W poprzednich wpisać z Korfu pokazałam Wam jeden z naszych hoteli i podzieliłam się informacjami praktycznymi. Dziś skupię się na typowo turystycznych atrakcjach, które trzeba zobaczyć będąc na wyspie. Listę podzieliłam na trzy części: piękne plaże, punkty widokowe oraz pozostałe miejsca.
Korfu TOP 10 – najpiękniejsze miejsca:
Korfu to piękna wyspa i ma wiele do zaoferowania. Znajdziecie tu naprawdę mnóstwo atrakcji, ale szczerze mówiąc niektóre najszumniej opisywane nieco nas zawiodły (jak Canal d’Amour), za to inne, mniej znane, zrobiły na nas piorunujące wrażenie.
Opiszę Wam te, dla których ponownie przemierzylibyśmy dziesiątki kilometrów po wąskich i bardzo krętych korfiańskich drogach.
Korfu – najlepsze punkty widokowe:
Pantakrator
To najwyższy szczyt na wyspie. Najszybciej można się tu dostać samochodem, choć trasa jest długa i kręta, ale w miarę dobrze utrzymana. Na szczycie, oprócz mnóstwa anten, znajdziecie klasztor noszący tę samą nazwę, co szczyt, jak i kawiarnię, która gwarantuje miejsca z widokiem. Warto tu przysiąść i wypić frappe z widokiem na znaczną część wyspy, w tym także samą stolicę Korfu.
Tron Cesarza
To miejsce jest tak śmieszne, że jak się człowiek wdrapie na owy tron, to najpierw zaczyna się śmiać do rozpuku, a potem dopiero przychodzi czas na podziwianie całej wyspy. Taras widokowy jest bowiem zrobiony na kształt deski klozetowej, więc słowo „tron” jak najbardziej tu pasuje 😉 Ale tak zupełnie serio, to miejsce to oferuje według mnie jeszcze lepsze widoki niż Pantakrator. Jednak perspektywa z niemal środka wyspy na północ, jak i południe, jest czymś niepowtarzalnym.
Lakones
W tej miejscowości znajduje się taras widokowy, z którego można podziwiać m.in. monastyr Paleokastritsa i plażę o tej samej nazwie.
Angelokastro
„Zamek Aniołów” to zdecydowanie jedno z najbardziej spektakularnych miejsc północnej części Korfu. Majestatyczne ruiny zostały usadowione na wysokim wzniesieniu tuż nad wielkim klifem. Nie wchodziliśmy do środka, bo nie mieliśmy dużo czasu, ale widoki z twierdzy dopiero muszą zapierać dech w piersi.
Korfu – najpiękniejsze plaże:
Te najpiękniejsze są zwykle kamieniste lub żwirkowo-kamieniste. Zdecydowanie polecam zakup obuwia do kąpieli (na miejscu kosztuje ok. 5 EUR).
Bataria Beach
Dojazd jest dość trudny, bo trzeba przejechać całe miasteczko i jechać bardzo wąską, jednokierunkową drogą. Przy samej plaży jest nieduży parking. Widoki są wspaniałe, a woda bardzo ciepła.
Canal d’Amour
Maleńka plaża przy słynnym Kanale Miłości. Miejsce to prezentuje się bardzo okazale na zdjęciach, w rzeczywistości jest malutkie i nie robi aż takiego wrażenia. Przynajmniej na nas nie zrobiło. Piekne są za to skały i klifowe wybrzeże dookoła.
Logas – the Sunset Beach
To idealna plaża na zachód słońca. Widoki na ogromne kremowe klify przyprawiają o zawrót głowy. Kąpiel w tym miejscu jest dość ryzykowna ze względu na silne prądy i duże fale, jakie pojawiają się na zachodzie wszystkich Wysp Jońskich.
Porto Timoni Beach
Tę plażę odwiedzaliśmy pod koniec dnia i dosłownie po drodze padła nam bateria w aparacie, więc z samej plaży nie mamy zdjęć. Droga na plażę zajmuje ok. 30 minut w jedną stronę. Wchodzi się znacznie łatwiej niż wchodzi, ale trzeba koniecznie zabrać solidne buty, najlepiej trekkingowe, z zakrytą kostką. Ludzie oczywiście schodzą na dół w sandałach, a nawet japonkach, ale szczerze nie polecam, bo to proszenie się o poważną kontuzję lub uraz kostki. Sama plaża jest znana z tego, że znajduje się po dwóch stronach wąskiego przesmyku, który łączy Korfu z przylądkiem Akra Arilla. To bardzo malownicze miejsce, aczkolwiek dość wymagające jeśli chcielibyście tam plażować przez cały dzień. Zejście z ekwipunkiem plażowym byłoby jeszcze większym wyzwaniem.
