Mojo Rojo – najpopularniejszy sos na Wyspach Kanaryjskich

Mojo to rodzaj sosu. Jego różne wersje podawane są w całym hiszpańskojęzycznym świecie. Ta akurat pochodzi z Wysp Kanaryjskich, gdzie do żadnego posiłku nie może zabraknąć miseczki z Mojo Rojo czy Mojo Verde oraz ziemniaków Papas Arrugadas. Te sosy są genialne i każdy, kto choć raz odwiedził Kanary, zakochuje się w nich bez pamięci.

Bardzo rzadkie sosy „mojo” podane do obiadu na Lanzarote.

Mojo Rojo jest podawany do każdego posiłku. Jest idealnym uzupełnieniem do grillowanych ryb, serów i potraw z jaj, a także do ziemniaków. Konsystencja i ostrość można dostosować do swojego upodobania, a sos różni się w każdym lokalu. Jednak podstawą jest zawsze papryka, zarówno słodka, jak i ostra. Jest to bardzo prosty przepis i może być wykonany przez każdego. Dlatego, uważam, nie ma potrzeby kupowania go na miejscu i przywożenia z Wysp Kanaryjskich w butelkach.

Czerwony sos (picón) jest dość ostry, a zielony – łagodniejszy. Ja wolę pikantne smaki i dlatego częściej sięgałam po pierwszy, ale muszę przyznać, że i zielony mi posmakował, bo był bardziej odświeżający dzięki kolendrze i natce pietruszki. Oba są podawane obowiązkowo do ryb oraz do słonych ziemniaczków w mundurkach, na które przepis znajdziecie tu: Papas Arrugadas.

Na powyższym zdjęciu sosy z restauracji R2 El Brasero na Fuerteventurze.

Mojo rojo – składniki:

• 1 ostra czerwona papryczka
• 2 ząbki czosnku
• 1 łyżeczka kuminu
• 1/2 łyżeczki ostrej papryki (lub słodkiej – wg uznania)
• 2 łyżki octu winnego
• 75 ml oliwy
• sól do smaku

Moja uwaga:
Używajcie świeżych ząbków czosnku. Starsze są ostre i gorzkie i mogą popsuć smak sosu.

Jeśli chcecie, by sos był łagodniejszy, dodajcie słodkiej papryki w proszku zamiast pikantnej.

Mojo rojo – przepis:

Papryczkę dokładnie myjemy i usuwamy z niej ziarenka. Czosnek obieramy. Wszystkie składniki wrzucamy do blendera i miksujemy na gładką masę. Dodajemy sól do smaku. Jeśli sos jest zbyt gęsty można dodać trochę wody lub trochę więcej oliwy.

Alternatywny sposób przygotowania:

Mojo Rojo można też przygotować w moździerzu – wówczas należy zacząć od roztłuczenia ząbków czosnku i stopniowo dodawać pozostałe składniki.

Mojo rojo – podanie:

Sos podajemy w temperaturze pokojowej, ale trzymamy go w lodówce. Przetrwa wiele tygodni, jeśli tylko zostanie zamknięty w szczelnym słoiczku.

Mojo Rojo to wspaniały sos nie tylko do ziemniaków Papas Arrugadas, ale także do grilla i wszelkiego rodzaju mięs czy grillowanych owoców morza. Podawajcie go w towarzystwie Mojo Verde.

Smacznego!

E.

W sesji wykorzystałam:

serwetki – no name

kokilka – pamiątka z Hiszpanii

łyżeczka z drewnianą rączką – pamiątka z Pekinu