Żurek na zakwasie to niewątpliwie część wielkanocnej tradycji. Taka zupa po prostu musi znaleźć się na świątecznym stole. Można go przygotować korzystając ze sklepowego zakwasu, ale najlepiej z domowego (przepis znajdziecie we wpisie „Zakwas na żurek„). U mnie w domu do żurku zawsze dawało się wędzoną kiełbasę, bo nikt nie lubił białej. Tak jest zresztą do dziś, lecz jeśli Wy lubicie białą, to oczywiście możecie jej użyć.
Żurek na zakwasie – składniki:
- 1,5 litra wody
- 0,5 kg dobrej kiełbasy wędzonej lub białej
- ok. 0,5 szklanki zakwasu
- 2 duże pietruszki
- 2 marchewki
- 1 seler
- 1 por (tylko biała część)
- 1 cebula
- 50 g suszonych grzybów
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka suszonego majeranku + świeży do przybrania
- sól morska
- czarny pieprz
- 150 ml śmietany kremówki 30%
- jajka ugotowane na twardo
Żurek na zakwasie – składniki:
Warzywa dokładnie myjemy i obieramy. Kroimy na duże kawałki, a cebulę na pół lub wrzucamy ją w całości. Pora kroimy wzdłuż i dokładnie płuczemy, by w środku nie było piasku. Warzywa pokrojoną w spore kawałki kiełbasę wkładamy do garnka. Zalewamy zimną wodą.
Do garnka dodajemy także czosnek oraz namoczone przez noc grzyby wraz z wodą, w której je moczyliśmy (uwaga: na dnie miseczki z grzybami mógł się osadzić piasek, dlatego grzyby, jak i wodę dodajemy ostrożnie do garnka, bez osadu). Całość gotujemy na średnim ogniu przez około godzinę.
Po tym czasie odcedzamy wywar. Grzyby i kiełbasę kroimy na kawałki. Do wywaru dodajemy pół szklanki zakwasu na żurek (pamiętajcie, że powinien być przecedzony przez sitko). Mieszamy. Ponownie wrzucamy grzyby oraz kiełbasę. Osobiście do żurku dodaję także cienko pokrojoną marchewkę dla ładniejszego efektu wizualnego. Reszty ugotowanych warzyw nie wykorzystuję do zupy.
Żurek podgrzewamy wraz z zakwasem. Mieszamy i sprawdzamy smak. Może się zdarzyć, że trzeba będzie dodać więcej zakwasu – to zależy jaki Wam wyjdzie w smaku (mój zakwas szóstego dnia był intensywny, więc starczyło go użyć pół szklanki).
Po wyłączeniu kuchenki zupę doprawiamy śmietaną kremówką oraz suszonym majerankiem.
Żurek na zakwasie – podanie:
Żurek podajemy z połówkami jajka ugotowanego na twardo. Możemy go także przyozdobić świeżymi ziołami. Jeśli lubimy zajadać go z chlebem, wówczas najlepszy będzie razowy, bo na takim też robi się zakwas.
Smacznego!
E.
Podobne wpisy
Komentarze
6 odpowiedzi na “Żurek na zakwasie”
Dodaj komentarz

Żurek na zakwasie
Czas przygotwania:
Czy żurek na koniec zagotowuję czy tylko podgrzewam?
Jeśli dodałaś już śmietanę, to tylko podgrzewamy.
Czy tych grzybów aby na pewno jest aż 50 gramów? 🙂
Tak, przecież to raptem garstka grzybów. Jeśli nie lubisz grzybów, możesz oczywiście dać mniej 🙂
Jak dla mnie tutaj jest wieeele garści grzybów, a to 40 gramów 🙂 ale jeśli tyle trzeba, to ok 🙂
Witaj Edith,
u mnie dokładnie tak samo … jakoś tej białej kiełbasy nikt nie kocha 🙂 w ogóle przestaliśmy ją kupować na święta. Ja również żurek wielkanocny gotuję na warzywach ale z ziemniakami! Przed włożeniem kiełbaski do gara kroję ją i przesmażam na patelni … ot, taki wojskowy patent 🙂 Żurek wielkanocny odróżniam tym od każdego innego, że jest bez grzybków. Podaję tak jak ty – z jajem 😉
No i roni się nam bardzo świątecznie … jutro pierwsze wypieki przede mną – kruche i maślane ciasteczka.
Pozdrawia, wiosennie
Szkat