Palaiokastritsa
Cudne miejsce! Chyba nawet najpiękniejsze wśród wymienionych. Plaża jest malutka, ale bardzo urokliwa. Z poziomu ulicy schodzi się na nią po schodkach.
Issos Beach
Plaża jak z Gran Canarii! Szeroka i piaszczysta. Robi wielkie wrażenie w zestawieniu z powyższymi, które są zwykle kamieniste. Jedyny minus, że znajduje się na południu wyspy, gdzie nie dociera wiele dróg ani ludzi. By się tu dostać trzeba się przygotować na pokonanie szutrowego odcinka, który nie jest specjalnie przyjemny.
Ag. Georgios
Kolejna piaszczysta i dość szeroka plażą nieopodal Porto Timoni Beach. Znajdziecie tu bardzo delikatny piasek i dzięki zatoce świetne warunki do kąpieli. Plaża ciągnie się na kilka kilometrów, wzdłuż których dość gęsto rozmieszczone są pensjonaty, restauracje i hotele.
Dasia Beach
Tę plażę mieliśmy koło naszego hotelu. Jest piaszczysta i tylko przy linii brzegowej nieco żwirkowa. Wyróżnia się błękitną flagą, co może być istotne, jeśli jedziecie z dziećmi. Jako, że znajduje się od strony lądu, to fale są tu bardzo łagodne, a morze jest zdecydowanie bardziej spokojne niż na zachodzie Korfu.
Korfu – co jeszcze trzeba zobaczyć?
Old Perithia
W zasadzie opuszczona miejscowość, w której zachowały się ruiny starej wioski z widokiem na szczyt Pantakrator. Co prawda obecnie wioska przyciąga turystów kilkoma dobrymi tawernami oraz ślicznym hotelem butikowym, więc trudno powiedzieć, że jest wymarła, ale ma swój niepowtarzalny klimat. Droga do niej jest trudna i wyboista. Ostatni odcinek jest szutrowy, ale zwykłym samochodem bez problemu dojedziecie.
Korfu – stolica
O stolicy wyspy napiszę Wam w oddzielnym wpisie, bo to temat na osobną opowieść. W każdym razie napiszę to, co mówiłam kilka razy podczas kręcenie Insta Stories: jest to, jak do tej pory, najpiękniejsza stolica greckiej wyspy, jaką widziałam. To miejsce po prostu trzeba zobaczyć!
Achillion
Piękny pałacyk, który kiedyś był własnością Sissi. Cudna architektura, ciekawa historia i jeszcze wspanialsze widoki na stolicę Korfu. Bilet wstępu kosztuje 10 EUR – w cenę jest wliczony przewodnik audio.
Monastyr Vlacherna i podejście do lądowania
Monastyr znajduje się na wyspie połączonej z lądem wąskim przesmykiem. O ile sam w sobie już robi wrażenie i stał się symbolem Korfu, to jeszcze ciekawiej robi się, gdy tuż nad nim pojawia się samolot, który zaraz obok ląduje. Wrażenia są super i można się poczuć jak na St. Maarten. Zwłaszcza, gdy staniecie na mierzei i taki olbrzym przeleci Wam kilkanaście metrów nad głowami.
W kolejnym wpisie opiszę korfiańską kuchnię i podzielę się swoimi namiarami na pyszne restauracje. Pozostałe wpisy z Korfu znajdziecie w sekcji KORFU.
Jeśli uważasz, że wpis jest wartościowy, podziel się linkiem w mediach społecznościowych 🙂
Do przeczytania!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
Jedna odpowiedź do “Korfu TOP 10 – co warto zobaczyć? Subiektywny przewodnik”
Dodaj komentarz
Autor: Madame Edith
W poprzednich wpisać z Korfu pokazałam Wam jeden z naszych hoteli i podzieliłam się informacjami praktycznymi. Dziś skupię się na typowo [...]
Piękne miejsce 🙂 Myślałam właśnie nad podróżą do Grecji.