Ryba z frytkami – najlepsza jaką jadłam (fish & chips)

Fish & chips to angielska klasyka. Od ostatniego razu, gdy jadłam ją na Wyspach na londyńskim Borough Market minęły już ponad dwa lata! Nieco stęskniłam się za tym daniem i postanowiłam zrobić je na rodzinny obiad, by nasz syn też mógł je poznać. Moja wersja różni się od klasycznej przede wszystkim rodzajem ciasta, bo jest bardzo aromatyczne i … kokosowe. Z dodatkiem mleka koksowego, wiórków, przypraw i odrobiną soku z limonki uzyskać można bardzo tajski klimat. Taka ryba jest bardzo świeża i pełna aromatu. Sami zobaczcie jakie to proste i wspaniałe danie!

Monsieur po tym obiedzie stwierdził, że dawno nie zrobiłam czegoś tak pysznego. Macie więc mocną rekomendację, bo u nas w domu jada się na co dzień nie najgorzej 😉

Ryba z frytkami – składniki:
/na 4 porcje/
- ok. 600 g polędwicy z dorsza
- 80 g mąki pszennej (typ 450-650) + trochę do oprószenia
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki chili w płatkach
- 2 płaskie łyżki wiórków kokosowych
- 150 ml mleczka kokosowego (zobacz: jakie mleczko kokosowe wybrać?)
- 1 jajko „L”
- sól i pieprz
- olej rzepakowy lub słonecznikowy do smażenia
Do podania:
- sos tatarski (kliknij po przepis)
- limonka pokrojona w ćwiartki
- frytki
- surówka

Ryba z frytkami – przepis:
Polędwicę z dorsza kroimy na kawałki – najlepiej dwa lub trzy w zależności od rozmiaru ryby. Oprószamy mąką z każdej strony.
W misce mieszamy mąkę z proszkiem do pieczenia, wiórkami kokosowymi, solą, pieprzem i płatkami chili. Dodajemy jajko i mleczko kokosowe.

Mieszamy łyżką. Powstanie dość gęste ciasto – jeśli uważacie, że jest zbyt gęste, możecie dodać nieco więcej mleczka. Jednak nie może być luźne jak na naleśniki, bo musi okleić rybę.

Na patelni rozgrzewamy tłuszcz. Powinno być go sporo, by ryba mogła w nim pływać. Najlepiej wybrać mniejszą patelnię lub garnek i smażyć rybę partiami, gdy olej osiągnie temperaturę ok. 160 stopni C.

Każdy kawałek dorsza obtaczamy w cieście i smażymy po ok. 3 minuty z każdej strony – panierka powinna się ładnie zarumienić. Następnie przekładamy na talerz wyłożony ręcznikami papierowymi, które wchłoną nadmiar tłuszczu.


Ryba z frytkami – podanie:
Rybę z frytkami podajemy w towarzystwie sosu tatarskiego, frytek, surówek czy świeżych warzyw – według uznania.
Panierka nie jest wcale ostra pomimo dodatki płatków chili, nasz syn jadł ją bez problemu i ani trochę nie wydawała się ostra. Chili daje lekką azjatycką nutkę do mleka kokosowego i podbija smak całego dania.
Smacznego!
E.

Podobne wpisy
Komentarze
2 odpowiedzi na “Ryba z frytkami – najlepsza jaką jadłam (fish & chips)”
Dodaj komentarz

Ryba z frytkami – najlepsza jaką jadłam (fish & chips)
Czas przygotwania:
Dzień dobry!
Dziękuję za inspirację na piątkowy obiad.
Ostatnio jak byłam w UK na „rybie z gazety” zauważyłam, że Anglicy rybę i frytki polewają octem…
Edith, wiesz o co w tym chodzi?
Taki zwyczaj, ale ja w UK nigdy nim nie polewam, bo nie lubię. Tak samo jak w Hiszpanii najbardziej popularne są chipsy o smaku octu winnego. Dla mnie są okropne i nie do zjedzenia ? Ale wiadomo: kwestia gustu.