Pierwsza w Europie plantacja herbaty na Monte Verità

Kiedy kilka lata temu odwiedziliśmy plantacje herbaty na Azorach od razu zamarzyła mi się wizyta na założonej 2006 roku plantacji herbaty na Monte Verità w szwajcarskiej Asconie. O samej „Górze Prawdy” pisałam Wam przy okazji wpisu dot. Ascony, więc dziś chciałabym skupić się na plantacji. Takie zielone miejsca zawsze robią na mnie wrażenie. A jeszcze gdy mówimy o herbacie, to już w ogóle! Jestem wielką fanką herbaty, choć z mojego Instagrama można wysnuć wniosek, że piję tylko kawę. Ale o kawie będzie przy innej okazji.

Plantacja herbaty na Monte Verità

Plantacja herbaty na Monte Verità jest pierwszą plantacją w kontynentalnej części Europy. W porównaniu do plantacji na Azorach zaskakuje swoim rozmiarem, bowiem jest…bardzo malutka. Wyobrażałam sobie zbocze góry porośnięte rzędami herbacianych krzaków, a tu taka niespodzianka. W zasadzie to taki niewielki herbaciany zagajnik, za to bardzo urokliwy.

Plantację założono zgodnie z duchem niezwykłej góry, na której się znajduje: jest więc naturalnie wkomponowana w krajobraz, lekko na uboczu, by nikomu nie przeszkadzała. Dla założycieli ważna była także historia japońskiej herbaty i jej tradycje oparte na koncepcjach buddyzmu zen.

Nie jest to bardzo popularna atrakcja turystyczna, co przekłada się na fakt, że nie ma u np. kawiarni, w której można usiąść i spokojnie popróbować tutejszych herbat. Jest za to śliczny sklepik, w którym dostaniemy sporo herbat premium, jak i japońskich akcesoriów. Można też popróbować różnych herbat, ale na stojąco, bo nie ma tu stolików. Usiąść przy herbacie za to można w ogrodzie zen, w którym znajduje się drewniany pawilon. Urocze miejsce i faktycznie można tam poczuć klimat Japonii dzięki wypielęgnowanemu ogródkowi, ozdobom i drzewkom bonsai.

Niestety na zakup herbaty z tej plantacji póki co raczej liczyć nie można. Na chwilę obecną zbiory wynoszą tylko ok. 1-1,5 kg na rok! Nie byłoby więc możliwości, by każdy z odwiedzających zabrał więc choćby 50-gramową torebkę herbaty z sobą do domu. A szkoda. Bo powiem Wam, że do specyficznych bądź co bądź herbat z Azorów mam wielki sentyment. Można je zamawiać przez internet, a także szukać w sklepach z herbatami np. na Maderze oraz w kontynentalnej części Portugalii. Z wielką przyjemnością spróbowałabym herbaty z Ascony, choć właściciele zapewniali, że nie jest jeszcze dostatecznie dobra, gdyż plantacja jest zbyt młoda, a krzewy nie osiągnęły jeszcze właściwego wieku.

Ceremonia herbaciana

Poza tym w każdą pierwszą i trzecią sobotę miesiąca o godz. 18.00 od kwietnia do października oraz o 17.00 w okresie od listopada do marca, odbywają się tu ceremonie parzenia herbaty bazujące na starożytnej japońskiej tradycji sięgającej 450 lat. Ten pokazywany w Casa del Tè rytuał obchodzony w ten sam sposób, w jaki był procedowany w XVI wieku (ceremonia trwa 90 minut i kosztuje 45 CHF od osoby).

Ceremonia herbaty zaczyna się od szczegółowego wprowadzenia do kultury herbaty. Po tym następuje wizyta w ogrodzie zen, parzenie herbaty i degustacja. Sama nie brałam w niej udziału, ale wiem, że prowadzi ją rodowita Japonka, która herbatą zajmuje się od dawna. Miałam za to okazję spróbować różnych rodzajów herbat i jedna zaskoczyła mnie szczególnie: żółta! Nigdy dotąd nie piłam takiej herbaty i ta z Chin bardzo mi posmakowała.

Herbata biała

Herbata żółta tzw. „cesarska”

Herbata zielona

Herbata czarna

Herbata czerwona „pu erh”

Plantacja herbaty na Monte Verità – godziny otwarcia:

Plantacja i pawilon herbaciany są czynne od marca do października codziennie od 10:00 do 18:00, a od listopada do lutego w soboty i niedziele od 11.00 do 17.00. Wstęp na plantację jest bezpłatny.

Plantacja herbaty na Monte Verità – czy warto tu przyjechać?

Jeśli będziecie w kantonie Ticino i okolicach Ascony, to zdecydowanie tak! Monte Verità to piękne miejsce z niesamowitym widokiem na jezioro Maggiore. Plantacja herbaty może być dodatkową, bardzo przyjemną atrakcją. Rozmawiając z właścicielami możecie dowiedzieć się ciekawych rzeczy. Jeśli lubicie herbaciane gadżety lub chcielibyście dostać jakąś rzadką herbatę, to w sklepiku z pewnością znajdziecie coś ciekawego dla siebie. Poza tym jest to niezwykle malownicze miejsce.

Może przemierzanie całej Europy, by tu wpaść to zbyt wiele, ale będąc w okolic warto mieć to miejsce na liście „do zobaczenia”. W końcu takich plantacji na chwilę obecną jest dosłownie kilka na całym kontynencie (we Francji, Irlandii, Wielkiej Brytanii oraz w Niemczech, ale pierwsze, najstarsze i największe są oczywiście na Azorach).

Do kolejnego przeczytania!

E.