Kreta – gdzie zjeść? Nasze ulubione restauracje w Chanii – wielki przewodnik kulinarny (cz. 1)
Na Krecie spędziliśmy intensywne niemal 2 tygodnie i w tym czasie odwiedziliśmy wiele bardzo smacznych miejsc w Chanii, jak i sąsiednich regionach. Zaliczyliśmy przy tym tylko jedną i to w sumie niedużą wpadkę. Poza tym jedzenie było zjawiskowe i dla samej kreteńskiej kuchni warto odwiedzić największą grecką wyspę, bo to jej ogromny atut.
Większość turystów jedzie na Kretę w okolice Chanii – to zdecydowanie największy ośrodek turystyczny na wyspie, wokół którego na wielu kilometrach rozciągają się nadmorskie miejscowości.
Do tego wpisu wybrałam dla Was aż 120 zdjęć, w związku z czym postanowiłam podzielić go na dwie części, bo chyba trudno byłoby przebrnąć przez tak długi artykuł. Dziś opiszę Wam samą Chanię, a w następnej kolejności inne miejsca – Retymnon oraz restauracje położone na południe i zachód od Chanii.
Kreta – gdzie zjeść: jakie ceny w Chanii?
Za śniadanie z kawą i/lub sokiem pomarańczowym dla dwóch osób trzeba liczyć średnio ok. 20 EUR. Za bougatsę z kawą zapłacicie mniej, bo ok. 13 EUR. Bułki słodkie i słone w lokalnej piekarni kupicie za 1-2 EUR za sztukę.
Obiady i kolacje z kolei to wydatek od kilkunastu EUR za dwie osoby (np. dwa makarony i sałatka) do 30-50 EUR (za chleb, sałatkę, dwa dania główne i napoje, ewentualnie deser). Chyba nigdzie nie zapłaciliśmy więcej.
Ceny powiedziałabym, że są porównywalne z warszawskimi, o ile nie niższe, biorąc pod uwagę wysoką jakość jedzenia.
Zwróćcie uwagę na to, że podawany chleb z oliwą na początku posiłku jest przeważnie, choć nie zawsze, dodatkowo płatny. Może Was więc zaskoczyć zatem ekstra 2-3 EUR wyszczególnione na rachunku. Poza tym uważajcie na wodę gazowaną – potrafi kosztować 5-6 EUR za butelkę, podczas gdy niegazowana np. 2-3 EUR. Tu różnica w cenie może być bardzo znacząca.
Kreta – gdzie zjeść: Chania
Wszystkie opisane miejsca znajdziecie na poniższej mapie:
Chania – lokale na śniadania:
Phyllo – local bakery & mediterranean delicacies
Nasze ulubione miejsce. Widzieliśmy je z okien naszego mieszkania, gdyż mieszkaliśmy na sąsiedniej ulicy (więcej o naszym apartamencie pisałam Wam tu). Ten lokal polecił nam właściciel naszego lokum i trafiliśmy tam na brunch pierwszego dnia tuż po przylocie.
Zjecie tam najlepsze śniadania w mieście, bardzo kreteńskie i bardzo zróżnicowane. Jest kilka opcji menu: możecie wziąć zestaw lub zamawiać słodkie i słone ciastka z karty lub lady. Do tego pyszny świeżo wyciskany sok z pomarańczy i doskonała kawa. A wszystko w rozsądnych cenach.
Ginger Concept
Bardzo nowoczesny lokal w stylu boho. Karta jest międzynarodowa, ale produkty jak najbardziej kreteńskie. Zjecie tu acai bowl, omlety czy naleśniki. Kawa jest pyszna, ale ceny wyższe niż w innych miejscach. Mimo wszystko uważam, że warto, bo wystrój jest piękny, jedzenie smakowite, a lokal położony jest na pięknym i zacisznym patio między budynkami.
Bougatsa Chania
Lokal, który specjalizuje się w jednym produkcie – bougatsie. To ciasto filo zapiekane z serem mizithra w środku. Po upieczeniu placki kroi się na kawałki i sprzedaje na wagę. Przed jedzeniem posypuje cynamonem. Do tego czarna kawa i można zaczynać dzień! Miejsce jest czynne tylko do momentu dostępności bougatsy, potem jest zamykany.
Tutejsza bougatsa była kapitalna, choć niektórzy uważają, że inny lokal, mieszczący się niemal naprzeciwko robi lepsze placki. Możecie sprawdzić sami idąc do Bougatsa Iordanis, która i tak ma niższe oceny.
P.S. Lokal ten gościł Anthony’ego Bourdaine’a kilka lat temu i możecie zobaczyć go w programie No-Reservations.
