Owsianka z piekarnika w pysznej zimowej odsłonie

Cała moja rodzina uwielbia owsianki. Jeny je co najmniej raz w tygodniu na wspólne śniadanie. Owsianka z piekarnika to nieco inna wersja klasycznej gotowanej owsianki. Różni się przede wszystkim konsystencją, bo może być twarda i zwarta jak ciasto, które łatwo się kroi. Osobiście wolimy wersję nieco luźniejszą, która staje się bardziej sztywna dopiero po wystygnięciu. I taką Wam dziś pokażę. Z dodatkiem jesienno-zimowych przypraw i owoców. W sam raz na chłodniejsze miesiące.

Owsianka z piekarnika – składniki:

/na 5-6 porcji/

• 1,5 szklanki płatów owsianych (1 szklanka = 250 ml)
• szczypta soli
• 1 czubata łyżeczka domowej przyprawy do piernika
• 750 ml mleka 3,2%
• 1 jajko
• 2 małe banany
• 1 duże jabłko
• po 1 garści: orzechów włoskich, skórki pomarańczowej kandyzowanej, rodzynek
• kawałek masła do wysmarowania formy
• trochę mrożonych owoców do podania

Owsianka z piekarnika – przepis:

W dużej misce mieszamy płatki owsiane z przyprawą do piernika.

Dodajemy mleko oraz jajko. Dokładnie mieszamy. Dorzucamy posiekane orzechy, skórkę pomarańczową, rodzynki oraz pokrojone w kostkę owoce. Mieszamy.

Przekładamy do formy wysmarowanej masłem. Pieczemy przez 30 minut w temperaturze 160 stopni C z termoobiegiem.

Owsianka z piekarnika – podanie:

Owsiankę podajemy zaraz po upieczeniu. Podaję ją z rozrzuconymi po wierzchu mrożonymi malinami i jeżynami.

Wraz z upływem czasu od momentu wyjęcia z piekarnika będzie robiła się coraz bardziej gęsta. Jeśli nie zjecie jej na raz, możecie odgrzać w piecu kolejnego dnia – będzie wtedy gęsta i zwarta jak ciasto. Możecie też dodać do nie trochę mleka i podgrzać ją w garnuszku. Ewentualnie można ją też jeść na zimno jak placek. W takim wydaniu będzie dobrze pasować do kubka kawy jako przekąska na drugie śniadanie.

Smacznego!

E.