Zakwas na żurek

5 kwietnia 2014
zakwas na żurek

Na kilka dni przed planowanym gotowaniem żurku robię zakwas. Jego przygotowanie zajmuje 5-6 dni, więc najlepiej rozrobić go na 7-8 dni przez świętami, by zupa po ugotowaniu zdążyła się jeszcze przegryźć. Ewentualnie jeśli dysponujecie zakwasem żytnim jak do pieczenia chleba, możecie dodać 1 łyżkę do przepisu – wtedy zakwas będzie gotowy w 3 dni. Jestem wierna tradycyjnemu zakwasowi na mące żytniej, a do tego celu wykorzystuję duże, około dwulitrowe, ceramiczne naczynie (takie jak do ogórków małosolnych). Można je oczywiście zastąpić sporych rozmiarów słoikiem.

Zakwas na żurek – składniki:

  • 200 g mąki żytniej razowej typu 2000
  • 1 litr przegotowanej letniej wody
  • 4 ząbki czosnku
  • ziarenka ziela angielskiego – 4 sztuki
  • 4 liście laurowe
  • kromka razowego chleba (używam piętki)

Dodatkowo:

  • gaza
  • gumka recepturka
  • naczynie o pojemności 1,5-2,0 litra
  • opcjonalnie: 1 łyżka zakwasu żytniego (jak do robienia chleba)
zakwas na żurek

Zakwas na żurek – składniki:

Do naczynia wsypujemy mąkę. Dokładamy obrane ząbki czosnku, ziele angielskie oraz liście laurowe.
zakwas na żurek

Zalewamy lenią wodą i opcjonalnie dodajemy 1 łyżkę zakwasu chlebowego. Mieszamy aż mąka dobrze połączy się z wodą i nie będzie grudek.

zakwas na żurek

Na wierzch wrzucamy razową piętkę. Przykrywamy gazą i obwiązujemy gumką recepturką. Zostawiamy w ciepłym miejscu. Mieszamy raz dziennie.

zakwas na żurek

Zakwas jest gotowy mniej więcej po 4-6 dniach. Zacznie być wyczuwalny aromatyczny i lekko kwaśny zapach. Wtedy należy go przelać przez sitko zatrzymując na nim większość mąki i przyprawy. Przechowujemy go w słoiczku lub butelce w lodówce.

Lubię aromatyczny zakwas, który sam w sobie już pachnie jak żurek. Z porcji z tego przepisu uzyskamy zakwas na 3-4 garnki zupy – wszystko zależy od naszych upodobań smakowych i ilości dodanego zakwasu do zupy. Oczywiście możemy się nim podzielić z rodziną lub znajomymi.

A tutaj znajdziecie przepis na żurek na zakwasie.

Miłego dnia!
E.

zakwas na żurek

Jak oceniasz ten wpis?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Podobne wpisy

Komentarze

27 odpowiedzi na “Zakwas na żurek”

  1. magdalena pisze:

    ok. wiec szczelnie…w lodowce:)
    dziekuje

  2. magdalena pisze:

    tak , tak. :)) ale zamkniety szczelnie? czy tez pod gaza? 🙂 ma to znaczenie??no i skoro jestem taka namolna. it’s the last question: czy moge go przygotowac w sobote, aby np w poniedzialek podgrzac? czy lepiej go na swiezo przygotowac w poniedzialek, jelsi chce zaserwowac w poniedzialek. dziekuje za cierpliwosc….( babka wielkanocna zrobiona wczesnie, zjedzona…absolutely delicious!!!!)
    Thank you

  3. magdalena pisze:

    🙂
    cytuje: Zakwas jest gotowy mniej więcej po 4-6 dniach. Zacznie być wyczuwalny aromatyczny i lekko kwaśny zapach. Wtedy należy go przelać przez sitko zatrzymując na nim większość mąki i przyprawy. Przechowujemy go w słoiczku lub butelce w lodówce.
    wiec w lodowce , szczelnie, czy nie? 🙂 z gory dziekuje

    • Madame Edith pisze:

      Magdo,
      cały czas myślałam, że pytasz o etap przygotowania! Jak jest już zrobiony i odcedzony, to oczywiście trzymamy w lodówce 🙂

  4. magdalena pisze:

    tak, tak. chodzi mi o przechowywanie:) poprosze o odp:)

  5. magdalena pisze:

    Madame. tak dla pewnosci ( robie z twejego przepisu) , czy zakwas w lodowce w szczelnie zamknietym?

    • Madame Edith pisze:

      Magdaleno,
      Nie! Zakwas przykrywamy gazą i obwiązujemy gumką recepturką. Zostawiamy w ciepłym miejscu np. gdzieś w kącie kuchni.
      Serdecznie pozdrawiam
      E.

