salonik.
Nadmorska promenada: Plac Arystotelesa, instalacja „parasolki” i pomnikiem Aleksandra Wielkiego
Ciągnący się przez prawie pięć kilometrów nadmorski bulwar jest znakiem rozpoznawczym Salonik.
Odcinek promenady, prowadzący od portu przez Plac Arystotelesa aż do Białej Wieży, jest węższy i biegnie wzdłuż szerokiej ulicy. W każdym z budynków ciągnących się wzdłuż tego odcinka są kawiarnie, bary i restauracje. Ta część miasta tętni życiem niemalże od wczesnego ranka aż do późnych godzin nocnych.
Począwszy od Białej Wieży nadmorski bulwar poszerza się. Jest więcej miejsca, dużo osób jeździ na rowerach, hulajnogach czy rolkach. Tu też cumują liczne statki wycieczkowe (często stylizowane na pirackie), które zapraszają gości na krótkie rejsy po zatoce. Kawałek dalej stoi pomnik Aleksandra Wielkiego oraz parasolki – nowoczesna instalacja artystyczna, która stanowi idealne tło do zdjęć.
Port
Strefa portowa stanowi również doskonały punkt obserwacyjny na Zatokę Salonicką. Warto przyjść na nadbrzeże podczas zachodu słońca. Niebo ma tu zachwycające barwy! A za dnia, przy dobrej pogodzie, można bez trudu dostrzec Olimp – najwyższy szczyt Grecji.
Hagia Sophia
Świątynia Haga Sophia została wzniesiona na pozostałościach większej, pięcionawowej bazyliki św. Marka. Wnętrze skrywa liczne mozaiki. To jeden z najczęściej odwiedzanych kościołów w mieście.
Targi: Kapani, Agora Modiano i Vatikioti
O targach pisałam już w poprzednim wpisie: Saloniki – wielki gastro przewodnik.
Ladadika – dzielnica barów i tawern
Ladadika ciągnie sią od Białej Wieży aż do Placu Arystotelesa, a nawet kawałek dalej wzdłuż nadbrzeża. To serce nocnego miasta. Ogródki zajmują każdy centymetr kwadratowy chodnika. Jest gwarno i tłoczno. I co ciekawe: po 20:00 każdy lokal wydawał się wypełniony do ostatniego miejsca. A przypomnę: byliśmy tam w październiku! Podejrzewam, że latem jeszcze trudniej o stolik.
Saloniki – informacje praktyczne
Na ile dni rozplanować zwiedzanie Salonik?
Saloniki to wspaniały kierunek na city break! Dwa dni to minimum, by zobaczyć miasto. My spędziliśmy tu pięć dni i mieliśmy niedosyt. Jeden dzień poświęciliśmy na wycieczkę do Werginy i była to ciekawa odmiana od zgiełku miasta.
Co warto zobaczyć w okolicach Salonik?
Wergina
Wergina to wieś w Macedonii Środkowej, w której znajduje się Ajgaj – nekropolia i jedno z najciekawszych muzeów w całej Grecji. W 1996 roku tamtejsze stanowisko archeologiczne zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Samochodem dojedziecie do niego w niecałą godzinę z centrum Salonik.
W Werginie znajdują się Grobowce Królewskie (spoczęło tu m.in. ciało Filipa II), których zwiedzanie jest możliwe dopiero od 2022 roku. Robią ogromne wrażenie! Na obejrzenie wystawy warto poświęcić co najmniej godzinę-półtorej. We wnętrzu Wielkiego Kurhanu znajdują się nie tylko grobowce, ale też wiele elementów biżuteryjnych, ubioru czy naczyń. Ekspozycja jest dopracowana w najmniejszych detalach. We wnętrzach utrzymany jest mrok, co jeszcze bardziej potęguje doznania. Można podziwiać tu kunszt ówczesnych jubilerów. Precyzja i wykonanie licznych elementów jest zdumiewająca. To świetne miejsce nei tylko dla osób lubiących historię, ale też dla srok 🙂
Policentryczne Muzeum Aigai to druga atrakcja Werginy już na wyjeździe w kierunku Werii. Jest pełne światła, ultranowoczesne, przestronne i stanowi uzupełnienie tego, co można zobaczyć w Wielkim Kurhanie. Można kupić bilet łączony do obu obiektów.
Weria
Weria to całkiem spore miasto liczące ponad 60 tys. mieszkańców. To najlepsze miejsce na obiad w okolicach Werginy. W samym centrum, przy kościele Św. Antoniego znajduje się cukiernia Hochliourou. Można tu kupić tradycyjne ciasto „revani„, które wygrało wiele konkursów. Jest bardzo słodkie, ale warto spróbować, pięknie pachnie pomarańczami.
Obiad polecam zjeść w restauracji „12 Grada” – serwują tu przepyszne lokalne dania. Wszystko jest rewelacyjne i bardzo świeże. Restauracja znajduje się w malowniczym miejscu i choć kawałek od centrum, ale za to z widokiem na rzekę płynącą w dość głębokim wąwozie.
Jak oszczędzić zwiedzając Saloniki?
Jeśli mamcie w planach odwiedzenie najważniejszych atrakcji historycznych, warto rozważyć zakup biletu łączonego. Jego koszt wynosi obecnie 15€, jest ważny jest 3 dni i upoważnia do jednego wejścia do każdego z następujących miejsc:
- Muzeum Archeologiczne Salonik
- Muzeum Kultury Bizantyjskie
- Biała Wieża
- Rotunda
W okresie od listopada do końca marca bilety wstępu do muzeów i zabytków są tańsze o połowę, a hotele oferują niższe ceny. Trzeba się jednak liczyć z gorszą pogodą i niestety możliwymi opadami. Saloniki jednak oferują tyle atrakcji, że nawet przy nieco gorszej pogodzie nie można się tu nudzić.
Kiedy najlepiej odwiedzić Saloniki?
Najlepszym okresem na odwiedziny Salonik jest wiosna, a zwłaszcza kwiecień oraz maj, a także wrzesień i październik. Ten ostatni miesiąc może być już chłodniejszy, ale pogoda może zaskoczyć. My w połowie października mieliśmy temperatury dochodzące do 30 stopni, a wieczorami było około 18-20 stopni C. Czuć jednak było, że nie jest to sezon turystyczny, bo dużych grup wycieczkowych było mało. Nie mogliśmy więc trafić lepiej! Ale pamiętać też trzeba, że nie były to normalne temperatury jak na tę porę roku. W październiku potrafi też sporo padać.
Jeśli nastawiacie się na zwiedzanie, to omijajcie okres od czerwca do końca sierpnia. Wtedy są największe tłumy, a temperatury potrafią być bardzo wysokie.
Po więcej wpisów o Salonikach zapraszam do sekcji SALONIKI.
Do przeczytania!
E.
Saloniki zwiedzaliśmy na zaproszenie Discover Greece.
Podobne wpisy
Komentarze
2 odpowiedzi na “Saloniki – co warto zobaczyć?”
Dodaj komentarz
Autor: Madame Edith
Saloniki to niezwykłe miejsce nie tylko pod względem kulinarnym (zobaczcie wpis: Saloniki – wielki gastro przewodnik), ale także pod [...]
To Policentryczne Muzeum Aigai było niedawno otwarte po remoncie. Ale dobrze, że można razem z grobowcami to połączyć. dzięki 🙂
Tak, dokładnie. To zupełnie nowy obiekt. Aktualnie jedno z najchętniej odwiedzanych muzeów w Grecji.