Faszerowane pieczarki portobello w greckim stylu

Pieczarki portobello są coraz częściej spotykane w naszych sklepach i w zasadzie można je spotkać w każdym nieco większym sklepie. Smakują podobnie do zwykłych, ale dzięki swym niecodziennym rozmiarom znakomicie nadają się do faszerowania. Faszerowane pieczarki portobello to świetna i sycąca przekąska lub wręcz danie obiadowe.

Robi się je piorunem i myślę, że świetnie sprawdzą się, gdy odwiedzą Was goście. Można je przygotować wcześniej i potem wrzucić na kwadrans do piekarnika.

Wiadomo, że pieczarki mają sporo wartości odżywczych (cynk, potas, miedź, selen, zawierają jod, błonnik, witaminę A, E oraz witaminy z grupy B), jednak nie są one dobrze przyswajalne ze względu na ich ciężkostrawność. Jak inne grzyby są jednak bardzo aromatyczne i czasami warto po nie sięgnąć.
Nie można jednak zapominać, że nie są rekomendowanym daniem dla małych dzieci. Nie są co prawda też jasno zakazane, jak leśne grzyby, dla których granicę wieku przyjmuje się 7-9 lat w zależności od źródła. I choć dla pieczarek nie ma tak jasno określonej granicy wieku, to myślę, że dań, w których pieczarki grają główne skrzypce, nie będę serwowała mojemu synkowi do ukończenia wspomnianych 7 lat. Co by nie mówić, przewód pokarmowy takiego malucha może, choć oczywiście nie musi, na nie źle zareagować. Jeśli jednak nie ma potrzeby i mam wybór, to wolę tego nie testować i póki co danie pozostaje w zasięgu pełnoletnich członków naszej rodziny.
Dla dorosłych ich strawienie nie stanowi bowiem większego problemu, chyba że ma się problemy z układem pokarmowym. W przypadku gdy lubicie grzyby, to śmiało sięgnijcie po pieczarki portobello. Przygotowane w greckim stylu są wyśmienite!
Faszerowane pieczarki portobello – składniki:
/porcja dla 2-3 osób/
- oliwa z oliwek
- 1/2 cebuli
- 1/4 czerwonej papryki
- 1/4 zielonej papryki
- 1/4 żółtej pepryki
- 1/2 małej cukinii
- 1 1/2 pomidora (u mnie duży żółty i dwa małe czerwone, obrane ze skórki)
- 75 g sera feta
- kilkanaście oliwek (użyłam Kalamata, które sama wydrylowałam)
- 3 pieczarki portobello
- sól, pieprz, oregano, natka pietruszki

Faszerowane pieczarki portobello – przepis:
Na oliwie podsmażamy drobno posiekaną cebulę.

Dodajemy kolorową paprykę posiekaną w drobną kostkę wraz z cukinią. Chwilę podsmażamy.

Dorzucamy obranego ze skórki pomidora, także posiekanego w kostkę, odcedzonego z soku. Warzywa smażymy łącznie ok. 10 minut.

Wyłączamy ogień. Dodajemy pokruszoną fetę oraz oliwki, a także przyprawy do smaku. Mieszamy.

Pieczarki dokładnie myjemy. Osobiście zdejmuję skórkę z kapelusza, ale to kwestia gustu – ona zresztą odchodzi pod palcami sama w trakcie mycia.

Umyte i osuszone pieczarki lekko solimy, a następnie wypełniamy warzywami.
Pieczemy 15 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni C z termoobiegiem (lub 180 stopni C bez tej funkcji).

Faszerowane pieczarki portobello – podanie:
Faszerowane pieczarki podajemy od razu. Wystarczy skropić je lekko oliwą i posypać drobno posiekaną natką pietruszki. Palce lizać!
Smacznego!
E.
Jeśli spodobał Wam się przepis, podajcie go proszę dalej 🙂

Podobne wpisy
Komentarze
2 odpowiedzi na “Faszerowane pieczarki portobello w greckim stylu”
Dodaj komentarz

Faszerowane pieczarki portobello w greckim stylu
Czas przygotwania:
Jadłam już raz pieczarki faszerowane i bardzo mi smakowały. Chętnie spróbuję i tego przepisu 🙂
Niebywale kolorowe nadzienie! Smakowity kąsek, nie ma co!