Carte Postale
Jeden z nowszych lokali w Chanii, a w zasadzie na jej przedmieściach. Trzeba tu kawałek dojechać, ale możecie połączyć wizytę tu z jakąś wycieczką poza miasto. Lokal działa praktycznie przez cały dzień, bo rano jej popularną miejscówką na śniadania, potem serwuje brunche, a wieczorem drinki.
Niesamowity widok na Chanię i kawał okolicy jest zupełnie gratis, choć ceny są zdecydowanie wyższe niż w mieście. Mimo wszystko serwują tu świetną kawę i niezłe śniadania. Nie są one jednak tak okazałe jak choćby w Phyllo.
Dla pięknego i bardzo designerskiego wnętrza, miłej obsługi oraz przede wszystkim widoku, warto jednak tu zajechać choćby na coś do picia.
Chania – lokale na obiady:
To Stachi
Tutaj zjecie tylko dania wegetariańskie i wegańskie, ale takie klasyki jak mussaka też występują…jednak w zmienionej formie. I to jest super opcja, bo tutejsza mussaka była po prostu fenomenalna! Tak samo jak zupa warzywna, jaką próbował Monsieur. Bardzo sycąca kuchnia i taka bardzo rodzinna, bo restaurację prowadzą dwa pokolenia.
Laganon Fresh Pasta
Restauracja samoobsługowa specjalizująca się w makaronach. Jest niedrogo, ale bardzo smacznie i przyjemnie. Idealne miejsce na szybki lunch w centrum.
Chania – lokale na kolacje:
Chrisostomos
Genialne miejsce! Trzeba tu przyjść zaraz po otwarciu, czyli koło 18, lub zrobić rezerwację. Potem lokal szybciutko wypełnia się gośćmi i tworzą się do niego kolejki. Co wyróżnia to miejsce? Tradycyjna kuchnia kreteńska z doskonałymi daniami i cudnie ciepłym chlebem, wyjętym prosto z pieca, który jest podawany przed posiłkiem.
Apostolis Restaurant
Jedna z rybnych tawern zlokalizowanych w porcie. Obłędne owoce morza w dobrych cenach, pyszne sałatki i kreteńskie specjały. Przyjemny i luźny klimat z przemiłą obsługą.
Pallas
Jeden z lokali, którego nie można przeoczyć, gdyż znajduje się w centralnej części portu i ma widok na całą zatokę, latarnię morską i deptak. Fajna, nowoczesna kuchnia bardzo ładnie podana (nie widać tego na zdjęciach, bo siedzieliśmy na zewnątrz przy fatalnym świetle). Wieczorem to miejsce pęka w szwach i najprzyjemniej siedzi się na zewnątrz.
Wnętrza są jednak oszałamiające i warto zajrzeć do baru na parterze czy restauracji na pierwszym piętrze. Na dachu znajduje się taras z widokiem.
Salis
Tu trafiliśmy tylko na wieczornego drinka w porcie. Wybrałam bezalkoholowe mojito, a Monsieur jeden z polecanych specjałów. Fajne miejsce do posiedzenia i ładny wystrój. Jedzenia akurat nie próbowaliśmy, ale wyglądało bardzo dobrze.
Chania – lokale na desery:
Ninnolo
Doskonałe lody i desery lodowe. Szeroki wybór smaków oraz ciekawych dodatków. Próbowałam lodów podanych z ciastem w rodzaju chałki, którą w Grecji zaplata się zawsze na Wielkanoc. Rewelacja! Monsieur skusił się na lody w gofrze. Smaki lodów to czysta poezja i trudno się zdecydować na dwie kulki.
Do przeczytania!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
2 odpowiedzi na “Kreta – gdzie zjeść? Nasze ulubione restauracje w Chanii – wielki przewodnik kulinarny (cz. 1)”
Dodaj komentarz
Autor: Madame Edith
Na Krecie spędziliśmy intensywne niemal 2 tygodnie i w tym czasie odwiedziliśmy wiele bardzo smacznych miejsc w Chanii, jak i sąsiednich [...]
Planujemy właśnie z Mężem podróż w październiku do jakiegoś ciepłego miejsca, czy w październiku byłaby szansa na kąpiel w morzu na Krecie? 😉 Ten wpis wzmaga apetyt! Czy na Krecie, w tych restauracjach, które odwiedziliście, jest dużo opcji dla wegetarian? Z tego, co widzę, w kuchni kreteńskiej przeważają warzywa i sery, czy to prawda? Pozdrawiam serdecznie.
Tak, na Krecie jest wiele wege opcji w restauracjach. A w październiku woda w morzu jest jeszcze bardzo ciepła i można się spokojnie kąpać.