  6. Natkas pisze:

    Witam Madameedith -mój ulubiony blog
    Mam pytanie odnośnie zakwasu wczoraj nastawiłam zakwas postawiłam go na grzejniku bo tam jest najcieplej dzisiaj po godz 11 zajrzałam dp niego aby zamieszać i było dużo piany czy to normalna reakcja czy może zrobiłam coś nie tak ? Proszę o rade czy czasem nie zniszczył się od stania na grzejniku ?
    Pozdrawiam

    • Madame Edith pisze:

      Nie trzeba trzymać go na grzejniku. W temperaturze pokojowej też się zrobi 🙂 Wysoka temperatura przyspieszy proces zakwaszania i w pewnym momencie może się za bardzo zakwasić i nieoczekiwanie zepsuć.

  7. malgoska pisze:

    nie mam gazy..co w zastepstwie?

  8. Magda pisze:

    Czy moze byc maka zytnia typ 720?

  9. Gosia pisze:

    Witam serdecznie
    W piątek wieczorem wstawiłam zakwas, wszystko było ok aż do dziś. Rano chciałam przemieszać zakwas ale na powierzchni miał taki cienki biały nalocik (jakby kożuszek) czy tak powinno być?czy to wynik fermentacji, pracy mąki?Przemueszałam pachnie dobrze i w smaku jest kwaśny.Kiedy najlepiej go przelać?i czy będzie się nadawał?
    Pozdrawiam
    Gosia

    • Madame Edith pisze:

      Gosiu, o nic się nie martw. Taka reakcja się zdarza i jest w zupełności normalna. Taki osad na powierzchni powstaje też często przy kuszenie ogórków – można go zdjąć. Jeśli Twój zakwas jest już wystarczająco kwaśny możesz go przelać do innego naczynia i wstawić do lodówki. Czasami fermentacja przebiega szybciej np. jeśli w domu jest ciepło. Dużo też zależy od mąki, bo każda reaguje inaczej.

      Serdecznie pozdrawiam
      E.

      • Gosia pisze:

        Serdecznie Ci dziękuję 🙂
        Uspokoiłaś mnie 🙂
        Jutro zlewam zakwas a w piątek gotuję żurek 🙂
        Pozdrawiam gorąco 🙂

      • Gosia pisze:

        Serdecznie Ci dziękuję 🙂
        Uspokoiłaś mnie 🙂
        Jutro zlewam zakwas a w piątek gotuję żurek 🙂
        Pozdrawiam gorąco 🙂
        Gosia

  10. Ile mogę przechowywać w lodówce taki zakwas?

    P.S. Blog jest super i już kilka miesięcy temu trafił na listę ulubionych. 🙂

    • Madame Edith pisze:

      Martyno,
      Bardzo mi miło, dziękuję!
      A co do zakwasu, to nigdy nie trzymałam go dłużej niż miesiąc w lodówce, bo zawsze wcześniej mi się kończył 🙂 Ale myślę, że w lodówce może postać znacznie dłużej, bo zasadniczo nie ma co się w nim popsuć.

      Serdecznie pozdrawiam
      E.

  11. pasjoNatka pisze:

    Mój zakwas z płatków owsianych już jest prawie gotowy 🙂

  12. Edyta pisze:

    Az mi zapachniało żurkiem 🙂

  13. Anonimowy pisze:

    Zrobię po raz pierwszy……
    Dziękuję za przepis i właśnie za to, że jest tak pięknie -krok po kroku- przedstawiony. 🙂
    Pozdrawiam. Trzymaj kciuki….
    Cedra

  14. Ja do zakwasu dodaję otręby i nigdy nie przecedzam. Zlewam do butelek z całą zawartością. Jestem zwolenniczką gęstego żurku – może dlatego zostawiam mąkę i otręby. Zresztą w nich jest wszystko co najlepsze.
    Z drugiej strony może to jest sposób aby mój Synio polubił żurek ??? Nie jest zwolennikiem moich otrębów i gęstego żurku. Muszę wypróbować.

  15. Justyna Żak pisze:

    będzie pyszny żurek:)

  16. Karmel-itka. pisze:

    ach, jak zwykle piękne zdjęcia, wszystko krok po kroku. Za to uwielbiam Twojego bloga :]
    a zakwas na żur się robi, ale u Babci. jestem wyrodna wnuczka i co roku żeruję na babcinym zakwasie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tutaj możesz dodać zdjęcie do komentarza

Zakwas na żurek

Czas przygotwania:

@MadameEdith on Instagram